Budowa deski ciąg dalszy 003 ...

[stani21]

Witam,
juz od bardzo dlugiego czasu przeczesujemy róże fora i nie tylko, w poszukiwaniu dobrych, wytrzymalych i naturalnie tanich insertow (gwintów) do budowy desek. Niestety do dzisiaj nie trafiliśmy na takie, które spełniły by nasze wszystkie oczekiwania.
Nawet te wykonywane amatorsko były czasochąonne w budowie, mało wytrzymałe lub najzwyczajniej budowa ich wychodziła nam za drogo.
Tak też postanowilem z Olkiem zbudować coś swojego.
EFEKT chyba wyszedł nam insert nadający się do budowy desek.

Zdjęcie1 - Materiał na inserti rdzeń do testu Paulownia (drewno, które stosujemy na rdzeń naszych desek)





Zdjęcie2 - Rdzeń i gotowy insert





Zdjęcie3 - Krok1: Nakrętka M6 kryta płaska forma położona na podkładce M10





Zdjęcie4 - Krok2: Nakrętka nabita na podkładkę.





Zdjęcie5 - Strona odwrotna.





Zdjęcie6 - ... żeby nabić nakrętkę głębjej w podkładkę przygotowaliśmy z płaskjej nakrętki M10 pierścień by nakrętka na insert mogła być głębjej wbita w podkładkę. Nakrętkę na pierścień nawierciliśmy wiertłem 11.





Zdjęcie7 - nabicie nakrętki w podkładkę na przygotowanym pierścieniu - do oporu podstawy (w naszym przypadku imadło)





Zdjęcie8 - podkładka od spodu - zaklinowana.





Zdjęcie9 - wyjęty insert z pierścienia.





Zdjęcie10 - gotowy insert.





Zdjęcie11 - trzy inserty do testu wytrzymałości zalaminowane.





Zdjęcie12 - porównanie dwa inserty kupiony (gotowy) i nasz.





Zdjęcie13 - ZASKOCZENIE !! w oba inserty wkręciliśmy śrubę w gotowym śruba przeszła na wylot co w przypadku użycia za długiej śruby na desce skończyć by się mogło rozwarstwieniem laminatu lub nawet wyjściem śruba na wylot deski.





Zdjęcie14 - po poprzedniej próbie tak się negatywnie nastwiliśmy do gotowych insertów, że postanowiliśmy sprawdzic jak się zachowa materiał z jakich wykonane są oba inserty -EFEKT TESTU- na zdjęciu poniżej:





Materiał na wykonanie własnych insertów:

Nakrętka M6 kryta płaska forma DIN917 V2a lub V4a
Podkładka M10 DIN125 V2a lub V4a


Jutro wyniki testu na wytrzymałość w zalaminowanym rdzeniu.

[siekier]

Ja używam nakrętek pazurkowych vel kłowych

z 6mm gwintem, mega ważne żeby były ze stali nierdzewnej. Trudno takie znaleźć ale tu takie posiadają:
http://www.art-inox.com.pl/pl/p/M6-nakr ... 312A2/4574

[Qba-EPP11]

Stachu jakieś nowe blaty planujecie przywieźć w maju?

[BraCuru]

Ja używam nakrętek pazurkowych vel kłowych

To na razie najlepsze znane mi rozwiązanie. Chwała dla Stacha za eksperymenty i podzielenie się ich wynikami.
Z Wiktorem Hit WS przerabialiśmy temat tego lata stosując nakrętki w deskach do foila:
http://www.foilforum.pl/viewtopic.php?f=2&t=27
Zwrócę uwagę, że strapy na śruby zamiast wkrętów to absolutna rzadkość w deskach wypornościowych na świecie. Przekonałem do tego AdamS w produkcji Foczek N+1
W swoich deskach nie wyobrażam sobie używania skrzynek insertowych na wkręty. Nie widzę minusów - jak do tej pory. A wkręty to porażka.

Jednakże nadgorliwy rajder z parką w łapie wywali z deski każdą nakrętkę używając zbyt długą śrubę Dlatego w instrukcji obsługi warto zaznaczyć jasną informację o maksymalnej długości śruby jaką stosuje się do oryginalnych strapów a na przypadek uzywania niefabrycznych podać instrukcję jak dobierać bezpieczną długość śrub.
W TT dodałbym pod kłową nakretkę jeszcze lekką podkładkę o średnicy 4-5cm. Większa powierzchnia - wieksza szansa, że "karku" nie wywali nakrętki.

