Strona 1 z 2

Czy ktoś się pisze na snowkite na łąkach pod mrzezinem?

: 20 gru 2004, 13:29
autor: Adam S
Miejscówka pod drodze do Puck z Rewy (w prawo z pasa startowego i po 200m po lewej stronie). Dzisiaj ok. 15.

: 20 gru 2004, 14:20
autor: Neykon
pomysl super :D

: 20 gru 2004, 14:39
autor: Adam S
Pomysł pomysłem, ale czy mnie zaszczycisz? Bo sam to ja się już trochę boję na śniegu. Potrzebuję świadka, który potwierdzi moją wersję wydarzeń w ubezpieczalni. ;)

: 20 gru 2004, 15:07
autor: Neykon
Adam S pisze:Pomysł pomysłem, ale czy mnie zaszczycisz? Bo sam to ja się już trochę boję na śniegu. Potrzebuję świadka, który potwierdzi moją wersję wydarzeń w ubezpieczalni. ;)


Adam dzis nie ma szns (nawet chyba w tygodniu tez) pokrecilo mnie i leze w wyrku :(
moze zagadaj z fuu1, to wiekszy wariat odemnie :twisted: moze da sie namowic

: 20 gru 2004, 17:14
autor: Blekota
Adam byłeś?

podobno na trasie na Pólwysep było dziś mega ślisko... :evil:

: 20 gru 2004, 18:29
autor: Adam S
No i w końcu nie pojechałem, bo jakoś nikomu wyjazd dzisiaj nie był na rękę. A od czasu wypadku obiecalem sobie, że nie będę latał bez asekuracji.

Może jutro się uda, ale progno wiatru nie wróży grubej jazdy. No a potem to może środa, bo po środzie śniegu już pewnie nie będzie.

Tak, czy siak, mam ogromne ciśnienie, żeby pośmigać po śniegu.

A miejscówa jest zupełnie akceptowalna - stosunkowo równy wiatr, w zasadzie brak drzew i krzadyli, pod śniegiem leży gruba miękka trawa pod trawą miękki torf, a rowy melioracyjne bardziej urozmaicają jazdę, niż w niej przeszkadzają - słowem nic tylko śmigać. Poprzednio wystarczyły 4 cm śniegu, żeby bez stresu jeździć.

Czekam na ochotników.

: 20 gru 2004, 19:05
autor: Ryba
moze cosik wiecej bys zapodal o tej laczce, jakiej mniej wiecej wielkosci, czy fajnie jest i czy druty zwisajace z nieba sa i troszke przeszkadzajace.
p.s. jakby cos to ja bym sie pisal ale dopiero w okolicach 15 stycznia, bo wyjezdzam teraz.

: 21 gru 2004, 11:07
autor: eska
Adam S pisze: A od czasu wypadku obiecalem sobie, że nie będę latał bez asekuracji.

Czekam na ochotników.


czesc!
wlasnie zaszczycialm swoja obecnoscia trojmiasto ;) Mrzezino jest OK, ale mi aly czas chodzi po glowie miejscowka w rumi, przy tej drodze prowadzacej do elektrocieplowni, niedaleko jednostki wojskowej...no kolo kapliczki niedaleko oczyszczalni :) Jasne :)
Drzew nie ma, co roku na jesien kosza tam trawe, nic tam nie uprawiaja....powinno byc rowno :-)
do zobaczenia jak tylko troche wiecej sniegu spadnie

eska

: 21 gru 2004, 12:35
autor: kruper 13
Chyba a tą łąkę Ci chodzi :?:

Obrazek

: 21 gru 2004, 12:36
autor: Soraya
Eska,

Jesli Twoje posladki sa rownie atyrakcyjne jak na zdjeciu przy Twoim nicku to z wielka ochota wybiore sie z Toba na kazda miejscowke.
A potem grzane winko, kominek i przesympatyczna atmosfera we dwoje.
Co Ty na to ? :)

: 21 gru 2004, 13:00
autor: hase
jak ja wam tego sniegu zazdroszcze
:(

: 21 gru 2004, 13:10
autor: morlov
Kruper: masz blizej niz eska ;) chyba widzisz ta laczke z okna? Daj znac ile tam lezy sniegu ;)

: 21 gru 2004, 21:07
autor: Adam S
No to jak? Jutro na łączce obok kapliczki ok. 15?
Chocia nie mam pewności, czy gleba jest tam równie miękka, jak pod Mrzezinem.
Ale te spoty dzieli przecież jakieś 2km w lini prostej, więc zawsze możemy zmienić zdanie.

: 27 gru 2004, 11:10
autor: eska
Soraya pisze:Eska,

Jesli Twoje posladki sa rownie atyrakcyjne jak na zdjeciu przy Twoim nicku to z wielka ochota wybiore sie z Toba na kazda miejscowke.
A potem grzane winko, kominek i przesympatyczna atmosfera we dwoje.
Co Ty na to ? :)


Dzizas....
Moje pośladki moja sprawa :-)
Soraya obawiam ze mozemy nie trafic we wspolne zainteresowania, szczegolnie z ta przesympatyczn atmosfera we dwoje...

eska

: 27 gru 2004, 23:48
autor: majer
e tam Eska....dasz rade :wink: