Flysurfer 2010

Recenzje, oceny, opisy, porady sprzętowe.
yanosik
Posty: 3075
Rejestracja: 22 gru 2006, 22:16
Deska: DaMystery
Latawiec: Twister
Lokalizacja: HelZatokaŻnin
Postawił piwka: 10 razy
Dostał piwko: 13 razy
Kontaktowanie:
 
Post22 paź 2010, 00:40

To ja również się podzielę swoimi wrażeniami z oblatywania Speeda3 15m2, którego właścicielem mam przyjemność być od września.
Testy na śródlądziu to zupełnie inna bajka, w porównaniu do pływania przy równym nadmorskim wietrze. Tego właśnie dotyczyły moje obawy, pamiętając o przygodach z Psycho3 10 na żnińskim jeziorze.
I tu miłe zaskoczenie, latawiec, mimo bardzo wyskoiego AR zachowuje się mega stabilnie. Zdarza się, że czasem lekko podwijają się tipy, gdy wiatr odpuści, ale środek trzyma stabilnie.
Najważniejsza jednak jest moc, jaką można wykrzesać z tego latawca. Na twin-tipie 134/39 można już pływać tak „na oko” od około 8-9 knt i spokojnie przyjmować na siebie nawet 20 węzłowe kopy. Jeżeli strymujemy latawca optymalnie do panujących warunków, to spokojnie pływamy na zaciągniętym do mniej wiecej połowy barze, a gdy wiatr nagle kopnie, to latawiec rewelacyjnie odpuszcza szkwały, sam odciagając od nas bar. Jeżeli jednak siła wiatru wzrasta zbyt mocno, a nie ma czasu już na zaciągnięcie taśmy, wtedy doznajemy efektu związanego z nazwą latawca, czyli wchodzimy w speed i jeśli w porę nie zdążymy wcisnąć krawędzi, by przeciwstawić się wzrostowi mocy, to pozostaje nam już tylko albo zapierdzielać kosmiczną prędkością, albo w te pędy odpuścić krawędź i dać się chwilę ponieść, aż do poluzowania linek. Dopiero wtedy możemy okiełznać potęgę Speeda3.
Ogólnie fajne uczucie, gdy przy niewielkim wietrze, w swobodnym ślizgu mijasz sobie WS'ów, którzy pompują żaglami żeby wejść w ślizg, szczególnie ci, co źle dobrali pędniki.

Ostatnio w fazie eksperymentów mam pływanie w skrajnie słabowiatrowych warunkach z użyciem deski kierunkowej, szejpowanej chyba 5-7 lat temu, kiedy nikt jeszcze nie wiedział, że będzie w KS dyscyplina zwana race, choć deska przypomina współczesne konstrukcje race'owe. Ale nieważne! Mając do dyspozycji taką deskę możemy się cieszyć z niezłego funu z rozwijanej prędkości przy skrajnie słabym wietrze.
Speed3 pozwala mi, jak się okazuje, na pływanie w takich warunkach, że wystarczy mi, żeby latawiec utrzymywał się w powietrzu nie generujac „na postoju” praktycznie żadnej siły. Wystarczy tylko ruch latawcem pozwalający na wyciagnięcie z wody i stanięciu na deskę, krótkie odpłynięcie z wiatrem, po czym skierowanie dziobu deski na hals i w tym momencie latawiec dostaje mocy konia i zaczyna ciągnąć. Wniosek jest taki, że jeżeli tylko latawiec na postoju nie spadnie ci z powodu zbyt słabego wiatru, to będąc na halsie masz pewność, że popłyniesz. Tak jak z silnikiem diesla – jak tylko odpalisz, to przejedziesz pół europy :)

Jako, że ostatnio pływanie na tej desce było w fazie wstępnego „opływania” więc wielu wniosków nie mogę jeszcze wyciągnąć. Na pewno latawiec pozwala na spokojne pływanie na wiatr, gdyż ustawia się mocno na krawędzi okna, dzięki czemu ostrzenie jest swobodne i efektywne, bez większego wysiłku, przy jednoczesnym braku gaszenia mocy latawca.
Mam nadzieję, że jeszcze w tym sezonie będę miał okazję do porządnego opływania Speeda3.
Myślę, że nadchodzący weekend da ku temu okazję :)

Awatar użytkownika
Qba-EPP11
Posty: 2191
Rejestracja: 03 mar 2005, 14:25
Deska: Czapla Kite., Moses
Latawiec: RRD, Cabrinha, Airush
Lokalizacja: Dyhrenfurth
Dostał piwko: 15 razy
Kontaktowanie:
 
Post22 paź 2010, 09:29

Masz zwykłą wersje czy delux?
Ja podczas urlopu w Łebie miałem okazje sie karnąć 15 w wersji delux. Było to pod koniec dnia jak wiatr siadał i pływał tylko Andrzej na tej 15 i JA na Waroo 11 z deską race.
Zamieniliśmy sie sprzętem i pierwsze halsy były dziwne bo moc była spora ale przyzwyczajony do pompowańca dziwnie mi sie pływało taką lokomotywą bo była strasznie wolna.\
Jak bym sie wpływał dłużej nie było by problemu. Jedna rzecz mi sie spodobała. Na pompowańcu żeby wyskoczyć trzeba kontrować latawke, zrobić popa i takie tam. A na Speedzie wystarczyło zaciągnąć bar do końca i odlatywało sie do nieba. Myślałem kiedyś o 12-15 ale mam obawy czy nie będzie jaj przy słabym wietrze bo na śródlądziu różnie z nim bywa.
Znajomy ma u nas Speeda 15 i jak będzie okazja to bym sie na nim bryknął .
Ostatnio zmieniony 22 paź 2010, 18:00 przez Qba-EPP11, łącznie zmieniany 1 raz.

airman
Posty: 893
Rejestracja: 01 sty 2004, 21:08
Deska: FLYBOARDS
Latawiec: FLYSURFER
Lokalizacja: ŁÓDZ/ŁEBA
Dostał piwko: 7 razy
Kontaktowanie:
 
Post22 paź 2010, 12:07

Kowal dając wam Speeda 19 nie spodziewałem się, że cały tydzień na słynnej Fuercie będzie aż tak słaby.
W tym samym czasie my byliśmy na „ Flysurfer Innovation Days” na Sardynii i mieliśmy w ciągu pobytu cały przedział wiatrowy – od 10 do 30 węzłów. Relacje z tripu znajdziecie na: viewtopic.php?f=7&t=33096

Na Sardynii mieliśmy okazje testować największego ze Speedów. Rozmiar 21 m2 zrobił na nas DUŻE wrażenie.
Dedykowany jest głównie dla wagi ciężkiej, ale my przy 75 kg mogliśmy na nim osiągać ekstremalne minimum wiatrowe.

Obrazek

Kiedy tylko siła wiatru spadała poniżej 20 węzłów na testy szły Speedy w rozmiarach 21, 19, 15
Ponieważ byliśmy już dobrze zaprzyjaźnieni z maluchami 15 i 19 interesował nas tylko 21

Każdy kto brał do ręki ten latawiec był niesamowicie zyskiwany lekkością jego prowadzenia. Mimo tak dużych rozmiarów, odczucia na barze są bardzo pozytywne. Ręce praktycznie się nie męczą, nawet przy całkowicie zaciągniętym drążku. Latawiec jest niesamowicie stabilny, ma stały równy ciąg i bardzo wielu riderów porównywało jazdę na nim do jazdy na tzw. „Kablu” - wyciągu wodnym. Wydaje mi się, że będzie on doskonałą alternatywą na słaby wiatr właśnie dla wake’owców. Natomiast ci preferujący „old school” mają na Speedzie dużo więcej czasu w powietrzu niż na innych latawcach.

Obrazek

Generalnie pływanie na Speed3 21 można porównać z jazdą amerykańskim samochodem z automatyczną skrzynią biegów – jest bardzo proste i komfortowe
Flysurfer spędził sporo czasu na zaprojektowaniu 21-ki tak, aby swoją szybkością dorównywała 19-tce. Oczywiście do dużych konstrukcji trzeba się przyzwyczaić. Wymagają trochę wprawy i odpowiedniego „tajmingu” przy zwrotach lub skokach szczególnie na falach, ale już po kilku halsach można z nich wyciągnąć same najlepsze cechy, a do nich należą: hangitme, top low end, ostrość płynięcia.
Zakres jakim dysponuj 21m2 zależy oczywiście od wagi i stopnia zaawansowania ridera. My przechodziliśmy na mniejszy rozmiar przy 15 węzłach, ale niektórzy zostawali na nim przy wietrze dochodzącym do 20 knots.

Obrazek

Szybowanie przy 10 węzłach stanowi dużą frajdę, przekonajcie się o tym sami.


Speeda3 21 wyróżnia również grafika. Latawiec jest praktycznie cały biały z dużym złotym logo Flysurfera na środku. Mi w tym przypadku bardzo podoba się ten minimalizm.


Obrazek

Technika napełniania powietrzem nie różni się w żaden sposób od reszty Flysurferów. Musicie jedynie pamiętać, żeby zarezerwować sobie trochę więcej miejsca J
Ustawiamy wloty powietrza, tak aby latawiec sam się pompował. Dzięki temu już po kilku minutach możecie być na wodzie. A ‘propos nie wyobrażam sobie samodzielnego pompowania latawca pompowanego tych rozmiarów J.

W ostatnich latach widać coraz większe zainteresowanie dyscypliną RACE.. Dyscypliną, która w większości rozgrywana jest przy bardzo słabym wietrze. Wydaje mi się, że Speed3 21 w komplecie z nową dwukierunkową deską FLYRACE wyposażoną w chowany miecz będzie w rękach dobrego zawodnika numerem 1 w 2011 roku.

Reasumując SPEED3 21, to największy z latawców Flysurfera , maszyna do szybowania , do RACE oraz doskonała zabawka w rękach wakeowców.

Awatar użytkownika
Qba-EPP11
Posty: 2191
Rejestracja: 03 mar 2005, 14:25
Deska: Czapla Kite., Moses
Latawiec: RRD, Cabrinha, Airush
Lokalizacja: Dyhrenfurth
Dostał piwko: 15 razy
Kontaktowanie:
 
Post22 paź 2010, 14:32

Jest tylko jedna wada tego latawca mianowicie cena :( . I ciekawi mnie jak takie bydle będzie sie zachowywać na śódlądziu.
A tak przy okazji.
Andrzej czy będziesz miał może tego kolosa w przyszłym roku w Łebie?

Awatar użytkownika
rolnik
Posty: 4544
Rejestracja: 07 sie 2003, 21:16
Deska: SU2
Latawiec: Obojetne
Lokalizacja: Stara Gwardia
Postawił piwka: 44 razy
Dostał piwko: 44 razy
 
Post22 paź 2010, 15:21

z jazdą amerykańskim samochodem z automatyczną skrzynią biegów – jest bardzo proste i komfortowe

:lol: slabe porownanie :wink: fakt ze sa sliczne :thumb:

yanosik
Posty: 3075
Rejestracja: 22 gru 2006, 22:16
Deska: DaMystery
Latawiec: Twister
Lokalizacja: HelZatokaŻnin
Postawił piwka: 10 razy
Dostał piwko: 13 razy
Kontaktowanie:
 
Post22 paź 2010, 17:02

Qba-EPP11 pisze:Masz zwykłą wersje czy delux?

... czy nie będzie jaj przy słabym wietrze bo na śródlądziu różnie z nim bywa.


Ja ma wersję zwykłą, co nie znaczy gorszą :lol:

...a co do jaj, to przy bardzo słabym wietrze, trzeba po prostu pilnować latawca i przede wszystkim unikać parkowania w zenicie.

yanosik
Posty: 3075
Rejestracja: 22 gru 2006, 22:16
Deska: DaMystery
Latawiec: Twister
Lokalizacja: HelZatokaŻnin
Postawił piwka: 10 razy
Dostał piwko: 13 razy
Kontaktowanie:
 
Post25 paź 2010, 12:56

Wczoraj było pływanie w warunkach wiatrowych, które można nazwać padaka :lol:
Miejsce: Żnin, jez Duże, warunki śródlądowe
Pływaliśmy na Speed3 15, Naish Cult 12 i Best Waroo 11

Speed3 testy w takich warunkach przeszedł pozytywnie, choć komfortowym pływaniem tego bym nie nazwał.
Wiatr wiał z siłą 9-23 knt, z częstymi dziurami o wartości kilku węzłów może :shock:
Miałem obawy co do stabilności latawca w tych warunkach, jednak ten test latawiec przeszedł pozytywnie.
Jak już pisałem wcześniej, latawiec ma bardzo stabilny środek latawca, który trzyma kształt nawet przy gwałtownych zmianach siły wiatru. W czasie kopnięć podwijają się tylko tipy, tak do ok 90* względem stabilnej czaszy latawca. Jednak nie występuje zjawisko przełamywania się latawca na pół w takich warunkach, z czym miałem do czynienia np. w Psycho3.
Dotkilwe były tylko kopnięcia, które następowały po ponownym wyprostowaniu profilu latawca, co powodowało, że latawiec chciał wyrwać z kapci, albo przełamać mnie na pół :lol: Ale nie ma tu zdziwienia, jak 20 węzłowy kop uderza w 15m powierzchnię! Dzięki jednemu takiemu ostremu kopnięciu zaliczyłem nawet pięknego liptona-kaczkę :lol:
Ogólnie pływanie na Speed3 w takich warunkach oceniłbym na DOSTATECZNY+
Dość szybko dawało się odczuć zmęczenie nóg, bo głównie na nogi przenosi się cała siła latawca. Natomiast małe siły na barze pozwalają zejść z wody, bez rąk wyciagniętych do kolan :thumbsup:
W porównaniu do latawców pompowanych, na których również popływaliśmy, pływanie o tyle lepsze, że nie było taplania się w wodzie, co miało miejsce na mniejszych pompowanych konstrukcjach, co przy takim wietrze powodowało częstą utratę mocy, taplanie się i problemy z odbiciem się od brzegu, a gwałtowne przyrosty siły wiatru powodowały czasem trudności z utrzymaniem krawędzi.

