powiem tak, w egu gdzie mam sporo zabudowań u góry drzewa latają mocno. Natomiast jak ja mierzę to strzelam że około 20 jest średnio. Do tego są straszne kopy, bo wiatr mi pokazuje od 5 do 25 węzłów
czyli prawdopodobnie nad woda będzie koło 30 węzełków, a więc do ogarnięcia na 9m, no ale to nadal wróżenie z fusów. Także kto tam się pierwszy wybierał?
ja datego jade po pracy, ale pozostaje problem, ze sam na wode nie schodze, a wełniacz cos dzwonil, ze chyba nie da rady. Ktos jeszcze bedzie po poludniu?
Ja chciałem, ale za dużo wieje a mam 11m2. Nie doczekam się kurcze na to pływanie... a wczoraj czekałem aż jakiś ktokolwiek się pojawi na miejscówce od 13-14:45, na tej plaży, i tu Mincek mówi ze fajnie mu sie pływało od 15-17. Nie mam szczęścia cos