testowałem PKD 6m i...

Buggy, Mountainboard, Powerkiting, Dirtsurfer i inne lądowe cuda.
Awatar użytkownika
Mariusz33
Posty: 289
Rejestracja: 05 mar 2005, 18:46
Lokalizacja: w-wa
Kontaktowanie:
 
Post01 wrz 2006, 19:52

sarin pisze: Kater zauwazył ze przy statecznym lataniu ma tencje do wypompowania stąd mój post i chyba jest sensowny!.


_karter_ pisze: Problem był bardziej widoczny gdy latawiec mnie ciągnął i wiatr pozorny był jeszcze mniejszy


nc

_karter_ pisze:niestety często na granicy okna wiatrowego gdy powinien ciagnać tracił moc i wypełnienie powietrzem i zwijał się w górze


problem był w tym że _karter_ wcześniej miał do czynienia tylko z pompowańcami :idea:

sarin pisze: Tak sie składa ze wiem co pisze latam tym ustrojstwem i wiem kiedy przepada a kiedy ma cug


to, że latasz tym latawcem wcale nie jest jednoznaczne z tym, że wiesz.
na ostatnim zlociku w Chrycynnie lataliśmy pełną rozmiarówką od 3 do 9 i starymi i nowymi Busterami przy dość bryndzowatym wiaterku i nikt nie zaobserwował tego typu tendencji. Po prostu trzeba umieć się tym bawić 8) :lol:

Awatar użytkownika
sarin
Posty: 233
Rejestracja: 23 paź 2005, 22:29
Lokalizacja: Śląsk
Kontaktowanie:
 
Post01 wrz 2006, 21:03

Mariusz33 pisze:
sarin pisze: Kater zauwazył ze przy statecznym lataniu ma tencje do wypompowania stąd mój post i chyba jest sensowny!.


_karter_ pisze: Problem był bardziej widoczny gdy latawiec mnie ciągnął i wiatr pozorny był jeszcze mniejszy




nc

_karter_ pisze:niestety często na granicy okna wiatrowego gdy powinien ciagnać tracił moc i wypełnienie powietrzem i zwijał się w górze


Kater napisał post w calosci Ty wyciołes tekst i uzyłes do wlasnych celów (manipulacja?) ja nie cytowalem jakis kawałkow ustosunkowalem sie do calosci

problem był w tym że _karter_ wcześniej miał do czynienia tylko z pompowańcami :idea:

błyskotliwe ktos chyba to napisał przed Tobą

sarin pisze: Tak sie składa ze wiem co pisze latam tym ustrojstwem i wiem kiedy przepada a kiedy ma cug


to, że latasz tym latawcem wcale nie jest jednoznaczne z tym, że wiesz.
na ostatnim zlociku w Chrycynnie lataliśmy pełną rozmiarówką od 3 do 9 i starymi i nowymi Busterami przy dość bryndzowatym wiaterku i nikt nie zaobserwował tego typu tendencji. Po prostu trzeba umieć się tym bawić 8) :lol:


Jestem w stanie sie zalozyc ze to zjawisko wystepowało przynajmnije w pierwszej wersji bustera - zgodze sie z tym ze tzreba sie nauczyc posługiwania tą zabawka i wtedy da sie unikac sytuacji w których latawiec (wypompowóje sie w powietrzu) tak sie składa ze ten etap jest już za mną, nie wiem za kogo sie uwazasz -guru czy mastera, lektora landkite ale nie da sie ukrywac pewnych zjawisk to tak jak by utrzymywać ze maluch przy 90km/h jest stabilnym autem -trzeba po prostu umiec o tym rozmawiać i ewentualnie udzielac info jak takich zjawisk unikac. Trzeba sie tez nauczyc latac, tak jak pisałem mozna tego uniknąc a najczesciej zdaza sie to w trakcie statycznego puszczania latawca Co do tego kto byl na wypadzie to z tego co widzialem wiekszosc ekipy powiazanej w ten czy inny sposób z PKD i nawet nie oczekuje ze ktos przyna mi racje :) Jesli masz chodz troche uczciwosci to nie bedziesz szedł w zaparte bo to po prostu nieuczciwe wobec tych którzy dopieo zaczynaja i być moze przeczytaja ten post. Kazdy latwiec ma jakies swoje plusy i minusy podejzewam ze w przypadku Katera problem wynikał ze zbyt malej ilosci godzin spądzonych z deską i tego tylu latwcem -uciekał na kraniec okna i latawiec zdychał a jak dołorzył do tego zły kurs deski to po prostu latawka dostawala luzów na linkach i przepadała- to hipoteza -nie rozmawialem z katerem ale mysle ze sie wypowie jeszcze na ten temat? Wniosek oparłem o swoich pierwszych próbach. Kater nie opisal super dokładnie tego cos sie działo bo nie widział tajkiej potrzeby Ty za to widze ze sie lubujesz w doszukiwaniu i składaniu postów Ja po prostu wyobraziłem sobie co moglo sie mu przydazyc z racji ze latam latawką o 1metr wiekszą a co smieszniejsze starszym modelem - i nie mów mi ze nie potrafie bo chiał bym Cie widziec jak dajesz czadu na desce albo jeszcze lepiej na dircie.

