LUBLIN

[Grzenio]

Możesz będę dzwonił jak będę ruszal

ok,

[cichy94]

Siemanko, około której będziecie ?

[pedros_85]

tak z innej beczki... był ktos ostatnio napoligonie na majdanku?? nie ma jednostki jest paintball i jakies inne atrakcje ale w zimie nic...
jade dzis wieczorem albo jutro z ranca wymacac teren. ktos chetny potowarzyszyc?/
wg google wchodza prawie wszystkie kierunki.

[Doomy]

Sorry Wilku, że nie wpadłem o 15 nad zalew . chyba jeszcze za mało umiem zeby z prosami tak sobie swobodnie smigać . 3 ostatnie godziny machałem latawcem na polu i zaczynam coraz więcej rozumieć warunki były miód wiatr max 7.2 średni 4.2 m/s jak dla mnie było grubo córka mi film zrobiła i zdjęcia zaraz idę oglądać . Jescze kilka takich prób i bedę mógł do was dołączyć . Ogólnie niezły dzień jesli chodzi o wiatr i warunki śniegowe. Pozdrawiam

[zaaaak]

był ktos ostatnio napoligonie na majdanku??
jade dzis wieczorem albo jutro z ranca wymacac teren....

i jak wypadło to macanko ...? może trzeba wpaść i poczekać czy wyrzucą...

[pedros_85]

no dopiero prace skonczylem i nie bardzo chce mi sie przedzierac prez te sniegi, postaram sie z ranca z kundlem na spacer tam wybrac.

[Doomy]

Heyka!

Obiecałem, że pogadam i pogadałem z Dyrektorem Radawca . Rozmowa była całkiem sympatyczna. Rozmawialiśmy ok. godziny. A właściwie to ja wymyślałem różne możliwości i kombinacje skorzystania przez kajterów z płyty lotniska. Rozmawialiśmy między innymi o komunikacji radiowej różnych sekcjach i wreszcie statucie Aeroklubu. Gdyby latawce pociągowe były statkami powietrznymi i były jakiekolwiek zasady poruszania się nimi to pewnie by nie było problemu i coś by się dało wymyśleć. Jednak na dzień dzisiejszy nie ma możliwości legalnego korzystania z płyty lotniska przez latawce. Jak kiedyś się spotkamy przy piwku to wam wszystkie szczegóły opowiem. O co kaman.

Pozdrawiam

[metsa]

Heyka!

Obiecałem, że pogadam i pogadałem z Dyrektorem Radawca . Rozmowa była całkiem sympatyczna. Rozmawialiśmy ok. godziny. A właściwie to ja wymyślałem różne możliwości i kombinacje skorzystania przez kajterów z płyty lotniska. Rozmawialiśmy między innymi o komunikacji radiowej różnych sekcjach i wreszcie statucie Aeroklubu. Gdyby latawce pociągowe były statkami powietrznymi i były jakiekolwiek zasady poruszania się nimi to pewnie by nie było problemu i coś by się dało wymyśleć. Jednak na dzień dzisiejszy nie ma możliwości legalnego korzystania z płyty lotniska przez latawce. Jak kiedyś się spotkamy przy piwku to wam wszystkie szczegóły opowiem. O co kaman.

Pozdrawiam

No o tych statkach powietrznych to mi Ten "derektorek" już teksty wstawiał jakieś 3 lata temu , Ciekaw jestem jak się przedstawia przyszłość tego lotniska z uwagi na fakt że samoloty pasażerskie latające do Świdnika mają ściężkę zejścia i wznoszenia nad Radawcem . Mam cichą nadzieje że rozgonią to towarzystwo wzajemnej adoracji i chłopaki z Radawca będą spotykać się w modelarni . Dziwi mnie fakt że w zimę gdzie na lotnisku nic się nie dzieje, a snowkiterzy mogli by bezpiecznie poszaleć zakaz obowiązuje . Trzeba poczekać na nowego zarządce lotniska , może wtedy coś się ruszy z miejsca . Amen

[Doomy]

Modelarze z tego co mi mówił maja inny spot kupili sobie gdzięs indziej poletko bo pdobno było dużo skarg od okolicznych mieszkańców, że chałasowali . Ogónie, to troche racji ma, gadałem też z kilku kumplami z aeroklubu warszawskiego i przepisy u nas są po prostu kretyńskie . W niemczech na przykłąd na lotnisku na raz 5 wyciągarek dla szybowców działa i jest gitara, a u nas nie może byc więcej niż jedna. Teoretycznie mógłby dać zgodę ale jak by doszło do incydentu lub wypadku to leci ze stołka plus odpowiedzialność karna i cywilna w sumie trochę chłopa rozumiem (nie mylić z bronię).

[Doomy]

A tak poza tym sam wiesz, że czasem nie przeganiają . Tylko ja już za stary żeby się w ciuciubabkę bawić .

[gredy]

Modelarze z tego co mi mówił maja inny spot kupili sobie gdzięs indziej poletko bo pdobno było dużo skarg od okolicznych mieszkańców, że chałasowali . Ogónie, to troche racji ma, gadałem też z kilku kumplami z aeroklubu warszawskiego i przepisy u nas są po prostu kretyńskie . W niemczech na przykłąd na lotnisku na raz 5 wyciągarek dla szybowców działa i jest gitara, a u nas nie może byc więcej niż jedna. Teoretycznie mógłby dać zgodę ale jak by doszło do incydentu lub wypadku to leci ze stołka plus odpowiedzialność karna i cywilna w sumie trochę chłopa rozumiem (nie mylić z bronię).

Modelarze mają kawałek poletka pod Lubartowem,niedaleko mnie,teren koszą wałują lecz niestety mieszczą się tam tylko modele.Co do skarg to rozmawiałem z byłym członkiem sekcji modelarskiej w Radawcu to tak jak piszesz drobne skargi były od najbliżej mieszkających,ale odrobina alkoholu załagadzała ich zmysł słuchu .Do momentu jak za torami nie pobudował się dyrektor bodajże MPWIKU ,wtedy argumenty alkoholowe i żadne inne przestały wystarczać .Poza tym mieli jak dla mnie bardzo wysokie opłaty związane z członkostwem.Nie chciał bym skłamać ale w granicach 200zł rocznie za możliwość pobawienia się kilka razy do roku .Pomimo że miejscówka świetna za taką kwotę ja bym się nie skusił,nawet gdyby było zielone światło .Tak więc jak na razie zostaje nam freeride po polach sąsiadów z nadzieją na ich wyrozumiałość .Jak tak dalej pójdzie to niedługo na sadzawkach będziemy wędkarzy irytować

[metsa]

A tak poza tym sam wiesz, że czasem nie przeganiają . Tylko ja już za stary żeby się w ciuciubabkę bawić .

No tak ja tez go rozumiem , ale co by mu szkodziło przymrużyć oko chociaż w zimę jak się nic na lotnisku nie dzieje , może jak byś go jeszcze widział to może zapytaj czy np tylko w niedziele można by było w zimę polatać . ? W zamian za sprasowanie lotniska

[Doomy]

A tak poza tym sam wiesz, że czasem nie przeganiają .

Musisz czytać między wierszami . Oficjalnie nikt oka nie przymruży. Wiem, że zaczynają niedługo kurs szybowcowy. szczegóły pewnie są na stronie. Już sie prawie miałem zapisać na ten kurs, ale tak sobie pomyslałem "kurczę pompka by mi się na lato przydała " i w ostatniej chwili zrezygnowałem.
Jak dłużej taka fatalna pogoda potrwa to zapomnę wszystko co się w ten wtorek nauczyłem . A tu juz ziemia przebija na polach i aż strach pomysleć co będzie sie działo za kilka dni jak się patrzy na prognozę pogody.

[metsa]

Myślę że w niedziele można by zalew zaatakować , w nocy temperatura ma spaść koło zera , a poza tym od lodu zawsze zimno trzyma także podłoże powinna być ok , wiaterek tez ładnie wygląda z PN- Zach czyli od dąbrowy trzeba by atakować . ktoś by się pisał ?

[Doomy]

W niedzielę chyba będzie ciężko z warunkami. Ja myślałem o poniedziałku nad zalewem żeby pomachać sobie swoją chustką od nosa bo na lód trochę mi szkoda nart wyciągać a chciałbym jak najwięcej doświadczenia złapać . Z niedzieli na poniedziałek wszyscy zapowiadają -5 - 6 C, w poniedziałek wiatr ma być 4-6m/s ten sam kierunek czyli płn-zach.