patron pisze:Co do namiarów - poproszę, nigdy nie wiadomo, kiedy się przydadzą
Mam nadzieję, że nie jest to czcze gadanie i rzucanie słów na wiatr(sic!), jak to zwykle u Ciebie bywa...
nie mam zwyczaju gadać po próżnicy:
ITALICA - Krajewski. S.j. Granity, marmury, konglomeraty.
62-070 Dąbrowa ul. Batorowska 9 tel:(0-61) 894 44 00 (0-61) 894 44 14
znani i sprawdzeni - kilka lat temu więc nie wiem czy JESZCZE fonkcjonują
bo kilku dużych zleceniodawców (większych niż Twój namiot

) nie wywiązało się
KAGRAN
http://www.kagran.pl/index.php
z ich usług też miałem okazję korzystać - miła profesjonalna obsługa
a poniżej pierwszy z brzegu mail z dziś
na podobnych codziennie odpisujemy dziesiątki
dość W TEMACIE który poruszasz:
Wlasnie sobie znowu ogladam filmik dolaczony do ksiazki Jak tam wiaterek?
Kiedys bylem na obozie windsurfing. Bylo to dwa tygodnie pod namiotem w lesie na jeziorkiem bez pradu. Kapitalna sprawa, wszyscy sie poznali, byly druzynki, ktore gotowaly posilki, codziennie wieczorem ognicho, spotkania itd.
Czy u Was bedzie podobny klimat? Taki swojski? Mam na mysli to, ze wszyscy sie poznaja itp. ?
Wnioskuje, ze warunki sa bardzo sprzyjajace takim klimatom, to super.
Powiem Ci, ze jak na poczatku uslyszalem, ze mam mieszkac w lesie pod namiotem, gdzie w ogole nikt nie posiada pradu itp. to mialem watpliwosci, ale juz po jednym dniu i jednej nocy tam spedzonej wiedzialem, ze beda to jedne z najwpanialej spedzonych wakacji w moim zyciu. I faktycznie tak jest
Ne ma to, jak spotykajac kazda osobe znasz ja z imienia, pozdrawiacie sie, to jest przesympatyczne
Nie ma przypadkowych osob
Ech, jeszcze tylko tydzien. Normalnie z Umbertem czujemy niezle podniecenie tym wyjazdem..
Powiem Ci, ze jakos nie wyobrazam sobie jechac na urlop tak jak wiekszosc tylko po to, zeby sie prazyc na plazy, obrzerac i leniuchowac. Czynny wypoczynek, to najlepsze, co moze byc
Heh, ostatno obliczalismy ile bedzie nas kosztowal caly sprzet i to w promocji w miare, to znaczy latawiec, deska, pianka, te tak zwane zapiecia na nogi (sorrki za brak fachowego okreslenia ) I wyszlo nam w sumie z jakies piec tysiecy z hakiem Dobrze to obliczylismy? Czy moze na nasze szczescie zle to obliczylismy i da sie zejsc nizej?"
..więc jak widać na szczęście SĄ ludzie , którzy nie potrzebują jakuzzi w namiocie
