Krynica Morska- Piaski- Sztutowo

[Wełniacz]

Dzień mega ciepły i słoneczny aż Specjal udaru dostał i z szoku założył kaptur Wiatrowo dupy nie urywało, ale coś tam poskakane ale zawsze jest to ale

[Mincek]

Jakoś na 12m dało się pojeździć Słoneczko, ciepełko, mogło by być za 2 knt więcej...
https://mysports.tomtom.com/service/web ... ormat=html
https://mysports.tomtom.com/service/web ... ormat=html

dodaj tylko że na desce wypornościowej a wtedy wszystko będzie się zgadzało

[specjal]

dodaj tylko że na desce wypornościowej a wtedy wszystko będzie się zgadzało

Po wykresach widać, gdzie pływałem na rejsówce - nie umiem robić na niej zwrotów i jest zatrzymanie - będzie tego niecałe pół trasy. Nie chciało mi się pompować 15m
Wydaje mi się, że nie do końca można nazwać rejsówki deską wypornościową; deska wypornościowa musi mieć wyporność większą od zawodnika ze sprzętem. Ta rejsówka na której pływam jest duża i ma ok 50kg wyporności, ale ja ważę zdecydowanie ponad 80kg. Także na desce wypornościowej wczoraj wcale nie pływałem
ps
Chciałbym podziękować koledze, co wczoraj mi pomógł i podniósł tipa latawca na wodzie - latawiec sam nie bardzo chciał się podnieść, dna nie było a żaki były blisko

[Mincek]

Nie chcę się czepiać bo nie o to tu chodzi, ale Specjal, proszę Cie...

Wydaje mi się, że nie do końca można nazwać rejsówki deską wypornościową; Ta rejsówka na której pływam jest duża i ma ok 50kg wyporności,

No to jest wypornościową czy nie jest i ma 50kg wyporności ??

deska wypornościowa musi mieć wyporność większą od zawodnika ze sprzętem.

Nie, nie musi mieć większej wyporności aniżeli zawodnik, ze sprzętem. Po prostu posiada wielokrotnie większą wyporność od deski TT co przekłada się na zdecydowanie mniejszy wiatr potrzebny do pływania...
Przy takiej desce o której mówisz, to wystarczyłby wiatr, taki, by utrzymac latawiec w górze i też bym pływał. Np. wsiadając do kajaku (gorzej by było z jego sterowaniem ;p )

JA i to moje OSOBISTE zdanie, które większość osób zna. NIE UZNAJĘ pływania (a tym bardziej mówienia że było fajnie popływać) na wiatrach PONIŻEJ stałych 18kts.

Osobiście ważę ok 96 kg (to bardzo ważne) na swoim latawcu (14m2) mogę przemieszczać się w lewo prawo i utrzymywać wysokość od stałych 15kts. - To nazwę pływaniem "pedaliadą"

Zabawa zaczyna się od 18kts (na dużej latawce) i od 22kts (na małej latawce), ale ja od Kite oczekuję czegoś więcej, aniżeli zwiedzania akwenu lewo-prawo.

[Wełniacz]

Felo kupił Ozona i zaczął latać

[specjal]

Nie chcę się czepiać bo nie o to tu chodzi, ale Specjal, proszę Cie...

Wydaje mi się, że nie do końca można nazwać rejsówki deską wypornościową; Ta rejsówka na której pływam jest duża i ma ok 50kg wyporności,

No to jest wypornościową czy nie jest i ma 50kg wyporności ??

deska wypornościowa musi mieć wyporność większą od zawodnika ze sprzętem.

Nie, nie musi mieć większej wyporności aniżeli zawodnik, ze sprzętem. Po prostu posiada wielokrotnie większą wyporność od deski TT co przekłada się na zdecydowanie mniejszy wiatr potrzebny do pływania...

Mincek, piszesz głupoty i się jeszcze z tego cieszysz.
Rejsówką można pływać przy słabszym wietrze nie dlatego, że ma większą wyporność od deski TT, tylko dlatego, że dzięki płaskiemu prowadzeniu i szerokości (w szczególności na rufie) wchodzi w ślizg przy mniejszej prędkości, a dzięki statecznikom ma efektywniejszy opór boczny. Przy normalnym płynięciu na halsie nie ma żadnego znaczenia czy taka deska ma wyporność 10, czy 80kg. Jakbyś zapamiętał z podstawówki jak mówili o Archimedesie, to nie trzeba by było Ci tłumaczyć, że na wyporność (statyczną) nie ma wpływu element ciała nad wodą, tylko i wyłącznie objętość zanurzona w wodzie.

Fotka obrazuje moje pływanie "wypornościowe" na rejsówce.
Teoretycznie można sobie wyobrazić wypornościowe płynięcie taką deską (kiedy decha jest zanurzona), tylko:
- deska nie ma stateczności (zerowy moment prostujący) i płynięcie jest jak balansowanie na linie (nie umiem)
- przy pewnej prędkości (myślę, że 4-7 km/h) opór falowy takiej krótkiej i szerokiej konstrukcji robi się większy od oporów hydrodynamicznych w ślizgu przy prędkości kilkunastu km/h, a biorąc pod uwagę, że przy dużym oporze falowym wypycha dziób i zasysa rufę, deska albo staje dęba, albo wchodzi w ślizg.
Pewnie wypada odpowiedzieć na pytanie, po co rejsówki mają większą wyporność od desek TT?
- ze względów konstrukcyjnych - ciężko byłoby zrobić sztywną, cienką i szeroką konstrukcję z dużymi statecznikami na bokach
- wyporność pomaga przy zwrocie na wiatr, gdzie trzeba "zatańczyć" na stojącej desce
- "grubość" deski przy normalnym płynięciu powoduje pomijalnie małe zwiększenie oporów aero- czy hydrodynamicznych

Reasumując ja nie potrafię pływać na rejsówce wypornościowo i pływam na niej tylko w ślizgu, więc dla mnie nie jest deską wypornościową. Być może Mincek potrafisz pływać na takiej desce wypornościowo, niech dla Ciebie to będzie deska wypornościowa.

[apek]

Not to pojechałeś, to właśnie wyporność deski pozwala ci szybciej wejść w ślizg, Co za problem byłoby zrobić kierunkową konstrukcję w kształcie rejsówski, płaską ze statecznikami o przekroju poprzecznym i grubości TT, gdyby tak było jak piszesz.

[specjal]

Not to pojechałeś, to właśnie wyporność deski pozwala ci szybciej wejść w ślizg, Co za problem byłoby zrobić kierunkową konstrukcję w kształcie rejsówski, płaską ze statecznikami o przekroju poprzecznym i grubości TT, gdyby tak było jak piszesz.

Nie ma to jak czytać ze zrozumieniem; przeczytaj uważniej posta.
Jeżeli chodzi o start i wchodzenie w ślizg to wyraźnie piszę, że SZEROKA rufa i płaskie prowadzenie deski umożliwia wchodzenie w slizg przy mniejszej prędkości niż zwykła TT, która jest węższa. Skąd wziąłeś teorię o znaczeniu wyporności (pojemności) deski przy wchodzeniu w ślizg ? Może by tak zajrzeć do "Teorii Żeglowania" i później zabierać głos?
Odnośnie możliwości technologicznego wykonania "cienkiej" deski to nie robiłem wyliczeń, ale z rozkładu sił i momentów zginających na oko widać wielokrotnie większe naprężenia niż na dużo mniejszej desce TT. Masz co do tego jakieś wątpliwości?

[apek]

Jak Ci kolejny mówi, ze jesteś pijany to się lepiej połóż. Wyporność deski 50 kg to wyporność, to że po wejściu w ślizg na nic się ona nie przydaje, a nawet przeszkadza, to też prawda Oczywiście, że powierzchnia deski ma znaczenie, na tej zasadzie działają słabo wiatrówki TT, ale wyporność ma równie ważne znaczenie, bo się równoważy ciężar ciała żeglarza i potrzeba mniejszej siły na latawcu do przyspieszenia do takiej prędkości przy której wejdzie on w ślizg. Nie wiem skąd to stwierdzenie, że deska musi mieć większą wyporność od żeglarza ze sprzętem? Chyba po aby zachowała pływalność bez wiatru. Ja wiem, że różne teorie masz obcykane i przez wiele lat prowadziłeś jednostki żaglowe, które nigdy w śliz nie weszły, a miały dużą wyporność. Deski wave też mają wyporność, mniejszą niż rejsowe, która pozwala na szybsze wejście w ślizg niż TT o podobnej powierzchni. To co piszesz to jakaś nowa, nie znana jeszcze "Teoria Żeglowania"
PS poproś kolegów od WS oni Ci pomogą zrozumieć jakie znaczenie ma wyporność deski w aspekcie wchodzenia w ślizg i utrzymania go. Tam nie ma TT, a wszystkie deski prowadzi się jak Twoją rejsówkę jak piszesz płasko.
pzdr

[Mincek]

Specjal, chyba z czystej już grzeczności Ci nie odpisze...

[apek]

Przyznaję, może ciut za ostro, przepraszam, ale "Teoria Żeglowania" wywołała spontaniczny odruch.

[Mincek]

Przyznaję, może ciut za ostro, przepraszam, ale "Teoria Żeglowania" wywołała spontaniczny odruch.

Ale ja do Ciebie nic nie mam przecież pisałem do Specjala, bo takie jak tam pierdoły czytam, to nie wiem czy bez "podnoszenia głosu" dałbym rade odpisac...

[andrzejwodejszo]

w początkowej fazie przed wejściem w ślizg wyporność deski ma znaczenie - później i tak deska jest nad powierzchnią. Przewagę na słabe wiatry ma deska prowadzona płasko z długimi statecznikami, które stanową opór boczny - deska TT musi krawędziować zmniejszając przy tym swoją powierzchnie ślizgu

[Mincek]

deska TT musi krawędziować zmniejszając przy tym swoją powierzchnie ślizgu

jednocześnie zwiększając opór czyli zapotrzebowanie na moc

[przemjas]

Reasumując ja nie potrafię pływać na rejsówce wypornościowo i pływam na niej tylko w ślizgu, więc dla mnie nie jest deską wypornościową. Być może Mincek potrafisz pływać na takiej desce wypornościowo, niech dla Ciebie to będzie deska wypornościowa.

wow,

Jak Ci kolejny mówi, ze jesteś pijany to się lepiej połóż. ......... To co piszesz to jakaś nowa, nie znana jeszcze "Teoria Żeglowania" .......
pzdr