Inna sprawa ze zauwazyłem twoje wyjadkowe czatownie na moje posty ciekawe co Ci tak nie lezy? Albo co cię tak uwiera? Za duzo czasu wolnego?
Brak innych zajec?

Powiem tak nie wprowadzaj na forum "warszawskiej" atmosfery kiedys ktos juz o tym pisał tak czy owak przez takie bezkrytyczne podejscie do sprawy i zadumanie z forum odchodzi lub nie udziela sie coraz wiecej osób które faktycznie moga cos na temat tego sportu powiedzieć a nie tak jak Ty jedynie doszukiwac sie jakis niuansów w postach

pozdrawiam i życze udanego wieczoru

Awatar użytkownika
oXy
Posty: 355
Rejestracja: 29 sie 2005, 22:04
Lokalizacja: Poznań
Kontaktowanie:
 
Post01 wrz 2006, 21:41

..siema wszystkim :)

...ja tam przyznam racje jednemu i drugiemu.. :idea:

..i na tym koniec dyskusji,bo odchodzimy od tematu...

...to czy mozna się kite'em bawic "statecznie" czy też "w ruchu" ciągłym i kurde prostoliniowym :wink: ..zalezy od pilota...jak wykonuje zwykle ósemki to moze se stac w miejscu...i tak caly dzien... aż nie przestanie wiac :idea:

...jak szaleje po oknie wiatrowym to latawiec moze mu przepadac jak kazdy inny jaki jest na rynku..nawet c-quad :lol: no i wtedy pilot wpada "ruch" ciągły kurde prostoliniowy.... :idea:
:wink:

...haha....ale to można mądrze ując :jive: :jive:

...jak ktoś jest dupa to mu przepada.. :lol: :lol: ...tak kiedyś rzekł pewien mędrzec :wink:

Pozdro i PeaCe
Ostatnio zmieniony 01 wrz 2006, 22:21 przez oXy, łącznie zmieniany 2 razy.

L U M E N N
Posty: 273
Rejestracja: 07 lut 2005, 22:09
Lokalizacja: W A R S Z A W A
Kontaktowanie:
 
Post01 wrz 2006, 22:16

ja uważam że powinni dalej podyskutować.

jeśli już straciłem tyle czasu , to szkoda było by to przerwać .

a swoją drogą SARIN co oznacza "warszawska atmosfera" - pytam serio bo połowa warszawiaków to przyjezdni, również z twoich okolic :?:

Awatar użytkownika
JaFuzz
Posty: 176
Rejestracja: 17 kwie 2006, 09:39
Lokalizacja: Gdynia
Kontaktowanie:
 
Post01 wrz 2006, 22:27

Odpowiem choć mnie nie pytano... nie wiem na czym to polega ale często na forach na których się udzielam(łem) (rajdy4x4, bulterrierforum...) ludki zamieszkujący stolicę kręcą jakieś niezdrowe klimaty... może czysty zbieg okoliczności... a może cos w tym jest... prosze mnie źle nie zrozumieć piszę: na forum... bo w realu nie znam.

Awatar użytkownika
sarin
Posty: 233
Rejestracja: 23 paź 2005, 22:29
Lokalizacja: Śląsk
Kontaktowanie:
 
Post01 wrz 2006, 22:31

:) zgadzam sie ze czesto warszawiacy to nie wrszawiacy a "buraki" które sie za pracą zwalili do stolicy i psuja tam opinie ( bo im lans do głowy udeza) - nie mialem na celu obrazac ani przyjezdnych warszwiaków ani rodowitych -po prostu na slasku albo i w górach :) przyjelo sie takie powiedzenie warszawska atmosfera - głownie sie o tym mówi w polskich "kurortach" narciarskich i wynika to pewnie z róznych powodów ale głownie chodzi o traktowanie reszty jak reszta :) jednak nie wolno tez zapominac o tym ze na sląsk swego czasu zwalilo sie "pół" polski nie wnikajmy w historyczne aspekty bo nie są one zawsze pozytywne i pisać mozna by o tym wiele zarówno patrząc na to oczami Ślązaka jak i osoby z innego regionu Polski

Awatar użytkownika
Mariusz33
Posty: 289
Rejestracja: 05 mar 2005, 18:46
Lokalizacja: w-wa
Kontaktowanie:
 
Post02 wrz 2006, 00:24

sarin pisze: Co do tego kto byl na wypadzie to z tego co widzialem wiekszosc ekipy powiazanej w ten czy inny sposób z PKD i nawet nie oczekuje ze ktos przyna mi racje :) Jesli masz chodz troche uczciwosci to nie bedziesz szedł w zaparte bo to po prostu nieuczciwe wobec tych którzy dopieo zaczynaja i być moze przeczytaja ten post.


