Strona 1 z 1

Pogoria4 30.07 - nowe miejsce

: 30 lip 2006, 22:19
autor: szed
ello,
w zalaczeniu pare fotek z dzisiejszczego plywania na Pogorii4. Wg mnie najlepszy spot na Slasku... tylko trzeba wiedziec w ktorym miejscu zaatakowac!!!... piaseczek, miejsce na latawce, lazur woda... poprostu bajka.. (zarowno na wiatry Pn, Z i Pd).. W akcji GK Sonic 11

Obrazek

reszta tutaj:
http://www.asagencja.com/downloads/Pogoria4%2030%2007/

..a tak wyglada dojazd do miejscowki (zakreslone na czerwono). Niestety trafic nie jest latwo. Google Earth ma niestety jeszcze obraz z czasow jak zbiornik byl wyrobiskiem piasku... dlatego taka biala plama.
Obrazek

Do wyszytkich, ktorzy juz byli na Pogorii4 i sie zrazili: zapomnijcie o plywaniu w Pn czesci gdzie jest pelno krzkow, kamienie na brzegu i czynna kopalnia piasku.... dawajcie tam gdzie zaznaczylem, a bedziedzie mile zaskoczeni!

: 31 lip 2006, 14:39
autor: Gość
Moze jeszce to pomoze w trafieniu na spocik . Obrazek [/img]

: 31 lip 2006, 14:43
autor: michalDG
Sorki nie logłem sie .

: 31 lip 2006, 14:49
autor: Maslak
To moze napisz tak obrazowo jak najlatwiej tam dotrzec?? Czy to jest za tym starym miejscem gdzie wszyscy odpalaja swoje latawczyki???

: 31 lip 2006, 16:21
autor: __kater__
Maslak pisze:To moze napisz tak obrazowo jak najlatwiej tam dotrzec?? Czy to jest za tym starym miejscem gdzie wszyscy odpalaja swoje latawczyki???



tu znajdziesz

http://www.kiteforum.pl/forum/viewtopic.php?t=8885

: 31 lip 2006, 17:46
autor: szed
dojazd wyglada nastepujaco:
najpierw mapka:

Obrazek

Jadac od Katowic skreca sie na swiatlach w Wojkowicach w prawo. Nastepnie jedzie sie prosto az do przeciecia z obwodnica GOP (jest taki maly wiadukt przed ktorym skreca sie w prawo dostajac sie wlasnie na ta obwodnice). Dalej jedzie sie max 500 metrow do malego skrzyzowania gdzie w lewo jest kierunkowskaz na Ujejsce a my skrecamy w prawo. Jedziemy 100-200m miedzy zabudowaniami az domki sie koncza i jest w zasadzie koniec drogi asfaltowej. Tutaj zostawiamy samochod i dalej idziemy juz pieszo przez lasek. Sa dwie drozki od tego placyku.. w lewo i prawo. Idziemy ta w prawo. I tak ok 10 min az dochodzimy do wody. Tutaj juz tylko kilka metrow w lewo i jestesmy na super polance z piaseczkiem i metrowym piaszczystym klifem do wody. uffff... to tyle :)

: 31 lip 2006, 18:18
autor: MArcinBe
A jaj wyglada teraz sprawa podwodnych nieprzyjemnych niespodzianek?
czy sa jakies miejsca ktore trzeba omijac, albo lepiej tam nie skakac, nie moczyc tylka?
jak przez mgle pamietam, ze jak zalewali ten zbiornik to ktos pisal o korzeniach i innych pamiatkach nie koniecznie chcianych...

: 31 lip 2006, 18:37
autor: szed
MArcinBe pisze:A jaj wyglada teraz sprawa podwodnych nieprzyjemnych niespodzianek?
czy sa jakies miejsca ktore trzeba omijac, albo lepiej tam nie skakac, nie moczyc tylka?
jak przez mgle pamietam, ze jak zalewali ten zbiornik to ktos pisal o korzeniach i innych pamiatkach nie koniecznie chcianych...


..tak jak mowisz jest w Pn i Pn/Z czesci zbiornika (przy drodze K-ce/Wawa). Tam gdzie ja zaznaczylem 3-4m od brzegu jest juz jakies 6m glebokosci, a dalej jest glebina. Miejscowi skacza tam z nabrzeznej skarpy na glowe!