KITEFORUM.PL - kitesurfing

Czekam na wiatrowy dzionek, i chętnie zapłaciłbym za kilka podstawowych lekcji obsługi latawca - z lądu ma się rozumieć - Nad mazowickim Zalewem Zegrzyńskim.
Kiedy? aby trochę wiało. O każdej porze dnia.

Przeczytaj uważnie co tu jest napisane http://www.kiteforum.pl/forum/viewtopic ... start=1110. A do lekcji na sucho jest parę lepszych miejsc w okolicach Warszawy.

Chyba zrozumiałem- sam wiele razy jeździłem tam z Deską Wind, i narzekałem, ale wydawalo mi się że...?
No tak czy siak trzeba ruszać na Hel.
Dzięki za podpowiedzi i sprowadzenie (bezpieczne) na ziemię.
1 lekcja rozumiem gratis była? HAHAHAHA

faktura przyjdzie poczta

jak ktoś da lekcję kitesurfingu (nie snowkite'a) na Zegrzu to mu osobiście jaja urwę. Jak to będzie instruktorka to też jej jaja urwę

Onzo można wiedzieć czemu nie nauka na Zegrzu

sprawdź sam.
tylko pożegnaj się przed zabawą z rodziną w razie czego...

Ludek pisze:Onzo można wiedzieć czemu nie nauka na Zegrzu

przeczytaj zlinkowany post. pozniej przeczytaj zlinkowane posty w podanym poscie i zadaj sobie sam pytanie.
z tymi jajami to gruba sprawa

No przeczytałem tera już wiem. Pytałem z ciekawości bo dla nie jednych to będzie zabawa bez jaj, a miało być dla jaj

Patron sam nie sprawdzę nie jestem samobójcą. Wiem co robi z człowiekiem 5m2 latawiec jak wyleci z kontroli na silnym wietrze (chodzi o latawki fullpower)

Ludek pisze:No przeczytałem tera już wiem. Pytałem z ciekawości bo dla nie jednych to będzie zabawa bez jaj, a miało być dla jaj

Mi tam na jajach nie zależy

Po prostu jest niebezpiecznie. Nie ma miejsca na cokolwiek - jedyne w miarę bezpieczne miejsce to 300-400m od brzegu a ucząc się nie jesteś w stanie tam dopłynąć. Do tego co tam jestem i jest pływanie na latawcu mniejszym niż 12m to albo przechodzi biały albo szarpie od 15 do 35 węzłów. W sumie w sezonie są może 2-3 dni niezłego pływania.