Wrogu pisze: Oneill nie okazał się legendarnie niezawodny. Mam model Windfreak.
no właśnie mój też

używam go "zaledwie" trzeci sezon, po ponad 100 pływań w niej
i już się dziura zrobiła na rękawie

co prawda jak przechodziłem przez płot najeżony szpikulcami w RPA z dyndającymi rękawami po bokach, bo powietrze +30 a woda +10?
ale ..zastanawiam się czy aby nie jest to powód do reklamacji gwarancyjnej




btw:
jest to pianka o największej spotkanej przeze mnie wygodzie/elastyczności w stosunku do grubości i "ciepłoty"


życzyłbym innym wiodącym producentom TAKIEGO komfortu w piankach 2 mm - a niektórym to i w lajkrach , serio

w życiu nie zamieniłbym tej pianki na żadną inną
katuję ją 3 ci sezon i ..NIC

poza tym, że KAŻDA pianka po latach wg mnie traci na elastyczności - jedne mniej i wolniej inne szybko i bardzo

a także na "ciepłocie"

nie mam NIC wspólnego z O'Neillem - z Mystic mam dużo więcej gwoli info

większość pianek w moim Quiwerze - bo aż 4 to O'Neill - sam je sobie kupiłem , mimo że kilka innych firm dostałem, pływam w większości w O'Neill

peace