Stary przeczytaj co ty piszesz o jakiej uczciwosci mówisz? popłynoles ze hejj. Nie mówie o + czy o - Busterow. Podsumowalem tylko twojego babola , że latawiec nie nadaje się do puszczania w miejscu :!: .
Nie umiejąc wyjaśnić dlaczego tak powiedziałeś zagłębiasz sie w jakieś pierdoły typu :warszawka, ucziwość brak czasu. Zastanów sie co ty piszesz :!: . Daj sobie spokoj z wyciąganiem jakich kolwiek wniosków na temat mojej osoby bo to tylko świadczy o twojej kulturze :!: i sobie tego nie życzę. Wychodze z prostej zasady nie wiem nie mówie i nie wprowadzam innych w błąd :!: A tobie to nad wyraz często sie zdarza.

i to by było na tyle

L U M E N N
Posty: 273
Rejestracja: 07 lut 2005, 22:09
Lokalizacja: W A R S Z A W A
Kontaktowanie:
 
Post02 wrz 2006, 00:51

No dzięki SARIN za wytłumaczenie mi i reszcie świata o co chodziło z tym warszawskim klimatem,

aha pamiętaj że latawiec PKD jak i inne , służą z powodzeniem do zabawy w miejscu i nie przepadają osobom które choć troche wiedzą co z ty robić , :wink: więc jak nie wiesz to nie doradzaj :wink:

P.S. spytaj się ENOZO to Ci wytłumaczy :wink:

Awatar użytkownika
FERRER
Posty: 335
Rejestracja: 27 lip 2005, 10:08
Lokalizacja: Kalisz-fornia
Kontaktowanie:
 
Post02 wrz 2006, 11:09

Ciekawe dlaczego nikt z was nie napisze co robic by nie przepadał.
Najpierw p******* i p******* a nakoncu odsyłacie do enozo
Ostatnio zmieniony 02 wrz 2006, 11:22 przez FERRER, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Maverick
Posty: 438
Rejestracja: 08 lut 2005, 21:21
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:
 
Post02 wrz 2006, 11:20

Ja jako reprezentant warszwskiej elity jednak uwazam ze pojechałeś.
Właśnie przez takie teksty tworzy się te opinie o warszawie.

Co do latawców to jak ktoś się nauczy to będzie fun i w miejscu i w ruchu, i zamiast rozwijać temat doradz chłopakowi co ma zrobić żeby mu latawka nie przepadała a nie wyciągasz pochopne wnioski :o

Awatar użytkownika
Maverick
Posty: 438
Rejestracja: 08 lut 2005, 21:21
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:
 
Post02 wrz 2006, 11:24

Zapomniałem dodać że:

Nic mnie nie łączy z ekipą PKD i w życiu tych ludzi nie widziałem na oczy!
A ich osiągnięcia widziałem jedynie na filmikach!!

Zresztą chłopy dobrze się bawią z latawkami również w miejscu :lol:

Włodar
Posty: 435
Rejestracja: 28 lut 2005, 16:46
Lokalizacja: Gdańsk
Kontaktowanie:
 
Post02 wrz 2006, 12:00

FERRER pisze:Ciekawe dlaczego nikt z was nie napisze co robic by nie przepadał.
Najpierw p******* i p******* a nakoncu odsyłacie do enozo


Nie piszą co zrobić, bo nie wiedzą. Sam zresztą też się nie znam, mało kto tutaj tak naprawdę. Takie pytanie na pograniczu fizyki skrzydeł i ich konstrukcji trzeba kierować do majstra8405 - w zasadzie jedynego prawdziwego speca na tym forum, w w/w zakresie.

L U M E N N
Posty: 273
Rejestracja: 07 lut 2005, 22:09
Lokalizacja: W A R S Z A W A
Kontaktowanie:
 
Post02 wrz 2006, 12:13

za dużo piszecie a zamało latacie koledzy :wink:

a tego typu problemy omawiajcie na zlotach - naprawdę szkoda czsu na klepanie bzdur na temat co komu przepada albo opada :wink:

Awatar użytkownika
Mariusz33
Posty: 289
Rejestracja: 05 mar 2005, 18:46
Lokalizacja: w-wa
Kontaktowanie:
 
Post02 wrz 2006, 12:13

FERRER pisze:Ciekawe dlaczego nikt z was nie napisze co robic by nie przepadał.
Najpierw p******* i p******* a nakoncu odsyłacie do enozo


Bo nigdzie nie jest zadane to pytanie i nie o tym rozmawiamy, może masz problemy z czytaniem :?: narazie dyskusja toczyła się wokół wątku " latawiec nie nadaje sie do puszczania w miejscu" i myślę, że to zostało już wyjaśnione. A z tym swoim p****** to troszeczkę wyhamuj bo narazie nikt twojej twórczości w ten sposob nie określa ....a może czas zacząć.

L U M E N N
Posty: 273
Rejestracja: 07 lut 2005, 22:09
Lokalizacja: W A R S Z A W A
Kontaktowanie:
 
Post02 wrz 2006, 12:14

:clap: :wink: :clap:


Wróć do „Landkiting”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość