projekt nr 3 race machine
Oto co powstało przy pomocy moich zaprzyjaźnionych rzemieślników . Wózek w całości zaprojektowany przezmnie . Solidna konstrukcja przetestowana przy 60 kmh POCHWA !!!
Ostatnio zmieniony 26 sty 2005, 22:52 przez SZERYF, łącznie zmieniany 1 raz.
Dobrze mówisz z kosztami , reszta to praca i pomysł , nie mam sie czego wstydzić . moim zadaniem .Co do skakania, tak jak nazwa muwi nie jest to wózek do skakania. Pozdrawiam
-
onzo
- Posty: 5583
- Rejestracja: 19 paź 2003, 22:34
- Deska: Wainman Joke 138
- Latawiec: Vegas 9,12,16
- Lokalizacja: WaWa
- Postawił piwka: 41 razy
- Dostał piwko: 89 razy
- Kontaktowanie:
Ależ ja nic nie sugeruję 
Po prostu obserwuję, że praktycznie 99% produktów ma na starcie przebicie o conajmniej 100% w porównaniu z kosztami zakupu (detalicznego 
) elementów, które się na niego składają. Są oczywiście produkty, które mają dużo większe przebicie (np żarcie, ciuchy itp.), ale tutaj dochodzą jeszcze inne koszty. Tak więc moje pytanie było czysto teoretyczną potrzebą potwierdzenia mojego zdania na temat produktów w ogóle.
A z tymi pasami to pisałem serio. I nie wiem czy koła nie będą za małe na kretowiska i lekko zaorane pole. Z drugiej strony jak na race machine...
Poza tym wygląda profi
Po prostu obserwuję, że praktycznie 99% produktów ma na starcie przebicie o conajmniej 100% w porównaniu z kosztami zakupu (detalicznego ) elementów, które się na niego składają. Są oczywiście produkty, które mają dużo większe przebicie (np żarcie, ciuchy itp.), ale tutaj dochodzą jeszcze inne koszty. Tak więc moje pytanie było czysto teoretyczną potrzebą potwierdzenia mojego zdania na temat produktów w ogóle.
A z tymi pasami to pisałem serio. I nie wiem czy koła nie będą za małe na kretowiska i lekko zaorane pole. Z drugiej strony jak na race machine...
Poza tym wygląda profi
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości