SS- pytanie do pabla?

Kitesurfing i wszystko z nim związane.
Cygański król
Posty: 592
Rejestracja: 29 wrz 2007, 09:42
Deska: Nobile
Latawiec: Naish Torche 09
Lokalizacja: Warszawa
 
Post29 sty 2008, 23:18

Pablo, czemu Slingshoty w polsce w detalu są tak potwornie drogie? bo 5000 zł za C 13m2 czyli standardowy rozmiar to jednak dużo?

NIe pytam o ceny po dogadaniu;] tylko dla łosia z kasą który przychodzi i mówi biorę;]

Smokie
Posty: 5595
Rejestracja: 07 sie 2003, 12:00
Deska: Semente Pocket Rocket, 77
Latawiec: Slingshot RPM
Lokalizacja: Warszawa
Postawił piwka: 121 razy
Dostał piwko: 77 razy
Kontaktowanie:
 
Post29 sty 2008, 23:21

Jeśli zerkniesz na ceny katalogowe wiekszości marek na polskim rynku to są one wysokie i wszystkie są raczej porównywalne.
Poza tym Sling to jakość ;)

Pablo
Posty: 1996
Rejestracja: 24 lip 2003, 17:39
Deska: Slingshot Dwarf Craft 3'6"
Latawiec: Slingshot SST 2017 6/8/10
Lokalizacja: Anin
Postawił piwka: 12 razy
Dostał piwko: 62 razy
Kontaktowanie:
 
Post29 sty 2008, 23:57

Cygański król pisze:Pablo, czemu Slingshoty w polsce w detalu są tak potwornie drogie? bo 5000 zł za C 13m2 czyli standardowy rozmiar to jednak dużo?


Bo jako importer jestem zobowiązany oficjalnie utrzymywać ceny narzucane przez centralę z USA, inaczej pół Europy Zachodniej by kupowało w Polsce SS :D :D :D Np. w Holandii jak stargujesz 5% od 1300 euro za nówkę Fuel'a to jesteś kozak. No ale w Holandii jest więcej "łosi" :lol:

groszkin
Posty: 223
Rejestracja: 11 maja 2007, 12:14
 
Post30 sty 2008, 00:03

Bo jako importer jestem zobowiązany oficjalnie utrzymywać ceny narzucane przez centralę z USA


Wedlug prawa konkurencji ustalania cen jest zabronione ze wzgledu na wolny rynek na ktorym kazdy ma prawo robic co mu sie podoba. Wszelkie porozumienia miedzy sprzedawcami sa nielegalne i karane dosc surowymi karami nawet w Polsce, poniewaz dzialaja na szkode konsumenta.

Pablo
Posty: 1996
Rejestracja: 24 lip 2003, 17:39
Deska: Slingshot Dwarf Craft 3'6"
Latawiec: Slingshot SST 2017 6/8/10
Lokalizacja: Anin
Postawił piwka: 12 razy
Dostał piwko: 62 razy
Kontaktowanie:
 
Post30 sty 2008, 00:29

groszkin pisze:Wedlug prawa konkurencji ustalania cen jest zabronione ze wzgledu na wolny rynek na ktorym kazdy ma prawo robic co mu sie podoba. Wszelkie porozumienia miedzy sprzedawcami sa nielegalne i karane dosc surowymi karami nawet w Polsce, poniewaz dzialaja na szkode konsumenta.


Nie bardzo rozumiem ten argument... Porozumiewanie się pomiędzy lokalnymi importerami różnych marek odnośnie cen to przecież zupełnie co innego niż porozumiewanie się firmy matki ze swoimi regionalnymi dystrybutorami w różnych krajach... :roll:

groszkin
Posty: 223
Rejestracja: 11 maja 2007, 12:14
 
Post30 sty 2008, 00:39

Nie wazne kto z kim kiedy jak i dlaczego.

Wszelkie porozumienia cenowe dzialaja na szkode konsumenta.

Jezeli ktos chce sprzedawac taniej, bo np ma mniejsze koszty prowadzenia dzialalnosci, ma do tego pelne prawo i nie mozna mu tego zabronic.

Awatar użytkownika
Kosek
Posty: 1527
Rejestracja: 04 lis 2006, 16:12
Deska: 666
Latawiec: North Rebel
Lokalizacja: Łeba
Postawił piwka: 1 raz
Dostał piwko: 1 raz
Kontaktowanie:
 
Post30 sty 2008, 01:00

groszkin pisze:Nie wazne kto z kim kiedy jak i dlaczego.


wlasnie ze wazne

co innego ustalenie naprzyklad jednolitej ceny telefonu w sieci orange
i podprzadkowanie sie wymogom licencyjnym firmy;

co innego np glosne swego czasu wspolne ustalanie progu cenowego polaczen
przez firmy Idea, plus i era

troche nienajlepsze przyklady ale wiecie o co chodzi :wink:

to tak jakbys za jedno losowanie totka placil w jednej kolekturze 2zl a w drugiej 1zl ;
albo w jednej ikei bylo taniej niz w drugiej... albo big mac w wawie drozszy
niz w gdansku :wink:

gdyby pablo mial oficjalne ceny nizsze prawdopodbnie by tez stracil licencje

am i right or am i right???


ps. tylko nie kontratakujcie z cenami paliw :wink:

Smokie
Posty: 5595
Rejestracja: 07 sie 2003, 12:00
Deska: Semente Pocket Rocket, 77
Latawiec: Slingshot RPM
Lokalizacja: Warszawa
Postawił piwka: 121 razy
Dostał piwko: 77 razy
Kontaktowanie:
 
Post30 sty 2008, 09:24

groszkin pisze:Nie wazne kto z kim kiedy jak i dlaczego.

Wszelkie porozumienia cenowe dzialaja na szkode konsumenta.

Jezeli ktos chce sprzedawac taniej, bo np ma mniejsze koszty prowadzenia dzialalnosci, ma do tego pelne prawo i nie mozna mu tego zabronic.


Chyba mówisz o zupełnie 2 różnych rzeczach ;)

Tutaj chodzi o ceny ustalane przez producenta, o marże dystrybutora, jakość produktu, grupę docelową etc. To nie są porozumienia między lokalnymi dystrybutorami.

Awatar użytkownika
bigfoot gt
Posty: 1115
Rejestracja: 16 maja 2006, 21:46
Latawiec: czerwony
Lokalizacja: Poznań/Września/Gniezno
Dostał piwko: 1 raz
Kontaktowanie:
 
Post30 sty 2008, 09:43

groszkin pisze:Nie wazne kto z kim kiedy jak i dlaczego.

Wszelkie porozumienia cenowe dzialaja na szkode konsumenta.

Jezeli ktos chce sprzedawac taniej, bo np ma mniejsze koszty prowadzenia dzialalnosci, ma do tego pelne prawo i nie mozna mu tego zabronic.


hmmm zabronić nikt nie może to FAKT ale też nikt nie może zmusić Producenta by dalej współpracował z danym sprzedawcą .

I kółko się zamyka :)

Ja jestem zadowolony z Cen Slingshota jak ktoś jest zainterweowany niech napisze do polskiego dystrybutora ;) czasem są dobre promocje do koloru do wyboru :)

ps. Groszkin proponuje zająć się notariuszami tam dopiero sądobre "napiwki" , porozumienie cenowe to mało powiedziane;)

:/
 
Post30 sty 2008, 13:00

Pomiajajac fakt iz nie wiem zbytnio dlaczego Pablo mial by miec nizsze koszta sciagniecia kitow do Polski niz chlopaki z jakiego kolwiek innego kraju w Europie. A to ze producent narzuca ceny swoim dystrybutorom w danym kraju jest najnormalniejsza rzecza na swiecie.

groszkin
Posty: 223
Rejestracja: 11 maja 2007, 12:14
 
Post30 sty 2008, 16:08

tylko nie kontratakujcie z cenami paliw


Paliwa to akurat dobry przyklad. Gdyby na rynku kajtow bylo tak duza oferta, ceny bylby rozne, ale i rozne jakosci uslugi.

Tak jak ze stacjami, te ze smierdzacymi kiblami maja tansz benzyne itd.

Jestem podobnie jak Yanosik, z natury przekorny, ale moze nie zawsze mam racje.

Jedno wiem ze ten jeden wielki wolny rynek to sciema. Idziesz do piec sklepow a tam taka sama cena, to ma byc wolny rynek, jak nie mozna sprzedawac za ile sie chce.

Awatar użytkownika
Zacky
Posty: 182
Rejestracja: 15 sty 2007, 21:45
Lokalizacja: Pöchlarn
Kontaktowanie:
 
Post30 sty 2008, 16:44

groszkin pisze:
tylko nie kontratakujcie z cenami paliw


Paliwa to akurat dobry przyklad. Gdyby na rynku kajtow bylo tak duza oferta, ceny bylby rozne, ale i rozne jakosci uslugi.

Tak jak ze stacjami, te ze smierdzacymi kiblami maja tansz benzyne itd.

Jestem podobnie jak Yanosik, z natury przekorny, ale moze nie zawsze mam racje.

Jedno wiem ze ten jeden wielki wolny rynek to sciema. Idziesz do piec sklepow a tam taka sama cena, to ma byc wolny rynek, jak nie mozna sprzedawac za ile sie chce.


No tak, czyli DAWAC JAK NAJTANIEJ. Przemysl co napisales. Postaw sie na miejscu sprzedajacego.

I co, do dupy troche, nie? :roll:

Awatar użytkownika
Kosek
Posty: 1527
Rejestracja: 04 lis 2006, 16:12
Deska: 666
Latawiec: North Rebel
Lokalizacja: Łeba
Postawił piwka: 1 raz
Dostał piwko: 1 raz
Kontaktowanie:
 
Post30 sty 2008, 17:28

groszkin pisze:
tylko nie kontratakujcie z cenami paliw


Paliwa to akurat dobry przyklad..


mi chodzilo o rozne ceny paliw na stacjach tego samego koncernu np ORLEN

nadal mylisz pojecia...

co ma jednolita cena latawcow slingshot na calym swiecie (narzucone przez producenta) do walki konkurencji o jak najnizsze ceny????

ustalona cena przez producenta dla wszytkich dystrybutorw nijak ma sie do ustalania cen przez kilka firm na szkode konsumenta... to drugie to jest łamanie prawa.

Awatar użytkownika
onzo
Posty: 5583
Rejestracja: 19 paź 2003, 22:34
Deska: Wainman Joke 138
Latawiec: Vegas 9,12,16
Lokalizacja: WaWa
Postawił piwka: 41 razy
Dostał piwko: 89 razy
Kontaktowanie:
 
Post30 sty 2008, 18:04

Przecież ustalanie cen przez dystrybutorów to najlepsze rozwiązanie dla klienta i dla sprzedawcy. Klient może wybierać - nie ma ustawionych cen między firmą C, N, SS, B itp - ceny są różne - tylko dystrybutor podaje cenę dla dystrybutora i dla klienta ostatecznego. To któego kite'a wybierze zależy od jego preferencji i zasobności portfela.
Od ceny w detalu dystrybutor ma określony rabat zależny od wielu czynników i ma albo nie ma warunki dotyczące ewentualnych rabatów - możę ale nie musi sprzedawać taniej - to jego decyzja.
Sprzedawać można za ile się chce - dostawca z reguły określa widełki poza które nie wolno wyjść, żeby właśnie nie psuć rynku (sprzedawanie kite'ów poniżej ceny zakupu, agresywne wbijanie się na rynek dystrybutora z "super" cenami bez jakiejkolwiek jakości obsługi itp.)

Awatar użytkownika
szed
Posty: 3853
Rejestracja: 09 lip 2005, 19:34
Deska: CF, North, Shin
Latawiec: Naish
Lokalizacja: Katowice
Postawił piwka: 8 razy
Dostał piwko: 31 razy
Kontaktowanie:
 
Post30 sty 2008, 19:02

onzo pisze:... dostawca z reguły określa widełki poza które nie wolno wyjść, żeby właśnie nie psuć rynku (sprzedawanie kite'ów poniżej ceny zakupu, agresywne wbijanie się na rynek dystrybutora z "super" cenami bez jakiejkolwiek jakości obsługi itp.)

No tylko, ze wlsnie wszelkie tego typu umowy sa sprzeczne z prawem od kilku dobrych lat. Dlatego wszelkie tego typu ustalenia miedzy producentem a dystrybutorami juz dawno nie sa sporzadzane na pismie :). Ale oczywiscie ustnie sie dogaduja... nikt im nic nie udowodni..
Poza tym to jest 'psucie rynku' z punktu widzenia dystrybutorow :) nie klientow koncowych.


Wróć do „Forum Główne”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 11 gości