Strona 1 z 2

SAFAGA prosze o opinie i lniki do post'ów

: 28 lut 2009, 20:56
autor: zoha
Z pewnością zatwardziali forumowicze wiedzą gdzie poza przyklejonym opisem w indeksie spotów można znaleźć jakieś recenzje na teme tej miejscówki.

Jeśli macie świeże doświadczenie z Safagi bede more than happy.

Wybieramy sie składem 2 kajcierze +4 członki rodziny na Wielkanocna akcję ucieczki przed zającem. Ras Sudr z Ziomkiem niestety odpada bo kurort nie przszedl rodzinnej autoryzacji:-)

No nic czekam.

: 28 lut 2009, 22:03
autor: nickwwa
siemka.safaga to jakies 80 km na południe od hurghady
byłem w safadze w lutym 2008. jesli chodzi o samą miejscowość to nic ciekawego do zobaczenia tam nie ma. mieszkaliśmy w hotelu shams safaga - hotel można powiedzieć ze ok. co do pływania to spacerkiem mykaliśmy do bazy skyriders. obslga ok. placilismy jakos po 40 albo 50 usd za tygodniowe rescue-warto to wykupic bo w tej cenie masz przechowanie spzetu kompresor i slodką wode oraz pomoc w razie jak by cie zwialo albo jak by cos sie stalo na wodzie. spot w miare ok. troche plytkiej wody dla nauki. w reguły wiatr lekko od brzegu. wiało lepiej niż statystyki miesieczne na luty(np na windfiner). warto cos tam ponurkować, co do kajtowania to warto popłynąc łodzia na soma bay - płaska woda. warto tez popłynąc na kajtowanie na tobia island ( na google earth ją zobaczysz- na północny wschód od safagi ).to chyba tyle. ale jak masz jakies pytania to wal na prv.
pozdrawiam.

: 01 mar 2009, 08:15
autor: szed
OPCJA SZUKAJ!
Tu masz foto-relacje z mojego wyjazdu (patrz troszke nizej w watku):
http://www.kiteforum.pl/forum/viewtopic ... a&start=15

: 01 mar 2009, 12:11
autor: Miszuszu
Czesc ja wrocilem z Safagi 26 lutego hotel Shams jak tylko wialo plywalem przed hotelem w bazie Mistral ja asekuracji nie wykupywalem bo nie byla mi potrzebna.Ze spotu mozna korzystac bez problemu .Jak tylko wieje to na wode wychodzi sporo uczacych sie wiec i tak trzeba plywac na glebokiej wodzie.Ja Wybralem ten hotel bo pojechalem z zona,ktora nie plywa a z hotelu na spot jest ok 3 min z buta czyli spokojnie mozna wraca na posilki. Caly sprzet trzymalem w pokoju ,a jak bedziesz mial pokoj na drugim pietrze to z balkonu widac czy ktos plywa.Dodam tylko ze na dwa tygonie bylo doslownie 6 dni wietrznych,wiatr zmienny raz na 9m raz na 14

: 01 mar 2009, 14:26
autor: szed
Miszuszu,
wystarczylo wziac bungalow 10 m od plazy i bys wychodzil na spot z latawcem pod pacha i w trapezie :)

: 01 mar 2009, 19:29
autor: Miszuszu
Maialem taka mozliwosc ale wolalem zostac w pokoju hotelowym bo komary przy bungalach wpier... calego :(

: 01 mar 2009, 19:30
autor: zoha
Dzięki Panowie,

Wszystkie info przydatne, nie pozostaje nic innego jak ruszać.

Jeszcze jedno, gdzie znajde wykres pływów dla Safagi?

Słyszałam ze do Soma Bay mozna tez dojechac ( w waszych relacjach jest mowa o wycieczkach łajbą), czy ktos z was przetestowal te opcję?

Mam jeszcze parę technicznych pytań dotyczacych samej miejscowosci.

Safaga jak wiem jest oddalona jakies 8km od hotelu. Jak wyglada komunikacja hotel-miasto ? Z tego co piszecie wynika tez, ze nic w niej nie ma? Mam nadzieje ze apteka z lekami na zemste F. jest! :shock:

: 01 mar 2009, 19:36
autor: zoha
Miszuszu pisze: Dodam tylko ze na dwa tygonie bylo doslownie 6 dni wietrznych,wiatr zmienny raz na 9m raz na 14


Kurcze Miszuszu, to na 14 dni troche kicha, co robiliście w pozostałe 8?

Jak ze szkwaleniem , czy jak juz wieje to równo w miarę?

: 01 mar 2009, 19:38
autor: grzechu
Na Soma pływasz z bazą Tornado. Z hotelu idziesz w prawo i zaraz za granicą terenu hotelu Shams masz baze Tornado.
Pływy raczej nie mają wiekszego znaczenia (o ile dobrze pamietam) o ile plywasz w Skyriders. Jak płyniesz na Soma Bay to wtedy warto wziąść je pod uwagę.

