Początkujący- zapytanie o wybór latawca.

Buggy, Mountainboard, Powerkiting, Dirtsurfer i inne lądowe cuda.
Awatar użytkownika
majster8405
Posty: 92
Rejestracja: 04 lis 2005, 18:53
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Kontaktowanie:
 
Post16 sie 2006, 19:15

Aby potwierdzic że nasy nie są złe, i że należą do sprzętu axtremalnego przedstawię stronkę z moją nasą 8.5m, odstąpioną koledze Pikerowi i co wyczyniał na dwu linach. http://student.agh.edu.pl/~pikula/ Taka sama zabawa zaczyna się już ok 5.5m.Filmy dowodzą że nasa jest bardzo silna ,zwrotna,prosta w pilotażu i nie można jej lekceważyćCała rzecz polaga na tym jak została wyregulowana. Niestety szycie jak najdokładniejsze z planów dadzą efekt że owszem latają, ale każdy autor jakichkolwiek planów zostawia coś dla siebie w sekrecienp. wymiary linek podwięzi.Jestem pewien że niektórzy mają niesmak do nich z powodu nieumiejętnej regulacji i i jej powolności .Niestety zwiększanie powierzchni lataka czy to nasy czy innego powoduje opór, spowolnienie jego reakcji.Dla nowicjusza z "głową" jest latakiem doskonałym.Potem napewno zgłosi się do któregoś z naszych kolegów np do PKD aby kupić coś lepszego. 4.5- 5.5m to ideał dla nasy!

Awatar użytkownika
Matt
Posty: 277
Rejestracja: 13 cze 2005, 10:49
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:
 
Post16 sie 2006, 19:54

majster8405 pisze:Aby potwierdzic że nasy nie są złe, i że należą do sprzętu axtremalnego przedstawię stronkę z moją nasą 8.5m, odstąpioną koledze Pikerowi i co wyczyniał na dwu linach.


Naprawdę bardzo inteligentna zabawa. Zastanawialiście się co by się stało gdyby pękła np. lina przy barze :?: Myślałem, że AGH to uczelnia techniczna i uczą tam fizyki :roll:

A wracając do Nasy - nikt nie neguje że Nasy są złe. Generują przyzwoitą moc, są zwrotne. mają tylko poważny mankament - trwałość.
Najbardziej narażonym na zużycie elemenetem latawca jest podwinięty nosek i nawet najlepsze materiały zbyt długo nie wytrzymują.

Zachód szalał na punkcie Nas jakieś 10 lat temu. Firmy Latawcowe w Polsce szyły sporo tego na eksport. W tej chwili produkcja praktycznie całkowicie stanęła.

Awatar użytkownika
zgred
Posty: 2614
Rejestracja: 30 paź 2005, 19:20
Deska: nbl
Latawiec: ozone, best
Lokalizacja: Pułtusk-Władek-Sopot-Gdańsk :)
Dostał piwko: 1 raz
Kontaktowanie:
 
Post16 sie 2006, 20:11

Matt pisze:
majster8405 pisze: Zastanawialiście się co by się stało gdyby pękła np. lina przy barze :?: Myślałem, że AGH to uczelnia techniczna i uczą tam fizyki :roll:


Może dlatego nie pękła bo tam właśnie chłopaki się nauczyli fizyki i obliczyli wytrzymałość linki :)

A wracając do tematu - chłopaki na zegrzu jakoś tam dają radę na nartach i z nasiakami ale szczerze mówiąc to mizernie to wygląda. I prędkości takiej nie daje i jakoś słabo na wiatr idą.
Ale może do nauki sterowania hamowania to i się nadaje.
A no i jak wiatr kręci to dziwnie się ta cała powierzchnia zachowuje.

Awatar użytkownika
Kris.
Posty: 1331
Rejestracja: 01 wrz 2003, 17:33
Lokalizacja: Poznan
Dostał piwko: 1 raz
Kontaktowanie:
 
Post16 sie 2006, 20:32

majster8405 pisze:Aby potwierdzic że nasy nie są złe, i że należą do sprzętu axtremalnego przedstawię stronkę z moją nasą 8.5m, odstąpioną koledze Pikerowi i co wyczyniał na dwu linach. http://student.agh.edu.pl/~pikula/


no przywiazywanie sie do slupa lub drzewa to faktycznie super zabawa z glowa :roll: z bogiem chlopaki...

Awatar użytkownika
sarin
Posty: 233
Rejestracja: 23 paź 2005, 22:29
Lokalizacja: Śląsk
Kontaktowanie:
 
Post16 sie 2006, 23:39

hehe to ja powiem tak

Nie wazne jak zaczynasz ważne jak konczysz ;)

juz niebawem bedzie material z ostnich 3 dni dirt + kite

Awatar użytkownika
majster8405
Posty: 92
Rejestracja: 04 lis 2005, 18:53
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Kontaktowanie:
 
Post17 sie 2006, 09:50

Tematem, była porada Pawełgnasowi wybranie latawca na początek.Film zrobił małą burzę i dyskusję nie do tematu.Mógł by to być inny filmik z sielankowym lataniem na nasie.Chciałem tylko pokazać jaka jest nasa i co potrafi,gdyż niektórzy pokazują ją jako zabawkę.Różne exsremalne "sztuczki" na forum są przedstawiane w wykonaniu innych kolegów,i inteligencja nie ma nic tu do tego lecz rozsądek.Każdemu może się przytrafić sytuacja z zerwaniem linki sterowej czy to przy skakaniu na czym kolwiek lub wzlot na buggi, a co wtenczas?-pytanie! /tamten miał linę i konar jako amortyzator no i możliwość uderzenia w pień/.
Niech ktoś wreszcie zaproponuje koledze jakiś tani dobry latawiec na początek a nie walczy o "trupa"- nowicjusza.Osobiście tego kolegi nie znam i nie osądzam go a i do AGH nic nie mam i nie wiem po co ta uczelnia była w jeden post wstawiona. Co do jakości i trwałości NASEK to przeciesz zależy od wykonawcy/spostrzeżenie trafne/ ale przeciesz wszystkie lataki się zużywają a w szczególności natarcie i jego rejon/. Paralotnia "żeje" ok 300godz. lotu.
Jaka alternatywa?

Awatar użytkownika
Matt
Posty: 277
Rejestracja: 13 cze 2005, 10:49
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:
 
Post17 sie 2006, 10:03

majster8405 pisze:Niech ktoś wreszcie zaproponuje koledze jakiś tani dobry latawiec na początek a nie walczy o "trupa"- nowicjusza.


Dobra.
Większości nowicjuszy sprzedaję Speedera 3.1.
Latawiec dwulinkowy (linki dynema 100kg 25m + miękkie uchwyty na nadgarstki). Powierzchnia ok. 2m2. Ripstop 39g/m2.
Cena (za komplet gotowy do lotu) - 270 zł.
O szczegóły pytaj na latawce@plusnet.pl

W zeszłym roku jeździliśmy z takim na buggy :twisted:

Obrazek

toudi
Posty: 173
Rejestracja: 31 sie 2005, 10:02
Lokalizacja: Poznań
Kontaktowanie:
 
Post17 sie 2006, 10:17

Też mam wrażenie, że trochę demonizujecie - ochy i achy i co by było, gdyby... Mnie sie zdaje, że gdyby pękła linka to ten gość chyba by spadł (i to z każdego latawca: i nasy i z komórki). I tyle. Można nawet przypuszczać, że ci z większym doświadczeniem mają słabsze (zużyte) linki a jednak w czasie skoków nie myślą o konsekwencjach ich zerwania. Jedni mają nadmierne zaufanie do linek, inni do swoich możliwości a jeszcze inni się wszystkiego boją i siedzą na forach "jak zapewnić sobie i swiom bliskim bezpieczeństwo". Potem jadą na wakacje i na zakręcie wpada na nich gość z forum "tajniki wyprzedzania pod górkę na zakręcie". Chodzi chyba o rozsądek, bo wierzę, że rozsądny gość ,który kupił za duży latawiec spróbuje najpierw, co się dzieje, jak się można uwolnić a dopiero potem przypnie się w trapez i założy MTB. No, ulżyłem sobie. Pozdrawiam :wave:

Awatar użytkownika
majster8405
Posty: 92
Rejestracja: 04 lis 2005, 18:53
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Kontaktowanie:
 
Post17 sie 2006, 19:01

Właśnie ! konkretna propozycja! sprzęt tani i użyteczny i myślę że obejdzie się bez kursu i związanych z tym kosztów..Resztę tematu wygładził w prosty sposób Toudi.Matt myślę że przebiłeś wszystkich taką propozycją :D .

Awatar użytkownika
Matt
Posty: 277
Rejestracja: 13 cze 2005, 10:49
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:
 
Post19 sie 2006, 20:57

Zapomniałem o jeszcze jednym :idea:

Mam do oddania Firebee 2.0 - czterolinkowiec.

