Strona 1 z 1

Małe, niezobowiązujące spotkanie w Łodzi

: 10 maja 2004, 23:56
autor: kamilKITE
Hej,
Od środy do soboty będę w Łodzi i byłoby mi miło spotkać kajciarzy z tego pięknego miasta.
Mi pasuje każdy wieczór od 21.00 (środa, czwartek, piątek).
Lokal dowolny (ja znam tylko Łódź Kaliską - tam najszybciej się traci przytomność :)), chyba byłem gdzieś jeszcze ale nie pamiętam :wink: .

A może znacie jakieś miejsce gdzie możnaby filmy pooglądać?

Dawajcie SMS'y na 501 38 00 46.

pzdr

: 11 maja 2004, 00:06
autor: Max/Łódź
Pomysl :thumbsup:
Ja bym proponowal czwartek 21.00 - może być Łódź Kaliska 8)

: 11 maja 2004, 00:07
autor: onzo
Jestem za. Proponuję jeszcze ściągnąć Bartka, i airmana jak się da :idea:

: 11 maja 2004, 00:36
autor: kamilKITE
Super,
Bagdad Cafe jest jeszcze fajny - i chyba mozna lepiej pogadac sobie niz w Kaliskiej. A moze da rade z filmami na rzutnik itd?

pzdr

: 11 maja 2004, 06:13
autor: Max/Łódź
Z tymi filmami bym sie nie nastawial... raz, ze ciezko o lokal z rzutnikiem, a dwa, ze tym ciezej jak poprosisz o emisje DIVXa 8)

: 11 maja 2004, 06:50
autor: verbel
hmmm dobry pomysl :>

: 11 maja 2004, 14:33
autor: onzo
Szukam kogos z rzutnikiem, ale chyba nie da rady :(

M4X - co Ty na to żeby przed tym spotkaniem wyskoczyć gdzieś nad wodę :?: Ma wiać w czwartek, co prawda będzie chyba zimno, ale trzeba być twardym a nie miętkim :!:

: 11 maja 2004, 18:07
autor: Gierach
KAMIL
MOŻLIWE ŻE JA BĘDĘ W ŁODZI W CZWARTEK I PIĄTEK

: 11 maja 2004, 18:51
autor: kamilKITE
No to mistrzowsko.
Daj znac jak dojedziesz.

pzdr

: 11 maja 2004, 18:59
autor: Max/Łódź
No jestem jak najbardziej za wyskokiem nad wode, kiedy tylko pasuje tobie i przede wszystkim airmanowi 8)
Gierach - fajnie, jakby Tobie sie tez udalo zawitac 8) Zawsze wiecej osob bedzie moglo sie poznac 8)

: 13 maja 2004, 23:30
autor: onzo
Chciałbym bardzo przeprosić osoby zainteresowane spotkaniem, za to, że razem z M4X nie stawiliśmy się na umówionym miejscu. Na wytłumaczenie mamy tylko taki argument, że zamęczyliśmy się na maxa (właściwie to Max zamęczył nas na maxa ;) ) podczas omawianego wypadu na Czarnocin. Niestety pogoda nie dopisała i było lodowato i w wodzie (chociaż M4X uważał co innego) i w powietrzu (jakieś 8C... brrrr). Dodatkowo cały czas siąpił deszcz co w połączeniu z niezłym, ale dziurawym wiatrem nie było za miłe. Skończyliśmy dobrze po 19, ja w domu, cały mokry i zmarznięty byłem w okolicy 20:30. Nie mieliśmy już siły nigdzie się wybierać, M4X był zresztą wymoczony całkiem nieźle i również wyglądał na mocno zmarzniętego.
Relacja pojawi się pewnie w temacie dotyczącym Czarnocina dzisiaj lub jutro.

Jeszcze raz baaaardzo przepraszamy, mam nadzieję, że dobrze się bawiliście :beer:

: 14 maja 2004, 06:42
autor: Max/Łódź
Nic straconego, zgadalismy sie z Kamilem, ze spotkamy sie dzis podczas Dni Łodzi w tych samych okolicach czyl czy Łódź Kaliska czy tez ktorys z wolnych ogrodkow 8)

: 14 maja 2004, 09:09
autor: onzo
Kurcze ale ja dzisiaj nie dam rady :(