: 01 mar 2009, 19:39
autor: szed
Na SomaBay codziennie plyna Francuzi z tej szkolki: http://www.tornadosurf.com/
Kosztuje to 12 Euro wiec naprawde male pieniadze. Skontaktuj sie na miejscu z Sara (tel. +20127580249). Gada spoko po angielsku.
Ale jak sie da to polecam plywanie przy hotelu bo jest calkiem spoko. Nie ma sensu zrywac sie z rana bo wowczas wieje tam troszke kiepsko i lekko od brzegu (zaslania cypel). Dopiero od 11-12 zaczyna ladnie wiac wzdluz brzegu.

: 02 mar 2009, 09:01
autor: Marcin78
A ja nie polecam plywania do soma z tornado. Nie maja pozwolenia na wpływanie do zatoki i trzeba pompowac sie na łodzi. Jakos mi to nie podpasowało, moze dlatego ze uwalilem latawiec smarem :twisted:

Troszke dalej jest baza Safaga Fun Kite(hotel Menavill). To oni z tego co wiem maja wylacznosc na zatoke. Pozatym jak ktos ma siłe to robia downwind do hotelu. (mega sprawa polecam)

: 02 mar 2009, 09:35
autor: szed
Marcin78 pisze:A ja nie polecam plywania do soma z tornado. Nie maja pozwolenia na wpływanie do zatoki i trzeba pompowac sie na łodzi. Jakos mi to nie podpasowało, moze dlatego ze uwalilem latawiec smarem :twisted:

Troszke dalej jest baza Safaga Fun Kite(hotel Menavill). To oni z tego co wiem maja wylacznosc na zatoke. Pozatym jak ktos ma siłe to robia downwind do hotelu. (mega sprawa polecam)

Marcinku,
Tornado tez robi downwind do hotelu. A pompowanie kite na lodzi i wyskok z nim przez burte tez ma swoje uroki :). Zawsze to nowe doswiadczenie. Asekuracje maja idealna. Latawki rozklada sie na malych mieliznach i jest spoko.

: 02 mar 2009, 09:35
autor: Dorian :: SurfPoint
zoha pisze:
Słyszałam ze do Soma Bay mozna tez dojechac ( w waszych relacjach jest mowa o wycieczkach łajbą), czy ktos z was przetestowal te opcję?


Mozna wziac taxe z hotelu, albo spod hotelu:) W Shamsie maja klimatyzowane busiki, jak bedziesz lapal przed hotelem to zalapiesz sie najpewniej na oldschoolowego peugota. My bylismy raz w Soma bay takim srodkiem transportu i zaplacilismy chyba 16$(biorac busika). Nie jest to dalej niz 10min drogi.

Mam jeszcze parę technicznych pytań dotyczacych samej miejscowosci.

Safaga jak wiem jest oddalona jakies 8km od hotelu. Jak wyglada komunikacja hotel-miasto ? Z tego co piszecie wynika tez, ze nic w niej nie ma? Mam nadzieje ze apteka z lekami na zemste F. jest! :shock:


Tak jak pisalem powyzej, bierzesz wypasionego peugota i jedziesz, tylko nie wiem po co, nic ciekawego tam nie ma...A apteka jest przed hotelem, jest tam tez parenascie innych sklepow, bankomat w holiday inn, wiec najpotrzebniejsze rzeczy sa na miejscu.
My wrocilismy z grupowego wyjazdu w piatek, nie trafilismy w warunki, naciagajac statystyki to bylo 2,5 dnia wiatru na pelne 6 dni na miejscu...
Pamietaj zeby wziac buty jesli masz w planie plywac/chodzic po plytkiej wodzie, jest sporo ostrych kamieni...

P.S. Jesli macie wybredne dziewczyny to pomyslcie nad hotelem Imperial(tuz obok), Shams jest ok jak sie jedzie na kite, generalnie nie jest najwyzszych lotow, troche starawy...

Pare fotek z wyjazdu http://foto.surfpoint.pl/foty/album/72157614459800089/

: 06 mar 2009, 11:37
autor: Spooky
Skoro ekipa SurfPoint już wzięła na klatę wiatrowy "bad luck" :twisted: to może Safaga jest ciekawą opcją na "wiosenne" pluskanie w ciepłej wodzie...
Wybiera się ktoś przełom marzec/kwiecień ??
i kombinuje jednocześnie prognoza+lasty ?? 8)

: 06 mar 2009, 19:42
autor: Dorian :: SurfPoint
Spooky pisze:Skoro ekipa SurfPoint już wzięła na klatę wiatrowy "bad luck" :twisted: to może Safaga jest ciekawą opcją na "wiosenne" pluskanie w ciepłej wodzie...
Wybiera się ktoś przełom marzec/kwiecień ??
i kombinuje jednocześnie prognoza+lasty ?? 8)


Dokladnie, wzielismy pecha na siebie;) Wszyscy inni moga juz jechac i liczyc na plywanie :lol: