Plywanie piątkowe można uznać za udane (idealnie nie bylo ale zawsze coś), sobota albo za słabo na 12m2,15m2 albo za mocno. jak ktoś miał szczęscie (Iwan) to się wbił w moment.
adam small 1.jpg (135.65 KiB) Przejrzano 1788 razy
Walczyłem jak mogłem, jednak kamieni na polu mało, drzew w pobliżu brak a ziemia rozmoknięta. Dopiero szalony traktorzysta, który, z moim autem na lince, osiągnął na polu 30km/h, tak ze fruwało z jednej str na 2ga, pomógł
teoysta pisze:Walczyłem jak mogłem, jednak kamieni na polu mało, drzew w pobliżu brak a ziemia rozmoknięta.(...)
No to bylo grubo, nie znosze tego zjazdu, szczegolnie blotnej niecki w którą wpada sie tytułem rozgrzewki. Co do wtorku to sroda wyglada lepiej. I bez deszczu.
hi , witam wszystkich . moze pojade tez w srode ale nie wiem o ktorej . jak ktos chce sie zabrac Z WROCLAWIA to niech zadzwoni do mnie , bo bede sam . 729 12 20 20 to moja komora. bede z krzykow startowac .