Nie wytrzymałem ....ATB

Buggy, Mountainboard, Powerkiting, Dirtsurfer i inne lądowe cuda.
Awatar użytkownika
sarin
Posty: 233
Rejestracja: 23 paź 2005, 22:29
Lokalizacja: Śląsk
Kontaktowanie:
 
Post25 mar 2006, 17:55

Byłem rano z latawkami zrobic zdjecia bo chce kupic w koncu cos wiekszego kalibru, jednak to tylko zaostrzyło apetyt.

poletko przed osiedlem okazało sie na wpół bez sniegu i postanowiłem przetestowac nowy nabytek ATB FOSA TAJFUN

plecaka z rana nawet nie rozpakowałem dorzuciłem tylko ochraniacze i kask po pewnym czasie stałem spowrotem na polu. Wiał zdecydowanie mocniej niz rano i troche bałem sie wyciaga nasiaka , na pierwszy ogien poszła komóra. jednak jak juz była w powietrzu okazało sie ze z tym silnym wiatrem to tak nie do konca bo okrutnie nieregularnie dmuchało i zmieniało kierunki ale pierwsze kroki a w zasadzie prtzejechane metry zrobiłem na komórce w dosc slimaczym tempie najgorzej było ruszyc ziemia okazała sie za miękka no i te połacie sniegu jak tylko na jakąs najechałem odrazu deska zatrzymywała sie w miejscu a mnie sciagało do przodu. Probowałem jezdzic z jedna noga wpieta druga stawiałem obok tak by łatwo moc sie podeprzec. Efekt? Ani jednej glemy a kilka metrów ujechałem :). Jak wspomniałem wczesniej apetyt rosnie w miare jedzenia i po jakis 40 minutach odwarzyłem sie wyciagnąc nasiaka jednak uprzezy nawet nie ruszyłem, za dobrze pamiętam kreciki z zimy :oops: zanim nasiak poszybował troche go przetrymowałem tak by nie miał mocnego kopa w poniedziałek musze isc do pracy :evil: kilka minutoblatania znalezienie odpowiedniego miejsca i wszedłem na deske, ale tylko na niej stanołem i ustawiłem sie prawie ze z wiatrem. Decha ruszyła bezproblemowo jednak 2m2 a 5m2 to nieziemska róznica:) po przejechaniu kilku metrow cofnołem sie do tego w miare twadego pasa, dociagnołem tam nasiaka i wszedłem na deske tym razem dwie stopy w wiązaniach, deska ustawiona tak na 45c latawcem wystartowałem odrazu w okno po chwili przeszedłem na 15sta i wrrr poszło tak ze nawet sobie bym tego lepiej nie wyobraził. Przesmignałem 150 metrów i djechałem do duzej kupy snigu. Awaryjne hamowanie prawie ze na tyłku jednak udało sie ustac i zonowu kilkanascie minut przeprawy w druga strone by przesmigac kolejne 150metrów po trzecim razie za plecami miałem grupke gapiów musiałem wygladac dosc dziwacznie w kasku i oblepiony ochraniaczami nie wspominajac o latwcu i desce. Zaczęło sie 100 pytan do zleciało kilkanascie minuta ale przynajmniej sobie odpoczołem jednak dosc szybko zaczeła dokuczac woda w butach oraz drobny deszcz i cała zabawa musiała się zakonczyć. Jednego jestem pewien ten sport to strzał w samą 10-che:)

zeby tylko człowiek więcej zarabiał na bardziej profesjonalny sprzet i miał kaske wycieczki do ciekawszych miejscówek

pozdr all :twisted:

Awatar użytkownika
Zimoch
Posty: 367
Rejestracja: 04 gru 2005, 12:25
Lokalizacja: Słupsk
Kontaktowanie:
 
Post25 mar 2006, 18:08

No widze ze nie tylko ja nie mogłem wytrzymac. Tez mam Tajfuna. Pierwsze próby były ponad tydzien temu jeszcze na sniegu :) Ale wiatr był zdecydowanie za słaby i sobie nie pojeżdziłem. Wczoraj znowu wiatr był troche przy mocny i moja nasa 7m ciągneła jak wsciekła :? Dziś były kolejne próby ale bardziej to przypominało brodzenie niz jeżdzenie. Snieg sie roztopił i wszystko pływa. Miejscówke mam kiepska i stwierdziłem ze musze poszukac innego miejsca. Trawa tam za wyskoa i pełno dziur i wyboi. Co ruszyłem to zaraz sie zatrzymywałem na jakiejś kempie trawy :) Jesli chodzi o gapiów to u mnie tez sporo było :D Ja nie wiem co w tym takiego zabawnego ze komus nie wychodzi :oops: przeciez kazdy jak sie czegos uczy to mu na poczatku nie wychodzi :lol: Pozdro i zycze powodzonka w nauce

Awatar użytkownika
zgred
Posty: 2614
Rejestracja: 30 paź 2005, 19:20
Deska: nbl
Latawiec: ozone, best
Lokalizacja: Pułtusk-Władek-Sopot-Gdańsk :)
Dostał piwko: 1 raz
Kontaktowanie:
 
Post27 mar 2006, 07:43

No chłopaki pociesze was, jak się uczyłem jeździć na snb to jeździłem częściej na brzuchu niż na desce oczywiście tez z kitem :)


Wróć do „Landkiting”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości