KITEFORUM.PL - kitesurfing

Witam, chcialem sie Was zapytac czy mozna gdzies w okolicach Brodnicy poplywac? Szukam jakiegos przyjemnego miejsca, w ktorym jako poczatkujacy dam sobie rade.
Z gory dzieki za pomoc.

Przeciez tam jest tyle jezior Naprawde nie mozna tam nigdzie poplywac? A moze nie w samej okolicy tylko w poblizu, tak do 50 km, przeciez to juz sa prawie Mazury.

barry99 pisze:Przeciez tam jest tyle jezior Naprawde nie mozna tam nigdzie poplywac? A moze nie w samej okolicy tylko w poblizu, tak do 50 km, przeciez to juz sa prawie Mazury.

prawie Mazury..... to robi chyba różnicę. Ale jacys lokalesi chyba tam są?

evolutionVIII pisze:prawie Mazury..... to robi chyba różnicę. Ale jacys lokalesi chyba tam są?

no to fakt ze to nie sa Mazury, ale skoro sa jeziora, a nie jest ich malo, to mam nadzieje ze ktos tam plywa i mi pomoze, abym nie siedzial na plazy.

barry99 pisze:

evolutionVIII pisze:prawie Mazury..... to robi chyba różnicę. Ale jacys lokalesi chyba tam są?

no to fakt ze to nie sa Mazury, ale skoro sa jeziora, a nie jest ich malo, to mam nadzieje ze ktos tam plywa i mi pomoze, abym nie siedzial na plazy.

parę lat temu odwiedzałem ten rejon kilkukrotnie. Moim zdaniem nie popływasz tam
jeziora są tam małe, otoczone lasem mega nierówny wiatr
małe plaże, plażyczki wręcz brak miejsca do startu latawca....

to fotka Wielki Partęczyn - największego jeziora w pojezierzu ....

No to mnie nie pocieszyles

Odświeżam wątek dla Brodnicy i okolic .
Na snowkite też nikt nic jutro na łąkoż jadę sprubować jak by ktoś chciał się zabraz to pisać srart o 8 00

Nikt z Brodnicy nie jezdzi nie pływa na kite?

Cześć
I jak tam pośmigałeś coś?

Słabizna jeziorko na mapie wyglądało spoko ale w dołku i strasznie nierówno, wiatr spadał prawie ze do 0,
Ale na wapnach ,na starym poligonie trochę miejsca znalazłem ,rewelacji nie było ale
dało się zmęczyć .

A Ty śmigasz gdzieś jutro??
Znasz jakąś dobrą mijscówkę w okolicy ?
To chyba ostatni moment na snow ,idzie ocieplenie i wiosna

jeśli chodzi o pływanie to raczej słabo na pobliskich jeziorach, próbowałem kilka razy ale wiatr nierówny i sporo drzew.
jeszcze partęczyn nie sprawdzałem. przeważnie jeżdźe do kadyn, albo do ostródy na wake,

natomiast ze snowkitem to mój pierwszy sezon. w tym tygodniu byłem na j.skarlińskim - troche pojezdziłem ale większość czasu straciłem na startowanie latawca.
dziś byłem w krynicy, było ok, równy wiatr choć niezamocny. naliczyłem 10-14 latawek. wyjazd zaliczam do udanych.

jutro rano się określę czy gdzieś ruszę.
jakby co to dam znać

OK .Jeżdżisz sam czy masz jakiś komplet?

Najczęściej jeżdżę z ekipą ale możemy się kiedyś umówić. Dziś muszę odwiedzić z bratem i dziewczyną Olsztyn więc zajadę na j. Wulpińskie (miejscowi pisali ze tam bedą- zobaczymy) chyba ze odwilż jest zbyt duża. Jakbyś miał chęci to przyjedz