Strona 1 z 1

Lisbona, Costa da Caparica, jest szansa popływać ???

: 10 mar 2011, 21:11
autor: Maciek_L
Witam,

Czy ktoś ma pojęcie jak tam wyglada o tej porze roku ? Jest szansa popływać ? Lecę w przyszłym tygodniu służbowo do Lisbony na kilka dni i zastanawiam się czy nie zabrać latawki... Działają tam jakieś lokalne wypożczalnie co by deski koniecznie z sobą nie targać ??? Będę wdzięczny za wszelkie informacje :)

Re: Lisbona, Costa da Caparica, jest szansa popływać ???

: 14 maja 2018, 07:16
autor: AlMastar
podbijam temacik stary jak moje dzieci :D

jadę od 12 do 26 lipca pod Lisbonę a konkretnie do Costa da Caparica widzę, że jest tam mnóstwo szkół surfa - był ktoś kiedyś w okolicy i pływał na kite ? jakieś przydatne info ?

Re: Lisbona, Costa da Caparica, jest szansa popływać ???

: 15 maja 2018, 13:11
autor: Atris
W lipcu Costa Caparica jest w wiekszoci zamknieta dla kite wiec tylko ponizsze spoty:

Nova Vaga
Fonte Da Telha
Bela Vista

Na tych plazach wyznaczone sa kite zony.
NIe probuj kajtowac poza wyznaczonymi zonami bo lifegurad jest bardzo konsekwentne w zgarnianiu z wody i czase zabieraniu sprzetu - to moze sporo kosztowac.

Jesli jestes mobilny i masz samochod to w okolicy jest Lagoa de Albufeira, ktora latem tez moze byc zamknieta dla kite.

Zreszta na tej lagunie strasznie kradna wiec lepiej uwazac co sie trzyma w aucie bo zlodzieje obseruja i wlamuja sie do aut jak tylko jestes na wodzie.

Na polnoc od Lizbony jest spot Guincho - bardzo znany i popularny ale nie dla poczatkujacych.

Ogolnie w lipcu to lepiej nastawic sie na surf bo fala na Caparica sa super.

Koniecznie ciepla pinaka (ciepla 3/2 to absolutne minimum) bo Atlantyk jest bardzo zimny.

Re: Lisbona, Costa da Caparica, jest szansa popływać ???

: 21 lip 2018, 14:45
autor: AlMastar
no więc jeszcze jestem w Portugalii ale jestem już po tygodniu kite :D więcej napisze z Poslki, ale miejsce do kite jest super (plaże trochę na południe od Costa da Caparica), wiatr dzień w dzień na 12, 10 i na 8 więc całkiem OK, wieje od około 13 (powiedzmy żona wchodziła na 12 o godzinie 13, pływała z godzinę, może półtorej i potem spokojnie ja już do 19 a pewnie dało się i dłużej)

spoty raczej wave - zdecydowana przewaga desek wave nad TT, ale polecam, bo można fajnie popływać i poskakać (rekord podniesiony z 4,3m na 5,3m więc progres na fali jest :D )