To wal z chłopakami z PKD.
pozdro
ROMO - żyć nie umierać
Hey
Napisz jak z noclegiem bo zastanawiam sie nad zabraniem całej rodzinki
PZDR
Napisz jak z noclegiem bo zastanawiam sie nad zabraniem całej rodzinki
PZDR
Z tego co mi mówił enozo nocleg w namiotach 
brrrr zimno bedzie 
brrrr zimno bedzie 
Zimno to może być byle by tylko nie padało bo nas zaleje w tych namiotach 
Mariusz33 pisze:Hey
Napisz jak z noclegiem bo zastanawiam sie nad zabraniem całej rodzinki
PZDR
Namioty-trzeba zabrać swój
Prysznic kosztuje - 1 Euro, jest dostę do kuchni i pralki, przynajmniej w zeszłym roku był.
No i moi mili nastał kwiecień, coraz bliżej do planowanego wyjazdu 
.
Potrzeba konkretów:
Zdecydowanych na wyjazd do raju proszę o przesłanie maila na adres enozo@o2.pl w temacie wpisując ROMO a w treści IMIĘ i NAZWISKO (jeżeli jedzie kilka osób-np.:rodzinka, wypiszcie wszystkich osobników)
pozdrosy
.
Potrzeba konkretów:
Zdecydowanych na wyjazd do raju proszę o przesłanie maila na adres enozo@o2.pl w temacie wpisując ROMO a w treści IMIĘ i NAZWISKO (jeżeli jedzie kilka osób-np.:rodzinka, wypiszcie wszystkich osobników)
pozdrosy
Chłopaki mamnadzieje że skombinujecie jakis sprzęt typu aparat/kamera aby pochwalić się waszymi wyczynami na Romo przed nami
enozo pisze:No i moi mili nastał kwiecień, coraz bliżej do planowanego wyjazdu .
Potrzeba konkretów:
Zdecydowanych na wyjazd do raju proszę o przesłanie maila na adres enozo@o2.pl w temacie wpisując ROMO a w treści IMIĘ i NAZWISKO (jeżeli jedzie kilka osób-np.:rodzinka, wypiszcie wszystkich osobników)
pozdrosy
Na zgłoszenia czekam do 10 kwietnia. Musimy zdążyć się ubezpieczyć. Pozostało 8 wolnych miejsc.
pozdrosy
Mariusz33 pisze:Hey
Napisz jak z noclegiem bo zastanawiam sie nad zabraniem całej rodzinki
PZDR
Cześć
Mariusz - a nie myśłałeś, żeby rodzinę zostawić w Legolandzie albo nawet spać w Legolandzie i dojeżdżać na Romo - to koło 150 km w jedną stronę, ale noclegi wszystkich razem są tańsze.
Znalazłem nocleg na campingu na Romo, ale nie w namiocie, tylko w domku po 50 € od osoby za cały tydzień (oni tylko tak sprzedają).
W Billund np. www.billundcamping.dk cena 12 €za dorosłego i 6€ za dzieciaka za noc + bilety do Legolandu 2-dniowe to ok 53 €.
Piszę to wszystko w imieniu i dla tych, którzy jak chcą ruszyć gdzieś, to muszą albo chcą ciągnąć za sobą następne pokolenie.
Moze tych, którzy chcieliby zabrać familię do legolandu jest więcej i wtedy można spać tam i dojeżdżać jednym zutem na Romo codziennie - nie sądzę, żeby te 3 h straty każdego dnia były jakimś problemem, bo przecież i tak nie wytrzymalibyśmy całego dnia na plaży.
Na tak skomponowane menu to znalazłbym w domu chętnych do trzęsienia tyłka przez 10 h w samochodzie.
No?
Ale chłopaki - nie pisałem tego, żeby stworzyć 3 grupę wyjeżdżających do Danii. Chodziło tylko o tych, którzy mieliby ochotę zabrać rodzinę ze sobą. Przecież nie można zaproponować dzieciakom stania przez 10 h dziennie na plaży i patrzenia jak tata popyla.
Co do niesnasek, które pojawiły się w zwiącku z 2 organizatorami podobnych turów - myślę, że właściwie, to wcale nie trzeba się umawiać. Kto pojedzie to pojedzie i na miejscu spotka się albo nie spotka z innymi.
Trzeba jednak oddać, że jednak oni pierwsi mieli ten pomysł i zaczęli organizaować wyjazd. Przyznam, że mnie by się nie chciało, nawet jakbym na to wpadł, a nie wpadłem.
Inna sprawa, że mnie na przykład łikend majowy znacznie lepiej pasuje niż kwiecień i też nie chcę się stresować brakiem papiren na powożenie wózkiem.
Możemy spotkać się na miejscu i zamontować sobie na wózkach dzidy a potem zrobić turniej rycerski i wyjaśnić wszelkie kwestie jak prawdziwi woje.
Co do niesnasek, które pojawiły się w zwiącku z 2 organizatorami podobnych turów - myślę, że właściwie, to wcale nie trzeba się umawiać. Kto pojedzie to pojedzie i na miejscu spotka się albo nie spotka z innymi.
Trzeba jednak oddać, że jednak oni pierwsi mieli ten pomysł i zaczęli organizaować wyjazd. Przyznam, że mnie by się nie chciało, nawet jakbym na to wpadł, a nie wpadłem.
Inna sprawa, że mnie na przykład łikend majowy znacznie lepiej pasuje niż kwiecień i też nie chcę się stresować brakiem papiren na powożenie wózkiem.
Możemy spotkać się na miejscu i zamontować sobie na wózkach dzidy a potem zrobić turniej rycerski i wyjaśnić wszelkie kwestie jak prawdziwi woje.
toudi pisze:Na tak skomponowane menu to znalazłbym w domu chętnych do trzęsienia tyłka przez 10 h w samochodzie.
No?
Witam
Super pomysł Tudi tylko jedno ale,.... transport !? Tu złatwiony jest bus na 15 os. i jeżeli dobrze zrozumiałem to koszty są kalkulowane na te 15 os. Dalej w prawdzie niewiem czy zostaje czy wraca do Polski? Ale dziennie dymac 300 km to koszty troszeczkę wzrastają ).
U mnie jest dokładnie taki temat co z rodziną w weckendzik majowy ?
Tatuś śmiga na Romo a rodzina kisi się w domu. Ale nic to,. trzeba to jakoś pogodzić 
(pracuje nad tym)
PZDR
Aaaaaa. Nie doczytałem o autobusie - myślałem żeby jechać autem (gdybym jecha ł to i tak autem z rodziną).
A gdyby takich frajerów jak my było 4, to można te 4 familie zostawiać w Legolandzie i wtedy koszty paliwa za te 300 km dziennie się rozdkładają na tych 4 family-manów.
Albo zostawić rodziny w Billund (w sumie to nie muszą się stamtąd ruszać) i myknąć na ten czas do Romo
a potem autobus by je zabrał - chyba można byłoby się tak dogadać 
Nie doczytałem o autobusie - myślałem żeby jechać autem (gdybym jecha ł to i tak autem z rodziną).
A gdyby takich frajerów jak my
było 4, to można te 4 familie zostawiać w Legolandzie i wtedy koszty paliwa za te 300 km dziennie się rozdkładają na tych 4 family-manów.
Albo zostawić rodziny w Billund (w sumie to nie muszą się stamtąd ruszać) i myknąć na ten czas do Romo
a potem autobus by je zabrał - chyba można byłoby się tak dogadać 
Wyjazd tuż tuż a nam udało się narazie zebrać 11 osób tzn że brakuje jescze tylko 4. Jeżeli nie będzie kompletu osób to niestety wyjazd się nie odbędzie albo wzrosną koszty do około 590 zł. Więc do wtorku czekamy na zgłoszenia.
Dzisiaj zgłosił się kolejny chetniak. Jest nas już 12. Poczekamy do wtorku 18-04-06 i podejmiemy decyzję co robić. Czy jedziemy naszą "Parszywą 12" czy dajemy sobie spokój.
Połowa już w tej chwili zdecydowała że mimo mniejszej liczby chetnych i co za tym idzie wzrostu kosztów chce jechać, a połowa nie dała wogóle odpowiedzie do dnia dzisiajeszego.
Połowa już w tej chwili zdecydowała że mimo mniejszej liczby chetnych i co za tym idzie wzrostu kosztów chce jechać, a połowa nie dała wogóle odpowiedzie do dnia dzisiajeszego.
Co tu duzo gadać popatrzcie i już żałujcie, że nie jedziecie
http://www.powerkite.net/forumSM/Site/v ... e92006.wmv
http://members.chello.nl/p.steenhuis/br ... il2006.wmv
PZDR
http://www.powerkite.net/forumSM/Site/v ... e92006.wmv
http://members.chello.nl/p.steenhuis/br ... il2006.wmv
PZDR
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości