[quote="Kris"] to dzis tez bym pojechał. hihihi.
Pozdro dla obecnych wczoraj.[/quote]
Dzzzzzzziiiieeekkkuuujjeeeemmmyyy
...a moje wnioski sa takie :
1) daleko (prawie 100 km), ale droga generalnie 2 pasy wiec loozik
2) obsługa sie nie czepiała, widac rozumieja tych latajacych inaczej czyli nas

Samolociki startowały i krążyły sobie między nami
3) Generalnie równo, rozlegle i wiatr ma sie gdzie rozpędzic..o ile wieje oczywiście
...ale prawda jest taka, że nawet jak nie wieje to i tak fajnie przewietrzyć nasze kolorowe szmatki pogadać, powygłupiać się i w ogole
Najwięcej śmigał Smokie ze swoim Takoonem, Kowis również dawał nieźle, a dodatkowo Kowi ćwiczył nowe tricki unhooked trzymając 17-tke zębach

a ja no cóż...pierwszy udany skok na sucho z powiedzmy niedorobionym 360

(akurat zawiało przez chwile na moją 12tke). Mieliśmy tez jednego ozona frenzy 7, fajny latawczyk bo sam wstaje lekko sie prowadzi i ..lata nawet jak 17 nie daje rady ..ech
mam nadzieje ze następnym razem będzie mocniej wiało
es