Najlepsze pływanie zaliczyłem, gdy wiatr osłabł i nieco się wyrównał. Na latawcach pompowanych (11 i 12 m2) w tych warunkach już nie było szans na popływanie, więc znów odpaliłem Speeda3 15 i wziąłem moja deskę, kierunkową hybrydę.
Bezproblemowy start, bezproblemowe ostrzenie i ślizg, i choć warunki nadal były dalekie od poprawnych, to jednak szło sobie płynnie popływać, choć dziury wiatrowe powodowały częste spowolnienia ślizgu i problemy w czasie zwrotów, które wykonuję na razie z przymoczeniem dupska i przekładaniem deski ręką. Wtedy zdarzały się klapnięcia latawca do wody, jednak nawet jak latawiec klapił bez mocy, to nie zdarzyło się zcukierkowanie, ani przewinięcie i ponowny restart był bezproblemowy :thumbsup: Wydaje mi się, że olinowanie czaszy jest w Speed3 takie jakby "bardziej zwarte" i krótsze, dzięki czemu latawiec ma mniejsze tendencje do przekręcania się w parówkę.
Jak już nauczę się robić zwroty na desce kierunkowej, to myślę, że i takie sytuacje znacząco ograniczą się do sporadycznych. Poza tym, wybierając Speeda3 tak czy siak musimy liczyć się z tym, że czasem zdarzy nam się cukierek, albo przewinięcie. Ale w takich warunkach, również i w latawcach pompowanych musimy liczyć się z tym, że nam klapną i się przewiną, więc przy wyborze latawca nie jest to już wyznacznikiem.

Przy okazji udało mi się nakręcić i zmontować mały filmik instruktażowy dotyczący restartu Speed3 z wody, przy skrajnie słabym wietrze:
phpBB [video]


Heeej!!!

Awatar użytkownika
onzo
Posty: 5583
Rejestracja: 19 paź 2003, 22:34
Deska: Wainman Joke 138
Latawiec: Vegas 9,12,16
Lokalizacja: WaWa
Postawił piwka: 41 razy
Dostał piwko: 89 razy
Kontaktowanie:
 
Post26 paź 2010, 15:50

Warto pamiętać o jednej rzeczy - jeżeli kite przy minimalnym wietrze nie startuje z wody to znaczy, że jest za mały do takiego wiatru. Stąd gigantyczne speedy zawsze restartują nawet przy minimalnych pierdach, a te mniejsze już nie zawsze.

airman
Posty: 893
Rejestracja: 01 sty 2004, 21:08
Deska: FLYBOARDS
Latawiec: FLYSURFER
Lokalizacja: ŁÓDZ/ŁEBA
Dostał piwko: 7 razy
Kontaktowanie:
 
Post27 paź 2010, 09:47

Qba-EPP11 pisze:Jest tylko jedna wada tego latawca mianowicie cena :( . I ciekawi mnie jak takie bydle będzie sie zachowywać na śódlądziu.
A tak przy okazji.
Andrzej czy będziesz miał może tego kolosa w przyszłym roku w Łebie?


Ja osobiście na śródlądziu wybieram warunki z wiatrem od 10 do 20-25 węzłów i wtedy najczęściej pływam na 15-ce - ważę 75kg. Jak wieje powyżej 30 węzłów to jest tak nierówno, że nie mam żadnej przyjemności z pływania. Dlatego uważam, że na słabe wiatry, duży latawiec jest jak najbardziej na miejscu.
W sieci można znaleźć wiele filmików, gdzie chłopaki ujeżdżają Flysurfery w bajorkowych warunkach.
Jeden z pierwszych który pokazuje premierę 21-ki.
phpBB [video]

Awatar użytkownika
Pinio
Posty: 3647
Rejestracja: 02 wrz 2006, 03:46
Postawił piwka: 25 razy
Dostał piwko: 30 razy
 
Post20 mar 2011, 13:42

Wie ktoś jaka jest długość baru/drążka w cm w największym latawcu 21m :?: :!: :?: :?: :?: :?:

Awatar użytkownika
M_aciej
Posty: 89
Rejestracja: 15 paź 2008, 09:15
Lokalizacja: Bydgoszcz
Dostał piwko: 1 raz
 
Post22 mar 2011, 07:58

Pinio pisze:Wie ktoś jaka jest długość baru/drążka w cm w największym latawcu 21m :?: :!: :?: :?: :?: :?:


60 cm

Awatar użytkownika
Pinio
Posty: 3647
Rejestracja: 02 wrz 2006, 03:46
Postawił piwka: 25 razy
Dostał piwko: 30 razy
 
Post22 mar 2011, 18:15

dzięki :)


Wróć do „Recenzje & Opinie”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości

cron