[onzo]

faktycznie często zdarza się, że ktoś wypycha fabryczne inserty za długą śrubą. Jest kilka marek, w których bardzo często widać wypchnięte dna desek.
Pomysł fajny na insert, ale zapewniam Cię, że łatwe do wyrwania. W strapach może wytrzyma do freeride'u, ale parę mocniejszych upadków i buty - na pewno wykończy takie rozwiązanie. Nie lepiej zespawać w tym miejscu? Wtedy nic nie trzeba ściskać - po prostu kładziesz podkładkę pod nakrętkę kołpakową (bo tak się chyba ona nazywa) i łączysz - chyba jeszcze szybciej coś takiego zrobisz niż ściskanie.
Nakrętki pazurkowe - super, ale czy macie z nierdzewki czy ocynk? Bo nierdzewki nie widziałem nigdy

To tak chciałem się wtrącić nieproszony

[stani21]

Panowie (siekier, BarCuru, onzo) dzieki za wskazówki i uwagi na pewno skorzystam z nich nie tylko ja. Do poprzedniego postu chciałem dodać, ze motywacją i celem naszego testu z insertami była i jest cheć znalezienia własnej alternatywy dla lepszych lub gorszych gotowych insertów. Przy budowie naszych pierwszych desek (001, 002) do obejrzenia http://www.kiteforum.pl/forum/viewtopic.php?f=3&t=50611&start=60 użylismy insertow przedstawionych na zdjeciach 12, 13, 14,(ten żółty).
Kto z nas chciałby wyjść na wodę mając w świadomości, że coś takiego łączy nam stopy z deską.

A oto test:

Zdjęcie 1 - pierwszą śrube chcieliśmy wkręcić tak głęboko żeby wyszła drugą stroną albo żeby wypchnęła inserta górą. Efekt - jak na zdjęciu UKRECONA.
Kluczykiem 10-tką nie dało się całkiem dociągnąć to pomogłem cęgami no i ukręciłem





Zdjęcie 2 - drugą śrubę próbowaliśmy wyrwać wyginając ją na wszystkie strony wykorzystujac efekt dźwigni i cęgi i moją wagę (100kg) Efekt - poddał sie nie insert ale szkło czyli laminat na która składały sie trzy warstwy płótna 3x180g.
Dodam jeszcze, że przed wyrwaniem kilkakrotnie potraktowałem tą śrubę młotkiem w ten sposób jak bym wbijał 3-calowy gwóźdź. Chciałem sprawdzić czy przy tego typu uderzeniach powstaną pęknięcia żywicy lub laminatu w okolicy inserta. Nic takiego nie nastąpiło.





Zdjęcie 3 i 4 - trzecią śrubę tą w środku chcieliśmy za wszelką cenę wyrwać wertykalnie czyli centralnie do góry. Podczas tej próby oczekiwaliśmy, że wyrwiemy nakrętkę lub cały insert kompletnie. Efekt - jak na zdjęciu insert nie popuścił, laminat nie popuścił rozwarstwił się drewniany rdzeń. Wyrywając insert rozerwaliśmy nasza "deskę"






Zdjęcie 5 - rozwarstwione drewno które przypominało mi przypadek z deska f-one TX3 z której podczas lądowania wyrwałem insert wraz z częścią drewnianego rdzenia. Nasz insert zachował sie podobnie wyłażąc w całości- i o to nam chodziło.





Zdjęcie 6 - rdzen rozwarstwiony inserty całe





Zdjęcie 7, 8, 9 - było trochę zabawy jak Olek wyłuskane inserty walił młotkiem jak pijany majster żeby oddzielić nakrętkę od podkładki. Nie było to łatwe póki żywica znajdowała się miedzy nimi pozostawały nierozerwalne.







