speed!

Snowkiting - wszystko związane z tą zimową odmianą kitesurfingu.
banan
 
Post02 lut 2004, 18:09

Witam. Nie wiem jak to się stało że dopiero teraz trafiłem na tę stronę. Lepiej poźno niż wcale. Jestem szczęśliwym :roll: posiadaczem Blade'a 7,2. Poruszam się na nartach telemarkowych. Największa prędkość jaką osiągąłem oscylowała w granicach 70 km/h na Jeziorze Sasek Wielki koło Szczytna. A jakie są wasze rekordy?
Pozdrawiam

Awatar użytkownika
Maslav
Posty: 976
Rejestracja: 02 sie 2003, 21:56
Lokalizacja: Łomianki Fabryczne
Kontaktowanie:
 
Post02 lut 2004, 18:47

banan pisze: Jestem szczęśliwym :roll: posiadaczem Blade'a 7,2.
Pozdrawiam


Yo! Nareszcie kotoś normalny :)) Kurde nie mierzyłem swojego speedu ale myślę że w silniejszych porywach 30km/h może osiagałem(Blade 4.9).

Crazy Horse
Posty: 3571
Rejestracja: 07 paź 2003, 21:38
Deska: Cabrinha Spectrum
Latawiec: Cabrinha Drifter
Lokalizacja: CABRINHA
Postawił piwka: 29 razy
Dostał piwko: 117 razy
Kontaktowanie:
 
Post02 lut 2004, 19:17

Normalny, czyli im szybciej tym jestem lepszy?!
Może więc zmieńcie forum na tunning.pl, czy coś takiego.

Tutaj o prędkości raczej nie rozmawiamy :evil:

Awatar użytkownika
Maslav
Posty: 976
Rejestracja: 02 sie 2003, 21:56
Lokalizacja: Łomianki Fabryczne
Kontaktowanie:
 
Post03 lut 2004, 01:04

banan pisze:Jestem szczęśliwym :roll: posiadaczem Blade'a 7,2.
Pozdrawiam


Czym sterujesz latawcem? Rączki ? Bar dwulinkowy czy z depowerem?

Gość
 
Post03 lut 2004, 16:20

Czym sterujesz latawcem? Rączki ? Bar dwulinkowy czy z depowerem?
Steruję własnej roboty rączkami - są trochą źle wywarzone więc szybko się męczą ręce. Nie używam trapezu, a depower wygląda u mnie tak, że mam kawałek linki, która łączy nadgarstek z jedną z linek idących do tylnej krawędzi. W przypadku gdy coś się dzieje nie tak, puszczam w pizdu całe to ustrojstwo. Ten patent nie jest zbyt elegancki ale nie wiem może z moim Blade'm cos jest nie tak, bo nawet jak tylne linki są całkowicie luźne to wytwarzana jest dość pokaźna siła ciągu. Pozdrawiam i proszę o komentarze do mojego patentu.

Gość
 
Post03 lut 2004, 16:49

Crazy Horse pisze:Normalny, czyli im szybciej tym jestem lepszy?!
Tutaj o prędkości raczej nie rozmawiamy :evil:

No cóż... ciężko ze zdrutowaną szczęką i złamaną dwa tygodnie wcześniej żuchwą myślec o skokach na lodzie który nie jest wiele bardziej miękki od betonu. A przyjemność można również czerpać i z prędkości jak i przemierzania bezgranicznych dystansów. Drogi Kolego łączy nas ta sama pasja: wiatr, woda, lód, otwarta przestrzeń, zero pozerki i udawania i dziwię się twojemu postowi na ten temat. Widocznie kręcą Cie inne elementy tej zabawy, ja w to nie wnikam, więc z łaski swojej i z prośby miojej, nie staraj się na siłę ukształtowac profilu tego forum. Jestes dorosłym człowiekiem i masz wybór tego co chcesz czytać. proste. Pozdrawiam
Banan

Awatar użytkownika
ZAK
Posty: 961
Rejestracja: 05 sie 2003, 23:30
Lokalizacja: Gdańsk,Warszawa, Koniec Świata
Kontaktowanie:
 
Post03 lut 2004, 17:35

Ten patent nie jest zbyt elegancki ale nie wiem może z moim Blade'm cos jest nie tak, bo nawet jak tylne linki są całkowicie luźne to wytwarzana jest dość pokaźna siła ciągu.

Drogi kolego!!!
Zanim złapiesz się za latawiec poczytaj troszkę bo sobie krzywde zrobisz. Z tego co piszesz to juz sobie zrobiłeś niezłe kuku i oby na tym sie skończyło!!.
Zwróć uwage na konstrukcję latawca. Dmuchany a komorowy. W komorowcu właśnie jak naciągniesz tylne linki to tracisz na mocy!!! jak mocno je naciagniesz to twój Blade poleci do tułu. Dlatego tylne linki u komorowców nazywają się hamulcami. To co sobie wymysliłeś to żaden de-power tylko zwykły lesh. Blade nie ma przystosowanej uzdy do de-powera jak to ma np. Flysurfer. Podczep sobie linkę lesha na dwóch tylnych linkach coś w rodzaju litery Y a przy puszczeniu nie bedzie się tak kite plątał. Jak go puścisz na jednej to pewnie masz dłuższą chwilę odplątywania.
Ale to co piszesz to chyba jest żart bo niewierze że gościu który jedzie na nartach(70km/h) z Bledem w rączkach nie zna podstawowej zasady obsługi tego latawca :) :roll:

Gość
 
Post03 lut 2004, 17:52

Z tego co piszesz to juz sobie zrobiłeś niezłe kuku i oby na tym sie skończyło!!.
Te kuku to nie od latawca lecz od pieści pjanego nieświadomego tego co robi młodzieńca.

