KITEFORUM.PL - kitesurfing

Witam!
Jestem nowy i jak dla każdego co zaczyna potrzebna mi ośla łączka i ktoś kto podpowie jak i co Mieszkam w Pyrzycach więc na Miedie mam chwile ale niestety jeszcze tam nie byłem (nie od strony Wierzbna) Czy jest możliwość poćwiczenia w okolicy plaży? Chodzi mi o naukę na londzie ponieważ mam latawczyk (mój pierwszy) Buster II 6m komorowy na ląd. Latem przyjdzie czas na wode, oczywiście z innym latawcem Miałby ktoś chęć i możliwość? Nie chcę komuś po miedzy chadzać

Z miejscem nie bedziesz mial zadnego problemu w okolicy same laki nadajace sie do cwiczen.Na chetnych do pomocy tez na pewno mozesz liczyc ale dopiero kolo kwietnia .
Pozdro

Witam
Dzięki za odpowiedź! Do kwietnia to już bym chciał się nauczyć. No nic, zostaje mi poddać się latawcowi niech mnie sponiewiera
Co do tych łąk - to są jakieś nieużytki czy raczj to własność okolicznych rolników? Nie chciał bym aby mi ktoś zdzielił motyką za bieganie po jego ziemi

od poniewierania po lakach na miedwiu to ja jestem specjalista nawet gdybys sie bardzo staral to mnie nie pobijesz

Mysle ze nikt cie nie pogoni.Laka przy plazy to moze nie naj lepszy pomysl na pierwsze treningi z latawcem ale po drodze do wierzbna takich ktore sie nadaja jest multum .

FAKT FAKTEM ŻE HASEGO TO NIKT NIGDY NIE DOGONI )) To co on odstawiał dwa razy pod rząd na rozpoczecie sezonu to jest szok. Ale to tylko miedzy nami Miedwiowcami . Z łąk napewno nikt cie nie pogoni.

Fakt ! jesli hase bedzie w tym roku na otwarciu to problem plotku na miejskiej mamy z glowy . Chyba ze przeleci ponad nim .Hase jaka bronia dysponujesz tego roku bo chcemy obstawiac
ps :wierzby szumialy o powrocie wielkiego duetu .....

Rolnik rozwiń coś na temat płotku, powstał jakiś jak mnie tam nie było??? No i oc z tm duetem? Wielki Brat Joosi z nieco mniejszym Hase nadchodzą??? A tak wogule to jak z twoją ręką?

joosi po wypadku juz chyba nie poplywa. a jesli przyjade to problem plotkow zalatwiony

Z reka nie wiadomo ma byc dobrze i juz .Wstawili mi gwozdzia od lokcia po bark dwie sruby .Kosc jest prosta tylko nadgarstek nie dziala .A plotek jest kolo boiska tak ze generalnie nie przeszkadza choc musi sie go miec na uwadze .Jest dosyc solidny.

Byłem i fakt nikt mnie nie pogonił. Pierwsze "latanie" chyb z sukcesem! Co prawda nijak jeszcze mi nie wychodzi startowanie odwrotne ale ósemki już kręce Niewiarygodna zabawa nawet na butach Teraz ma straszne zakwasy po 1 godzinie zabawy . Jak wy to robicie ???? Nad kondycją muszę również popracować, równolegle z nauką latania latawcem. Przyznam że po godzinie już się chciało poślizgać na tej namiastce śniegu ale nie było niestety na czym. Rewlacyjna zabawa!

Z reka nie wiadomo ma byc dobrze i juz .Wstawili mi gwozdzia od lokcia po bark dwie sruby .Kosc jest prosta tylko nadgarstek nie dziala .A plotek jest kolo boiska tak ze generalnie nie przeszkadza choc musi sie go miec na uwadze .Jest dosyc solidny.

Nie zdawałem sobie sprawy z tego że o tak niebezpieczny sport Życzę powrou do zdrowia

Mam jeszcze jedno nurtujące mnie pytanie. Zdobywam opinie od możliwie wielu osób odnośnie wyboru latawca. Jaki waszym zdaniem najlepiej sprawdza się w warukach miedwieńskich? Chcę wydać około 3500 na latawca. Mam 75kg wagi - macie jakieś sugestie?

12m2 jaki kolwiek.

Odważny jesteś że sie tak puszczasz po polach z 6 m latawcem,ja sie uczyłem takich rzeczy na 2m.Też zaczynam ale byłem na kursie na helu,zrobiłem 1 stopien i troche z 2,nie chce mi sie jechać tam znowu,skoro mamy tak dobre warunki w pobliżu,licze że jak zacznie sie pływanie to KTOŚ mi pomoże A sprzet też zakupiłem niedawno,11m ozone instinct,używany ale w doskonałymm stanie,pozdrawiam, i do zobaczenia

a ztego co sie orientuje z forum to rolnik załatwił sobie ręke na nartach???chyba że sie myle,i został ładnie poskładany przez z zgranicznego amatora medycyny