Dziś drugie pływanie na śródlądziu, czyli Dąbrówka Malborska po raz drugi
Zajechałem nad jeziorko a tam konkret, bałwanki na wodzie i smugi od wiatru - postanowiłem zostać. Napompowałem 9m, dla pewności wziąłem drzwi i... było pięknie przez 5 halsów, po czym zaczęło siadać prawie do 0, więc zszedłem i myślałem "ale się k...a napływałem". Zadzwoniłem do kumpla i postanowiłem poczekać, sam nie wiedząc na co. A tu niespodzianka, dołożyło do prognozy tak, że przez kolejne 1,5 godz. miałem super na 13m, na środku jeziora aż za mocno
Wiatr równy, nic nie kopało. Tym razem wiało głownie z N, ICM pokazywał od 6 do 8 m/s.