czolem
najlepiej wedlug mnie norwegian.no i w maladze samochod. za sprzet jest jakas tam niewielka doplata i co najwazniejsze jest stala a nie na kilogramy.
pozniej ktorys z campingow, im dalej od tarify tym taniej.
kiedys czyli jeszcze jakies 3 lata temu byla opcja znalezienia w miare taniej kwaterki w samej tarifie co wychodzilo mniej wiecej tyle samo jak za camping rio jara ktory moim zdaniem jest jednym z przyjemniejszych ( trzeba jedynie pamietac ze po ktorejs tam godzinie nie wjedzie sie ani nie wyjedzie samochodem chocby nawet zona miala atak astmy lub ostra biegunke

)
a o spotach kiedys wrzucalem posta