...to nie żart. Mój wcześniejszy kontakt z latawcami ograniczył sie tylko do zabawy z dwulinkowym 3m airrushem oraz na dwugodzinnych body dragach na wodzie z pompowanym latawcem. Dlatego też za bardzo byłem podjarany żeby pojeździć na nartach i po prostu nie wierzyłem że to tak będzie działać. Owszem, po upadku latawca używałem tylnych linek do odwrócenia go, lecz zabrakło mi chyba wiary no i przede wszystkim doswiadczenia i konkretnych uwag instruktora do używania hamulców(a może po prostu nie chciałem hamować;-)). Dlatego też dziękuję za istotne informacje i jedyne co mi pozostaje to zacząć ćwiczyć. Jestem po prostu samoukiem i korzystam z umiejętności jakie zebrałem podczas żeglowania na sportowych łódkach i windsurfingu. Pozdrawiam
Banan

Awatar użytkownika
rolnik
Posty: 4544
Rejestracja: 07 sie 2003, 21:16
Deska: SU2
Latawiec: Obojetne
Lokalizacja: Stara Gwardia
Postawił piwka: 44 razy
Dostał piwko: 44 razy
 
Post03 lut 2004, 19:13

W komorowcu właśnie jak naciągniesz tylne linki to tracisz na mocy!!!

Czy jestes tego pewien?W fanaticu zwiekszasz sile ciagu pociagajac za srodkowa linke (tylna) ,jak ja przeciagniesz to latawiec zeczywiscie leci tylem ,ale do tego momentu sila ciagu wzrasta.

Awatar użytkownika
rolnik
Posty: 4544
Rejestracja: 07 sie 2003, 21:16
Deska: SU2
Latawiec: Obojetne
Lokalizacja: Stara Gwardia
Postawił piwka: 44 razy
Dostał piwko: 44 razy
 
Post03 lut 2004, 19:18

70 km/h

Kiedys probowalem jechac na desce za samochodem dotrzymalem do 40 km .To naprawde jest szybko ale 70 km - chcial bym zobaczyc.Moze opiszesz warunki jakie wtedy panowaly.

Awatar użytkownika
Maslav
Posty: 976
Rejestracja: 02 sie 2003, 21:56
Lokalizacja: Łomianki Fabryczne
Kontaktowanie:
 
Post03 lut 2004, 19:38

rolnik pisze:
W komorowcu właśnie jak naciągniesz tylne linki to tracisz na mocy!!!


To zależy od konstrukcji. W Blade tylne linki to "hamulce".

Gacek
 
Post03 lut 2004, 20:54

banan pisze:Największa prędkość jaką osiągąłem oscylowała w granicach 70 km/h na Jeziorze Sasek Wielki koło Szczytna.


Nasówa mi sie pytanie :shock: w jaki sposób sprawdziłeś że jedziesz właśnie 70 km/h :?: czy możesz coś wiecej dodać :?:

Może byłeś pod wrażeniem (adrenalina) wtedy wszystko wydaje sie szybsze , wyższe itp. :roll: . Pamiętam mój pierwszy skok ....wydawało mi się ze jestem zajeb....wysoko , al okazało sie że skok był na 1 m wysokości :D

Awatar użytkownika
Maslav
Posty: 976
Rejestracja: 02 sie 2003, 21:56
Lokalizacja: Łomianki Fabryczne
Kontaktowanie:
 
Post03 lut 2004, 21:12

Gacek pisze:Nasówa mi sie pytanie :shock: w jaki sposób sprawdziłeś że jedziesz właśnie 70 km/h :?: czy możesz coś wiecej dodać :?:


Wiatromierz w dłoń i wio!

Gacek
 
Post03 lut 2004, 21:31

banan pisze:...oscylowała w granicach 70 km/h na Jeziorze Sasek Wielki koło Szczytna.




Bardziej oscyloskop :lol: :lol: :lol:

Awatar użytkownika
majer
Posty: 699
Rejestracja: 11 sie 2003, 23:46
Lokalizacja: Chodzież
Kontaktowanie:
 
Post03 lut 2004, 23:45

70 km/h na nartach...przepraszam ale to niemożliwe :shock:

no na łyżwach i lodzie bez śniegu to mógłbym jeszcze zrozumieć, ale narty - daja za duży opór i gdyby rzeczywiście wiało tak mocno by rozwinąć taka prędkość...to moze, ale chyba w powietrzu sporo nad ziemią... :?

ja jeździłem na nartach w super warunkach śniegowych i wiatrowych na 16 m i rzeczywiscie wydawało sie bardzo szybko, ale po oglądnięciu filmu na video-już wyglądało to znacznie wolniej :cry:

widzalem tez szybkość bojera poruszającego się na lodzie przy 5-6b w granicach wlaśnie 60-100km/h - nie ma szans wykonania tak szybkiej jazdy na nartach z kitem-no chyba,że jakis pro, super mega mocne warunki wiatrowo-śniegowe itp

a co do Fanatica to tylne linki (a w rzeczywistości trzecia linka) to hamulec czyli leash - ale tylko przy maxymalnym zaciągnięciu. W innym wypadku pociągając za tą linkę zwiększamy siłę ciągu latawca podobnie jak w przypadku wybierania żagla w jachcie :roll:

pozdrawim
majer


Wróć do „Snowkiting Forum”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości

cron