No bylo plywane... co prawda 3h walki ze szkwalami, ktore bujaly od 8 do 13 i albo sie dawalo plywac, albo kite przepadal... ale z dobre 1/2h przydymalo i geba mi sie rozesmiala bo szalenstwo bylo przyzwoite. Dzis odebralem robione przez Ciebie foty i sa mega-wypasne... Pierwszy raz sie widze jak wygladam nad woda

Jutro wrzuce na serwer bo dzis daje na modemie na wyjezdzie
