Piętrowe łączenie latawców.

Buggy, Mountainboard, Powerkiting, Dirtsurfer i inne lądowe cuda.
Mariusznia
Posty: 74
Rejestracja: 11 lis 2005, 18:44
Lokalizacja: Warszawa
 
Post25 kwie 2006, 22:55

Co o tym sądzicie? Np. Dudkowe ( www.dudek.com.pl ) latawce maja taka mozliwość cyt:"Na górnej powierzchni znajdują się punkty mocujące, do których można dołączyć linki sterujące i linki nośne kolejnego latawca tego samego typu". Mam m.in. taki latawiec i faktycznie na górze są wszyte odpowiednie tasiemki. Widziałem też takie "spiętrowanie" kilku latawców za granicą (ktoś się bawił takim czymś). Czy stosując np. 2 latawce VIP 2m2 mamy odpowiednik zwykłego latawca 4m2? To by był ciekawy pomysł moze -> jak jest mocny wiatr, to stosuję 1 latawiec, a jak wieje słabiej, to dopinam u góry drugiego kite'a, a może trzeciego, czwartego, etc. 8) . Jak to jest...? Ktoś juz może tego próbował?

Awatar użytkownika
oXy
Posty: 355
Rejestracja: 29 sie 2005, 22:04
Lokalizacja: Poznań
Kontaktowanie:
 
Post26 kwie 2006, 10:23

Witam!!
...osobiście nie próbowałem czegoś takiego,ale jestem przekonany że takie rozwiązanie jest dobre w przypadku słabych wiatrów...

kliknij prawym i "Zapisz element docelowy jako..."

http://www.kite-fantastic.co.uk/communi ... _Stack.wmv

tu jest filmik przedstawiający połaczenie dwóch PL Venom'ów przy bardzo słabym wietrze...tylko teraz pytanie jak to sie sprawdza w praktyce na wodzie czy też lądzie :?: :?:

toudi
Posty: 173
Rejestracja: 31 sie 2005, 10:02
Lokalizacja: Poznań
Kontaktowanie:
 
Post26 kwie 2006, 19:33

Cześć
Moje radsails145 (0,85m2) mają takie uszka i próbowałem spietrzyć 5 latawców. No i nawet to się dobrze udaje.
Jak już się je podniesie, to latają elegancko. Problemem jest jednak wystartowanie przy słabym wietrze kilkoma naraz, bo kiedy leżą na ziemi wlotami do góry to te z tyłu dostają mało wiatru i w dodatku zawirowany, więc 50% startów odbywa się w ten sposób, że pierwszy latawiec podnosi całą resztę nienapełnioną i te tylne zawijają się, a jak się zawiną, to już nie chcą się wypełnić.
Przy 2 latawcach pewnie jest znacznie łatwiej aczkolwiek pomoc 2 osoby może się przydać do przytrzymania pierwszego aż ten z tyłu się wypełni.
Nie sądzę, żeby takie rozwiązanie spisywało się na słabym wietrze, bo wtedy zdarza się, że latawiec zaczyna przepadać i trzeba reagować sterami a one wcale tak symetrycznie nie reagują na wiatr.
To są wszystko ibserwacje dotyczące małych latawców - myślę, że większe łątwiej jest opanować bo wszystko odbywa się wolniej.

toomaj
Posty: 748
Rejestracja: 06 maja 2005, 00:35
Lokalizacja: Poznan
Kontaktowanie:
 
Post26 kwie 2006, 21:19

tutaj zamiescilem kilka fotek, miedzy innymi polaczonych PL Phantom
http://www.kiteforum.pl/forum/viewtopic ... 7&start=15


Wróć do „Landkiting”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości