qbaepp11 pisze:Oj było grubo. Byłem od rana popływałem z godzine potem trzeba było zejść bo rozdmuchało sie w porywach 35 knt. Troche sporo jak na 11 m. Pierwszy raz pływałem przy SW i musze stwierdzić że to było jedna z najgorszych sesji na Mietkowie. Wiatr strasznie nierówny i porywisty. Kajt strasznie szarpał jakby chciał mi wyrwać plecy od dupy. Po południu znów popływałem już przy mniej szkwalistym wietrze. Najważniejsze że wszyscy zeszli z wody cali choć momentami miałem ciepło.
czesc, dzis sie widzielismy na mietkowie , ja bylem na spyderze 9 .
przyjechalem po poludniu i tak sie spieszylem , ze zapomnialem napompowac jednej z poprzecznych komor a dokladnie przedostatniej,
zauwazylem to dopiero przy skladaniu latawca . dobrze ,ze nic sie nie stalo na wodzie , I TAK bylo fajnie .
JA JUTRO JADE OD RANA , WIEC JAK KTOS CHCE PRZYJECHAC TO NIE BEDZIE SAM .
zapisz sobie moj tel. jak bedziesz lecial kiedys topusc sms lub zadzwon,
ja mam zawsze czas jak wjeje