Cena 220 zeta (sam latawiec) - chyba całkiem przyzwoita :wink:

A - oczywiście NÓWKA :D

Awatar użytkownika
-=aRBi=-
Posty: 4
Rejestracja: 29 sie 2006, 13:48
Lokalizacja: Orzysz
Kontaktowanie:
 
Post29 sie 2006, 14:23

Witam
Chciał bym zacząć przygodę z latawcami. Interesują mnie głównie narty, łyżwy, może buggy …
Waga: 100kg
Doświadczenie: na razie latam na paralotni
Finanse: 1000-1200 zł

Zastanawiam się nad RADSAILS PRO II – 6m2. czy to dobry wybór ? Może polecacie coś innego?
Nie wiem czy nie za duży na początek, ale wychodzę z założenia że skoro radzę sobie z 30m2 paralotni to i z 6m2 latawca sobie poradzę :wink:

I jeszcze jedno pytanie. Czy jest tu ktoś z mazur (okolice j. Śniardwy) kto by mi pomógł na początku ? Ja jestem z Orzysza.

Awatar użytkownika
Mariusz33
Posty: 289
Rejestracja: 05 mar 2005, 18:46
Lokalizacja: w-wa
Kontaktowanie:
 
Post29 sie 2006, 15:14

Witaj

Trudno dobrać w tej cenie uniwersalny latawiec. RADSAILS 6m nie jest złym wyborem ale napewno nie na kazde warunki pogodowe. Na początek opanować sterowanie (przy pomocy kolegi z mazur :lol: ) i ogień. Nie porównuj paralotni z latawcami, napewno nabyte doświadczenia w ogólny sposób Ci pomogą w nauce :twisted: . Ja polecam OZONKA FRENZY 10 m2 bardzo uniwersalny i bezpieczny latawiec. Wagę mamy zbliżoną :wink: , używam go do jazdy na nartach na buggy czasami we 2 z żoną śmigamy z jednym latawcem.
Oczywiście wszystko w miarę możliwości i ze zdrowym rozsądkiem. :twisted:

PZDR

p.s wiesz może co się teraz dzieję z wyspą Róż ?

Awatar użytkownika
maciekt1000
Posty: 859
Rejestracja: 03 gru 2004, 13:53
Lokalizacja: Warszawa
Postawił piwka: 3 razy
Dostał piwko: 1 raz
Kontaktowanie:
 
Post29 sie 2006, 15:18

Frenzy 10 m2 za 1000-1200 ja bym chetnie kupil. :wink:
Ze swojej strony polecam Flysurfera Extasy 10 m2 -mam do sprzedania w dobrej cenie :wink: Jak cos pisz na priv

Awatar użytkownika
Matt
Posty: 277
Rejestracja: 13 cze 2005, 10:49
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:
 
Post29 sie 2006, 15:23

To ja mam propozycję:
widzę że mieszkasz w okolicach Śniardw (na brak wiatru chyba nie narzekasz) więc co powiesz na zestaw: Firebee Force 5.3 (powierzchnia liczona w rzucie, odpowiednik latawców "6m2" większości firm) - idealny na narty i buggy, do tego Firebee Force 2.3 - będziesz miał na czym się uczyć, świetna zabawka na łyżwy. I jeszcze linki dynema 100/140kg/25m z manetkami.

Całość w cenie 1058zł :wink:

Cały sprzęt oczywiście nowy na 24 miesięcznej gwarancji :idea:

Awatar użytkownika
zgred
Posty: 2614
Rejestracja: 30 paź 2005, 19:20
Deska: nbl
Latawiec: ozone, best
Lokalizacja: Pułtusk-Władek-Sopot-Gdańsk :)
Dostał piwko: 1 raz
Kontaktowanie:
 
Post29 sie 2006, 15:37

-=aRBi=- pisze:Waga: 100kg
Doświadczenie: na razie latam na paralotni
Finanse: 1000-1200 zł

Zastanawiam się nad RADSAILS PRO II – 6m2. czy to dobry wybór ? Może polecacie coś innego?


Paralotnia to nie latawiec, tzn prawie ale prawie robi różnicę :)
Ja mam radsails 6m2 i nie narzekam. Jak wieje to jeżdżę (po śniegu) jak nie wieje to na niczym nie pojedziesz nawet na 300m2 :)
O ile wieje więcej niż 2m/s to smiało staję na desce i przesuwam się z lewej na prawą i pod wiatr też się daje.
Tyle mojego.


Wróć do „Landkiting”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości