Ford 2011

Kitesurfing i wszystko z nim związane.
PusieK
Posty: 480
Rejestracja: 10 cze 2007, 23:46
Postawił piwka: 3 razy
Dostał piwko: 7 razy
 
Post17 maja 2011, 11:11

BraCuru pisze:
Crazy Horse pisze:Najbardziej martwi zmiejszajaca sie ilosc zawodnikow. Liczylem na to, ze zawodnicy z Kia odwaza sie na Forda. Fajnie byloby wysluchac opinii wlasnie ich. Czy boja sie wywindowanego przez czolowych zawodnikow poziomu freestyle? Czy nie chca startowac w zawodachm, ktore w srodowisku nie mialy szerokiego uznania w ostatnich sezonach?


Oceniają realnie swoje szanse, z KIA moze 2-3 zawodników miało by szanse dostać się do ćwierćfinałów/półfinałów. Poza tym oprawa KIA a Ford nie do porównania.. na plus kia. Poza tym czego oczekujecie, jak nie ma prognozy? To po jaką cholerę jechać? Po to by wydać z 500zł i pooglądać gęby z KF? ;-) :naughty:
Dodatkowo cały ten klimat forda..

Awatar użytkownika
kfiecien
Posty: 865
Rejestracja: 16 sie 2007, 14:47
Deska: flexifoil hadlow free/wakestyl
Latawiec: PrimaDonna Vegas Vibe
Lokalizacja: gdynia
Postawił piwka: 15 razy
Dostał piwko: 11 razy
Kontaktowanie:
 
Post17 maja 2011, 11:13

unhooked pisze:
BraCuru pisze:
ted pisze:Kto wygrał?


Proszę:

Freestyle men: http://www.fordcup.pl/index.php?a=2

Racing: http://www.fordcup.pl/index.php?a=40

Obecnie mamy 2011 rok :lol:

ranking jest świeży tylko opis jest niezmieniony

Lachon
Posty: 853
Rejestracja: 25 lip 2006, 18:06
Lokalizacja: wuwuwa
Postawił piwka: 4 razy
Dostał piwko: 5 razy
Kontaktowanie:
 
Post17 maja 2011, 12:00

o ja sie wypowiem !
Szczerze to od czasu kiedy to ostatni raz startowalem w fordzie (2007) rok stwierdzilem,ze jest to w ogole beznajdziejne itp. Ale w tym roku wbilem zeby pobrzybijac piateczki ze starymi znajomymi i bylem opor mile zaskoczony. Mimo fatalnych warunkow na wodzie (sorry rejsiarze) to na brzegu byla super mila atmosfera, wszyscy usmiechnieci. Organizacja tez niczego sobie. Super muzyka od red bulla, panie biegajace z puszeczkami i dobra szamka, na ktora sie nielegalnie zalapalem po usmiechnieciu do paru osob. Jedyne co bym zmienil to pana za mikrofonem, ktory czasami swoimi CIETYMI ZARCIKAMI przeginał pałe..
dlatego wysunalem kandydature zebym to ja dostał majka w przyszlym roku ! sorry za offtop. Podsumowywujac ludzi,ktorych nie bylo duzo stracili bo samo to ,ze lezy sterta latawcow na plazy i mozemy je poogladac, pogadac z zawodnikami itp. duzo daje
podzdro

unhooked
Posty: 380
Rejestracja: 04 kwie 2011, 14:40
Postawił piwka: 6 razy
Dostał piwko: 23 razy
 
Post17 maja 2011, 12:24

Lachon pisze:.... Podsumowywujac ludzi,ktorych nie bylo duzo stracili bo samo to ,ze lezy sterta latawcow na plazy i mozemy je poogladac, pogadac z zawodnikami itp. duzo daje
podzdro

:lol:
pozdro

Lachon
Posty: 853
Rejestracja: 25 lip 2006, 18:06
Lokalizacja: wuwuwa
Postawił piwka: 4 razy
Dostał piwko: 5 razy
Kontaktowanie:
 
Post17 maja 2011, 12:32

widze,ze kolejny mistrz mistrzow z forum :wink:

PusieK
Posty: 480
Rejestracja: 10 cze 2007, 23:46
Postawił piwka: 3 razy
Dostał piwko: 7 razy
 
Post17 maja 2011, 12:39

Lachon pisze:.... Podsumowywujac ludzi,ktorych nie bylo duzo stracili bo samo to ,ze lezy sterta latawcow na plazy i mozemy je poogladac, pogadac z zawodnikami itp. duzo daje
podzdro


Tak z ciekawości, co Ci to daje?
Nie oglądanie, a pływanie dużo daje.. na zawodach pływa się jakies 30 minut, między innymi dlatego ludziom się nie chce wpadać na taką imprezę i startować.

Lachon
Posty: 853
Rejestracja: 25 lip 2006, 18:06
Lokalizacja: wuwuwa
Postawił piwka: 4 razy
Dostał piwko: 5 razy
Kontaktowanie:
 
Post17 maja 2011, 12:51

Co mi da ? jak np podejde do kogos (kto odpowie szczerze) i mam dylemat- kupic 2010 czy 2009. Jezeli generalnie dowiem sie tego i owego ,a najczesciej tego ,ze sa szmatki sa takie same wiec zawsze zaosczedze $$, nastepnie moge dowiedzeic sie o miejscach gdzie ludzie trenuja bo wciaz sa takie,ktore nie sa znane.. wymieniac dalej ?

Wrogu
Posty: 1932
Rejestracja: 19 maja 2009, 19:40
Deska: do pływania
Latawiec: do latania
Lokalizacja: Gdynia
Dostał piwko: 52 razy
 
Post17 maja 2011, 13:09

Na forum chyba takich informacji jest dostatecznie dużo..... a nawet jak brakuje OBIEKTYWNYCH ich, to od czego jest PW do kogoś kto na danym sprzecie plywa (mi np. Peg pomogl sporo).

Zaraz pewnie bedzie riposta, ze o tricki mozna sie podpytac... no mozna, ale na spocie tez mozna. Nie bede wmienial szkolek gdzie jak sie zgada, to na brzegu dostanie sie hint'a co i jak by sobie trick ulatwic. No i sa filmiki w sieci....

Lachon
Posty: 853
Rejestracja: 25 lip 2006, 18:06
Lokalizacja: wuwuwa
Postawił piwka: 4 razy
Dostał piwko: 5 razy
Kontaktowanie:
 
Post17 maja 2011, 13:13

nie no wiadomo,ze zawsze mozna znalezc info,ale generalnie staram sie pokazac,ze ten ford jednak jest cos wart ,a nie jakies gówno, ktore ktos robi tylko po to zeby bylo,a pesymistyczne podejscie forum jest takie jak zawsze - bez zmian
pozdro i wylaczam sie

Wrogu
Posty: 1932
Rejestracja: 19 maja 2009, 19:40
Deska: do pływania
Latawiec: do latania
Lokalizacja: Gdynia
Dostał piwko: 52 razy
 
Post17 maja 2011, 13:18

A ja bym sie cieszyl, ze wiekszosc woli plywac niz siedziec na plazy i patrzec :wink: i to jest pozytywny akcent :D

Awatar użytkownika
BraCuru
Posty: 5967
Rejestracja: 13 mar 2006, 20:56
Deska: BraCuru Hover, SABfoil
Latawiec: Flysurfer Sonics
Postawił piwka: 185 razy
Dostał piwko: 374 razy
Kontaktowanie:
 
Post17 maja 2011, 15:28

PusieK pisze:Oceniają realnie swoje szanse, z KIA moze 2-3 zawodników miało by szanse dostać się do ćwierćfinałów/półfinałów.To po jaką cholerę jechać?

Rozumiem, że startowałeś w Kia? Naturalną koleją rzeczy byłby ich udział w jedynych zawodach freestyle w Polsce.
Jednak jak wychodzi się z założenia że nie warto startować, bo nie ma się szans na czołowe miejsca doprowadza mnie do smutnego wniosku - freestyle w Polsce umiera.
Ludzie z zawodniczymi ambicjami chyba już wymarli. Gdzie się najlepiej podnosi poziom zawodniczy?
Właśnie na zawodach choćby podczas tylko 30 minut pływania. Bez rywalizacji w zawodach nie zostanie się w żaden sposób mistrzem :idea: Weź pod uwagę, że np mój syn jeździł na zawody od drugiego swojego sezonu pływania i dostawał w dupę sromotnie przez pierwsze dwa lata. Praca, ambicje, marzenia, mocny charakter to rzeczy bez których nie ma szans na sukces. Na pewno udział w zawodach pozwala wypracowac charakter, określić marzenia i sprecyzować ambicje.
Ale przecież nie każdy może zostać Mistrzem. Ktoś musi przegrywać.
I tutaj mogę napisać, że udział w zawodach i przygotowaniach do nich kształtuje charakter młodego człowieka. Bardzo :!:
Porażki, zwycięstwa, samodzielność, regularność itd. Czy ktoś z was jeździł samotnie po świecie w wieku 16-18 lat?
Czy wasi rodzice odważyliby się puścić was np do Brazylii na dwa miesiące?
Ja nie miałem wątpliwości.
Wiedziałem, że syn jest do tego przygotowany - właśnie dzięki zawodom i jasno postawionym celom.
Oczom własnym nie wierzę patrząc na to jakim super ułożonym facetem stał się 18 letni Błaszko. Jeszcze dwa lata temu bity był w zawodach przez cały kiteteam i spółkę. Teraz człowiek ten to ścisła światowa czołowka a prywatnie konie z nim kraść. Sama radosć spędzania z nim czasu :thumb: Gdyby nie zawody na pewno byłby jednym z wielu młodych ludzi nie posiadających celu w życiu.

Na świecie freestyle kosmicznie się rozwija. Paroletnie dzieciaki robią niesamowite postępy.
Rywalizacja juniorów to podstawa zdrowego rozwoju każdej dyscypliny.
W Chałupach pojawili się tylko Denis i Krzysiu. Jaką mają mieć motywacje na kolejne starty?
Z kim mają rywalizować?
Czy faktycznie nie ma u nas 10-13 latków co potrafią wypiać się z haka i posmakować rywalizacji w zawodach?

W takim tempie za 2 lata zostanie 3-5 zawodników jeżdżacych na zawody freestyle i to zagranicę, bo konkurencja ta będzie niestety usunięta z programu zawodów PP.
Potem ludzie wypisują bzdury o towarzystwie wzajemnej adoracji, poprzewracanych łbach młodych zawodników itp :hand:
Sorki za spory chaos w mojej wypowiedzi i niepowiązane dygresje...:oops:

przemass
Posty: 3798
Rejestracja: 06 maja 2006, 22:01
Deska: Encore Nirvana
Latawiec: Airush Razor
Lokalizacja: ChalupyCumbuco
Postawił piwka: 26 razy
Dostał piwko: 25 razy
Kontaktowanie:
 
Post17 maja 2011, 17:04

BraCuru pisze:W takim tempie za 2 lata zostanie 3-5 zawodników jeżdżacych na zawody freestyle i to zagranicę, bo konkurencja ta będzie niestety usunięta z programu zawodów PP.


Czemu tak sądzisz?

KTO według Ciebie ją usunie? Widzę że już plany są konkretne?

Pomijając fakt że przy tak dobrze rozwijających się wyciągach wake, można je zorganizować alternatywnie na kablu bo to właśnie BRAK WARUNKÓW jest problemem, a nie chęci czy umiejętności.

@Lachon - jeśli dla kogoś rozmowa z zawodnikiem w 4 oczy o sprzęcie na którym pływa zamiast czytania BZDUR na kiteforum NIC nie daje to nie angażuj się dalej w dyskusję...pozostaw im dalsze pisanie...unhooked :lol: :lol: :lol:

Awatar użytkownika
BraCuru
Posty: 5967
Rejestracja: 13 mar 2006, 20:56
Deska: BraCuru Hover, SABfoil
Latawiec: Flysurfer Sonics
Postawił piwka: 185 razy
Dostał piwko: 374 razy
Kontaktowanie:
 
Post17 maja 2011, 18:04

przemass pisze:KTO według Ciebie ją usunie?

...samo życie.

Widzę że już plany są konkretne?

Oczywiście, że plany były, są i będą ...tylko że zupełnie odwrotne niż sugerujesz.

Jednak co po nawet najbardziej mądrych planach jak nie będzie komu ich realizować? :idea:

Lachon
Posty: 853
Rejestracja: 25 lip 2006, 18:06
Lokalizacja: wuwuwa
Postawił piwka: 4 razy
Dostał piwko: 5 razy
Kontaktowanie:
 
Post17 maja 2011, 19:13

przemass pisze:
BraCuru pisze:

@Lachon - jeśli dla kogoś rozmowa z zawodnikiem w 4 oczy o sprzęcie na którym pływa zamiast czytania BZDUR na kiteforum NIC nie daje to nie angażuj się dalej w dyskusję...pozostaw im dalsze pisanie...unhooked :lol: :lol: :lol:



haha dziena przemass !!!

PusieK
Posty: 480
Rejestracja: 10 cze 2007, 23:46
Postawił piwka: 3 razy
Dostał piwko: 7 razy
 
Post17 maja 2011, 20:16

BraCuru pisze:
PusieK pisze:Oceniają realnie swoje szanse, z KIA moze 2-3 zawodników miało by szanse dostać się do ćwierćfinałów/półfinałów.To po jaką cholerę jechać?

Rozumiem, że startowałeś w Kia? Naturalną koleją rzeczy byłby ich udział w jedynych zawodach freestyle w Polsce.

Tak, startowałem w KIA w sezonie 2009 (niestety tylko 1 tour, potem kontuzja) oraz 2010 (wszystkie 5 turów, wiało na 2) w generalce 3.

Jednak jak wychodzi się z założenia że nie warto startować, bo nie ma się szans na czołowe miejsca doprowadza mnie do smutnego wniosku - freestyle w Polsce umiera.
Ludzie z zawodniczymi ambicjami chyba już wymarli. Gdzie się najlepiej podnosi poziom zawodniczy?
Właśnie na zawodach choćby podczas tylko 30 minut pływania. Bez rywalizacji w zawodach nie zostanie się w żaden sposób mistrzem :idea:

BraCuru nie napisałem ze nie warto startować (rozważam wyjazd do łeby) tylko jak sobie człowiek pokalkuluje to stwierdza że mu się nie opłaca tracić weekendu aby wydać xxx zł, aby popływać 30 minut. Wole wydać te xxx zł i pojechać np na Rugie i tam katować całe dwa dni gdzie zrobię 10x większy progres niżeli na zawodach. Sam Mat, który chyba w tym roku odpuszcza Forda stwierdził iż na zawodach progresu się nie robi.

Weź pod uwagę, że np mój syn jeździł na zawody od drugiego swojego sezonu pływania i dostawał w dupę sromotnie przez pierwsze dwa lata. Praca, ambicje, marzenia, mocny charakter to rzeczy bez których nie ma szans na sukces. Na pewno udział w zawodach pozwala wypracowac charakter, określić marzenia i sprecyzować ambicje.
Ale przecież nie każdy może zostać Mistrzem. Ktoś musi przegrywać.

Jeździł ponieważ dałeś mu taką możliwość i płaciłeś za jego wyjazdy i sprzęt. Na KIA zawodnicy to bardziej pracujący fascynaci, którzy chcieli zasmakować trochę adrenaliny i rywalizacji i sami opłacają wszystko, a koniec z końcem trzeba związać :)


Wróć do „Forum Główne”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości