prodegior pisze:szczerze? iko3 kolego...
IKO3 można sobie już darować tym bardziej jeśli chce się oszczędzać. IKO3 to szlifowanie umiejętności i można to zrobić samemu jeśli ktoś pozna podstawy czyli IKO1 i 2. Trójkę można odpuścić. Mimo wszystko jestem zdania, że rozsądny potencjalny kitesurfer powinien odłożyć te 600-700 pln i zrobić IKO1 i 2. Oszczędzi sobie i innym sytuacji niebezpiecznych. Inną sprawą jest to, że na naszych spotach niektórzy już pływający kitesurferzy nie potrafią pomóc w poprawnym wystartowaniu lub lądowaniu latawca lub podłączają Ci bar odwrotnie więc byłbym dość ostrożny w stwierdzeniach typu "przyjedź, na pewno Ci ktoś pomoże, podpowie"....
maniek pisze:Witam favhowców.
Jakiś tydzień temu wpadłem na pomysł że spróbuję i zaczełem skupować sprzęt.. (z totalnie minimalną wiedzą.. także z drogi jeśli wam życie miłe) pytanie nr 1. Do tego wymagana jest licencja? potkreślam czy jest wymagana, czy we własnym zakresie mogę sobie próbować walczyć?
Jeśli tydzień temu wpadłeś na pomysł to nie "skupuj" sprzętu bo:
1. kupisz na 100% nieodpowiedni dla siebie
2. przepłacisz
3. wydłużysz sobie drogę do pływania
Poczytaj dział "Pierwsze kroki", kup książkę Ziomka lub Kunysza. Zgłoś się do BraCuru i zamów fiszę o zasadach zachowania się na spocie i pierwszeństwa drogi. Zapytaj na PW. Do pływania nie jest wymagana żadna licencja ale jest DOKŁADNIE tak jak mówisz - jeśli nie pójdziesz na kurs będziesz minimum kilka miesięcy WALCZYŁ i będziesz miał szczęście jeśli skończy się jedynie na siniakach i potłuczeniach. Idąc na kurs po 10 godzinach będziesz pływał - i nie ma w tym ani grama przesady. Sam sobie odpowiedz, która droga odpowiada Ci bardziej....