
Za to ekipa (17 osób) i pogoda pierwsza klasa. Do tego dwie imprezy urodzinowe i kilka bez okazji

Było trochę zabawek więc się nie nudziliśmy. Można było popływać na SUPie i pojeździć na longu czy dziecięcym rowerku

Czekanie na wiatr umilała nam przysłowiowa lampka miejscowego wina.
Czasem jednak lampek było trochę więcej

Ale wyjazd generalnie bardzo udany i pełen relaksu. Nie zawsze musi wiać żeby miło spędzić czas
