KITEFORUM.PL - kitesurfing

Na najbliższe kilka dni (10-13/04) crew kilku zapaleńców będzie próbowało zaatakować nadwiślańskie szuwary - jeśli ktoś będzie w okolicy, to serdecznie zapraszamy na wspólne pływanie.

Ponadto, w niedzielę (12/04) każdy zdolny kajtować z pkt A do pkt A (lub do punktu oddalonego od punktu A o 5-10 minut spaceru plażą) będzie mógł potestować deski Skywalker w wersji na rok 2004 wraz z tegorocznymi modelami latawców Globerider z systemem KPO - zapewniam, że jest to genialna para!
Serdeczne zapraszamy.

peace

ello bedziecie na plaz kolo parkingu?? wiadomo ile osob bedzie??

LordNeykon pisze:ello bedziecie na plaz kolo parkingu?? wiadomo ile osob bedzie??

elo Lordzie!

niestety nie znam tego miejsca, więc nie potrafię odpowiedzieć na pierwsze pytanko
co do ilości, to minimum 4 persony, a to już prawie tłum

w razie czego dzwoń - 503 095 663 - niedziela zapowiada się sympatycznie.....

tylko prognoza

Witam wszystkich i gorco polecam spocik w Kadynach miejsc<wka naprawde rewelacja, szeroka plaza i brak w poblizu drzew sprawia ze jest to naprawde przyjazne miejsce, zaintersowanym wiecej info moze udzielic miejscowy kiter Leszek.
pozdr.

...tak, z prognozami u nas bywa jak z losowaniem totolotka...

tym niemniej w sobotę prognoza sprawdziła się aż nadto. Pływanie zaczęło się wcześnie rano w pięknym słońcu. Woda całkiem ok, dało się wytrzymać bez większego bólu. Z godziny na godzinę wiatr się wzmacniał i po pewnym czasie zabierało z wody nawet na 12tce - ja niestety wtedy dopiero jechałem na spot. Koło 12tej zaczęło ostro padać i jak przyjęchałem, to chłopaki już zwinęli zapiaszczony equipment.

Na niedzielę prognoza zapowiadała sie całkiem sympatycznie - słońce i 12-14 węzłów. Niestety już w sobotę w nocy, wiatr zniknął z prognozy.
Tym niemniej koło 13tej pojawiliśmy się na plaży w Kadynach - miejsce jest rewelacyjne, kto tam nie był, koniecznie musi kiedyś pojechać. Super szeroka plaża, masa miejsca na rozłożenie sprzętu i co dla wielu bardzo ważne, dłuuuuugo od brzegu płytka woda. Niestety nie było mi zaznać w pełni zalet spotu - pobawiliśmy się trochę Ozonem, pogadaliśmy z plażowiczami i postanowiliśmy jechać do Karwi, bo z prognozy tam miało wiać.

Będąc już w 3mieście oczom naszym ukazały się ostro trzepoczące na wietrze flagi, więc krótka decyzja - olewamy Karwie i walimy do Chałup.
Dojechaliśmy szybko na pierwszy lepszy kamping i co widzimy? cała zatoka nasza, gdzieś tam chyba jeden windsurfer i niestety żadnego kajta, a pogoda była na prawdę ekstra - wiaterek ca 14-15 węzłów w porywach do 18tu. Marrio i ja udeżyliśmy na 18tki, Trebuche na 15tce i Lechu na Ozonie 9,5.
Pływanko było wyśmienite - woda do zniesienia, słonko śliczne - rewelacja (znacznie fajniej niż w Egipcie) - tylko woda w tym miejscu gdzie byliśmy troche za płytka.
Poniżej kilka fotek (jak zwykle mało akcji z wiadomych wzgledow)...






tak więc sezon w Polsce rozpoczęty!

No dobrze a jak tam testy deseczek. Czy nowe Skywalker'y 2004 są naprawdę tak rewelacyjne???

Może jakieś wrażenia

Do testów mamy Skywalkera w wersji karbon w rozmiarze 138x39 oraz 128x38.

Pierwsze wrażenie jakie sie ma w momencie wzięcia deski do ręki to - O BOŻE JAKIE TO LEKKIE!! - waga tych desek jest niesamowita, nieporównywalna chyba z żadną inną deską na rynku, po prostu lżejsze już nie mogą być!

Ponieważ sa takie leciutkie i cieńkie, ma się wrażenie, że ich wytrzymałość może w związku z tym być mniejsza.
I tu kolejne zaskoczenie - w Egipcie jeździliśmy na tych deskach po rafach, w Chałupach po kamieniach i poza kilkoma rysami wszystko jest ok. W Hurghadzie spotkałem tez jednego gościa z Dubaiu, który wygrał tam tegoroczne rozgrywki Red Bulla i pływa na Skywalkerach! W trakcie rozmowy pytałem go o jego doświadczenia odnośnie wytrzymałości tych desek. Najlepszą próbą dla deski jest wylądowanie na niej super mocnych downloopów - Jacque twierdzi, że lubi je lądować super spowerowany i w tym sezonie rozwalił już 5 desek (wszystkie największych brandów) a Skywalker przeżył te ladowania bez uszczerbku. Tak więc to tyle jeśli chodzi o wytrzymałość.

Jakość wykonania też jest rewelacyjna - deseczka jest przygotowana z dużą precyzją z najlepszych materiałów - jak to się mówi oko staje jak sie na nią patrzy.

Akcesoria - w desce wykorzystane są pady i strapy NSI. Pady są bardzo wygodne, świetnie wyprofilowane. Footstrapy też są ok, szkoda tylko, że nie mają płynnej regulacji (zmniejszenie lub zwiększenie strapu związane jest z koniecznością prekręcenia śruby mocujacej footstrap do deski). Ogólnie stopa jest trzymana bardzo mocno ale jednocześnie nie ma problemu z zrzuceniem deski w sytuacji kryzysowej. Dzięki dobremu trzymaniu stopy, deskę bardoz dobrze sie kontroluje (pady ustawione są w "kaczkę"). W zależności od rozmiaru deski, wykorzystywane są dwie wielkości finów (6cio lub 5cio centymetrowe). Finy są zrobione z G10 a więc najlepszego materiału wykorzystywanego do ich produkcji. Są bardzo smukłe i lekkie. Osobiście lubię zestaw, w którym pod moją "słabszą" nogą wstawiam sobie większe finy a pod "mocniejszą" mniejsze - dzięki temu moge lepiej załadować deske do skoków.

na wodzie - deski sprawują się rewelacyjnie - 138 wchodzi w ślizg nieprawdopodobnie szybko - tak szybko jak niektóre deski w rozmiarze 150 i więcej. Zastosowana w deskach krawędź przechodzi łagodnie i nie jest tak ostra jak w deskach Northa czy tym podobnych konstrukcjach. Krawędź ta jest podobna do ostatnio produkowanych snowboardów - jest ścięta pod kątem. Dzięki temu świetnie wcina się w wodę a jednocześnie pozostaje bardzo łagodna w zakrętach czy przejściach deski z krawędzi na krawędź.
Niesamowity jest też flex deski - pomimo tego, ze mamy wersje karbonową, to deska jest bardzo giętka. Dobry flex zapewnia ekstra załadowanie deski do skoku a także łagodniejsze i precyzyjniejsze lądowanie.
Nie dość że deska ta startuje bardzo szybko, to przy sporych wiatrach można na niej utrzymać tony wody. Jak dla mnie jest to idealna deska na wszystkie warunki - i powiem wam, że na innych nie chce pływać.

Co do rozmiaru 128, to ten wymaga już od rajdera i warunków nieco więcej. Ten rozmiar, to juz na prawdę krótka deska, którą trzeba prowadzić precyzyjnie i nie wybacza ona błędów tak jak 138. Przenaczona jest więc dla tych, co już trochę pływają, lub dla osób lekkich wagowo. Za to jak ktoś lubi pływac overpowerd to jest to idealny rozmiar. Wchodzi w wodę jak żyletka i znosi na sobie ogromna moc.

