KITEFORUM.PL - kitesurfing

mam pytanie czy był ktoś w tych namiotach beduinów,jak tam najlepiej dojechać i czy w przypadku bezwiatru, można coś działać.Wyjazd dotyczy świąt sylwestra i trochę stycznia.będę wielce wdzięczny za każde info...każde.

Witaj.
Lece do Maroka 16tego października z czeską ekipą, docelowo Dakhla.
Lądowanie w Marakechu, potem samochodem do Western Sahara.
Oczywiście lecimy na kajta, po powrocie służę pomocą.
pozdrawiam
Bartek

świetnie , będę czekał na Twój powrót i opinie.Pozdro.

Tam nie mam mowy o braku wiatru. 100% gwarancji, że będzie wiało.
No a gdyby nie wiało (podobno są takie dni czasami w styczniu), to dupa zbita, można ewentualnie gonić kraby - do najbliższej miejscowości (wielkości Pucka, bez żadnych atracji) jest 40 km przez pustynię.

Nie zabieraj tam nikogo, kto nie pływa - po trzech dniach popełni samobójstwo.

A tak poza tym - mega wypasiony i bezpieczny akwen freestylowy w lagunie i przyzwoity wave na oceanie - ok. 3 km od bazy.

Proponuję wypożyczenie terenowego auta w Agadirze (ostatni przyczułek europejskiej cywilizacji na południu) i jazda - droga dobra, 1500 km.

Można dolecieć też samolotem, ale będziesz zmuszony siedzieć w bazie.

Adamie , a gdzie tam kimałeś na i jak to wyglada, jedziesz w ciemno i tam coś szukasz?jeszcze jak byś sobie przypomniał z grubsza prajsy np:wypożyczenie terenówki , pobyt itp.Dzięki.

Maroko to wspaniały kraj miałem okazję przejechać go na quadzie . Super pomysł na polatanie w afryce , ma ktoś fotki z tego spotu? Jak daleko jest z lotniska na spot? Jakie koszty są przelotu i jakie linie lotnicze ?
pozdrawiam BRZOZA

adam s, napisz prosze jak z wave to wygląda, jak opcja bez auta to czy dowożą na spot czy fura to niezbędny mus,a może jest jakiś hotel po stronie wave? Rozważam jeszcze sidi kauki http://www.sidi-kaouki.com/index.php?lang=de&page=wind ,ale tam słabiej jesienią z wiatrem....

klona pisze:adam s, napisz prosze jak z wave to wygląda, jak opcja bez auta to czy dowożą na spot czy fura to niezbędny mus,a może jest jakiś hotel po stronie wave? Rozważam jeszcze sidi kauki http://www.sidi-kaouki.com/index.php?lang=de&page=wind ,ale tam słabiej jesienią z wiatrem....

Byłem na sidi kauki generalnie mała mieścinka. Wypasiona szeroka plaża i fale potężne jak ruskie czołgi . Na plaży mini bistro a wypożyczalnia sprzętu droga i bardzo uboga ( dane z 2006 kwiecień ) Do essaoury 25 asfaltem 15 plażą przez zajebiste wydmy . W kwietniu wiało jak cholera .

Odpowiem za Adasia bo razem bylismy.
Samochód Toyota Landcruiser (Prado - to ich localeska nazwa) 100 Euro za dzień.
Dojazd do spotu w Dakhli bez auta tylko możliwy za pośrednictwem właściciela bazy (Rashid'a).
Od drogi asfaltowej jest jakieś 3km po pustyni i autem bez 4x4 nie da rady dojechać.
Spot wave'owy jest jakieś 5 km od bazy Rashid'a przez pustynię. Nie ma innej drogi asfaltowej.
Paliwo na południu tanie jakieś 2pln/litr ON.

Sidi Kouki jest fajne ale trzeba trafić na prognoze i mieć trochę doświadczenia na falach bo są ogromne. Już lepiej się osiedlić w Assouirze i pływać na tamtejszej mega szerokiej plaży.

Jak jeszcze jakieś pytania to dawaj

Krzysztof

A na ile trzeba szacowac budrzet 7-9 dniowego wyjazdu?

To juz musisz sam wyliczyć.
Nie znam kosztu przelotu.
Jedzenie licz tak jak w Polsce. Hotele 50-100 pln / dobę
Reszta wczesniej opisałem
Pozdro
K

wlasnie wrocilem z 3 tygodniowych wojazy po maroko wiec sluze informacjami. na kajcie niestety tylko 3 dni - w sidi kaouki - duze fale to fakt - ale jak juz sie wyplynie kawalem dalej to jest luz.

miejscowosc spokojna - wiekszosc pensjonatow bez pradu - same swieczki - ma to swoj urok

no i haszysz jak nigdzie

moze jakies info jak to wygląda kosztowo taki wyjazd:) i jakieś foto mile widziane:)

przyłączam sie do prosby bigfoota o fotki i jak kwestia wiatrow wiosną?

Według windfindera kwiecien - wrzesień to 90% wiatrów. Znalazlem gdzieś info, że nie zdaża się nigdy w ciągu całego roku 3 dni bez wiatru pod rząd.

Panowie zbierajcie info jak dla mnie manewry w dakli np w czerwcu (95% wiatru) brzmią niezle Wszystko zależy od budzetu ... Fotki z tej laguny u Rashida powalają