SUMUJAC: W ZADNYM Z TRZECH PRZYPADKOW NIE DOSZLO DO ROZDZIELENIA NAKRETKI I PODKLADKI I ICH BESPOSREDNIEGO WYRWANIA.
W NASTEPNYCH NASZYCH DESKACH ZNAJDA ONE NA PEWNO ZASTOSOWANE.
-Tanie
- Łatwe
- Dobrej Jakości

Łukasz - na pewno w nastąpnym sezonie bądzie co "oblatywać" Pozdrawiam cały beKite

[BraCuru]

Super foto relacja. Pouczająca. A nagrywaliście "testowanie" na video?
Ile waży jedna Twoja nakrętka? Jeśli masz ich np 10 czy możesz razem je zważyć?

[onzo]

no no - testy konkretne. Wygląda na to, że rzeczywiście trzyma mocno. Jakim imadłem w takim razie wy to ściskaliście?

[stani21]

jeśli masz ich np 10 czy możesz razem je zważyć?

Kazdy gotowy insert (nakretka podkladka) to 5.5g , 10 gotowych insertow 55.5g
Nie nagrywalismy tego a szkoda starczylo by materialu na perwersyjny horror pod tytulem "katowanie insertow"

Jakim imadłem w takim razie wy to ściskaliście

Nie sciskalismy niczego imadlem. Nakretke nabija sie w podkladke mlotkiem. Wytarcza dwa uderzenia. Pod warunkiem, ze pod podkladka znajduje sie pierscien dystansowy (zdjecie 7 z pierwszego postu) Bez pierscienia nakretka przeleci przez podkladke.

[stani21]

Jesli chodzi o nakręteki pazurkowe - kłowe to nas juz od dawna interesowaly ale z dwoch powoduw zarzucilismy ten pomysl. Po pierwsze nie moglismy nigdzie znalezc w wykonaniu A2 ale to sie juz wyjasnilo - siekier, dzieki za ten link po raz pierwszy widze je z A2. Po drugie zostaje jeszcze jedna sprawa czyli jak wy je zamykacie od spodu? Wydaje mi sie, ze samo podlozenie podkladki czy blaszki nie zespolonej z nakretka nic nie da. Przeciez przez przypadek mozna uzyc za dlugiej sruby a w tedy w najlepszym przypadku wybrzuszenie na spodzie deski lub ogladamy nasza srube od dolu.
Jest moze jakis sposob na zaslepienie tej nakretki od dolu? ( poza spawaniem)

[waldekznj]

Mozna zaklepać ostatnie 2 zwoje gwintu, lub wkręcić krótką śrubę 2-3 zwoje od spodu i zapunktować na gwincie. pozdrowienia

[Qba-EPP11]

Stasiu ja bym nie zabezpieczał tych pazurkowych od spodu bo myślę że to nie ma sensu.
Pady przykręcasz na stałe i o nich zapominasz. Nie widziałem i nie zauważyłem żebyś co chwila zmieniał pady i używał różnych śrub.
Jedyne co trzeba zabezpieczyć to otwór by żywica nie dostała się do gwintu.

[Qba-EPP11]

W deskach wave lub race pewnie to wygląda w ten sposób

[stani21]

Stasiu ja bym nie zabezpieczał tych pazurkowych od spodu bo myślę że to nie ma sensu.
Pady przykręcasz na stałe i o nich zapominasz. Nie widziałem i nie zauważyłem żebyś co chwila zmieniał pady i używał różnych śrub.
Jedyne co trzeba zabezpieczyć to otwór by żywica nie dostała się do gwintu.

Lukasz ja jednak mysle, ze lepiej jak insert jest od spodu zabezpieczony. Faktycznie padow nie zmieniam tak czesto jak skarpetek ale czasami wiesz jak to na plazy cos peknie trzeba znienic - szybko, bo zaraz siadzie wiatr, wszedzie piach (w gwintach), orginalna sruba wpadla w wode -i co ? bierze sie co pod reka (srube od kolegi) no i UPS!! ogladamy pozyczona srube od spodu bo byla o 5mm za dluga. Scenariusz prawie nie mozliwy ale tylko prawie
Buska dla malego

[stani21]

Mozna zaklepać ostatnie 2 zwoje gwintu, lub wkręcić krótką śrubę 2-3 zwoje od spodu i zapunktować na gwincie. pozdrowienia

Dzieki za sugestie. Na pewno to tez jakis sposob.