Podsumowując - mamy nasz polski produkt, który z pewnością jest lepszy niż wiele z desek z fajnym napisem. Jeszcze jak weźmiemy pod uwagę cenę tej deski, to każdy kto jej nie ma niech żałuje - deska jest genialna i słodziutka. W Egipcie wzbudziła spore zainteresowanie (także Marka Shina, który z oczywistych względów na niej nie pływał, ale trochę ją głaskał na plaży) - pływali na niej chłopaki z Best Kiteboarding i z magazynu Kitesurfing.De - wszystkim bardzo się podobała, a jak słyszeli cenę to robili wielkie oczy.

Ponieważ ktoś może powiedzieć, że opinia ta nie jest wiarygodna, bo sprzedajemy te deski, to zapraszam na testy - wyślijcie maila i jakoś sie umówimy a wtedy sami będziecie mogli ocenić, że tu nie ma ściemy

peace

Akcesoria - w desce wykorzystane są pady i strapy NSI. Pady są bardzo wygodne, świetnie wyprofilowane. Footstrapy też są ok, szkoda tylko, że nie mają płynnej regulacji (zmniejszenie lub zwiększenie strapu związane jest z koniecznością prekręcenia śruby mocujacej footstrap do deski).


Cześć
Ja pływam na Skywalker 2004 i moja deska płynnie regulowane footstrapy firmy G3. Z tego co wiem, jest to seryjne wyposażenie tych desek.
Pozdrawiam
Jacek

deski, które mamy wyposażone są w finy i rączkę firmy B3, być moze kiedyś były tez takie footstrapy - w tej kwesti nie moge sie wypowiedzieć - teraz są to footstrapy NSI - co widać na zdjęciu u samej góry

szkoda, że nie napisałeś co sądzisz o tej desce....

Witam, nie dane mi bylo dojechac do Kadyn. Ale smigalem po drugiej stroni Zalewu w Krynicy Morskiej. W niedziele troszke powialo. Przyznam ze wyparywalem skrzydelek w powietrzu ale nic nie zobaczylem. Jak bedziecie nastepnym razem na zalewie dajcie znac, np. mail.
pozdr L

Elo!
Padsy właśnie zostały lub zostają zmienione w Skywalkerach na takie, które beda miały płynna regulację.
Gdy będzie wiadomo jakiej firmy to produkty dam znać.
Pozdro

Deski Skywalker.

Mialem przyjemnosc przetestowac deseczki dzieki doktorkowi E. rozmiary 128 i 138.
Generalnie odkad zobaczylem 128 pierwszy raz pomyslalem sobie musze ja miec, jednak Dr. E. suszmie namowil mnie do uprzedniego przetestowania desek (przed kupnem trzeba wypribowac sprzet !), itak moje pierwsze wrazenie na modelu 128 bylo bardzo pozytywne jednak ta deseczka jest naprawde krotka i wymaga wiekszych umiejetnosci, natomiast model 138 to istna bajeczka jak bulka z nutela rano, desunia bez problemow wchodzi w slizg, swietnie idzie na wiatr, skakanie na niej to prawdziwa przyjemnosc (z powodu b. niskiej wagi brzuszek na drugi dzien jest dalej w stanie pracowac).
generalnie jesli jest taka mozliwosc to testujcie deseczki Dr. E zawsze jest chetny do wspolpracy w tym zakresie!
Ja zdecydowalem sie na 138 poniewaz bedzie to moja jedyna deseczka.
pozdr. "CU on water"

Aha deseczki ktore teraz trafiaja do sklepow maja juz plynna rergulacje footstrapow...

Hmmmmmmm
Czy nie ma na forum ludzi z SU2 którzy też mogliby coś powiedzieć o swoich deseczkach?? bo już mi (i pewnie nie tylko)się nie chce czytać że skywalker to najlepsze deski na świecie. Ale każdy sposób na reklamę jest dobry