vietnam Mui Ne - najlepsza opcja na polską zimę!?

Ustawki na pływanko, transport, spotkania, noclegi, imprezy, itp.
Dziećkowice | Kadyny | Mazury | Poręba | Poznań | Szczecin | Trójmiasto | Wrocław | Zegrze
Lussik | EASY Surf Center
Posty: 1239
Rejestracja: 21 kwie 2009, 19:30
Deska: Nobile
Latawiec: Gaastra
Postawił piwka: 3 razy
Dostał piwko: 27 razy
 
Post31 gru 2011, 16:04

Hej

No w bazach ceny zdecydowanie europejskie, ale wszystko inne jest mega tanie.

Tu masz namiary na Surfpoint - http://www.surfpoint-vietnam.com

Kuba może byłeś w wiosce rybackiej Mui Ne? - musisz pojechać dalej w kierunku Phan Thiet i tam zaczyna się 15 km plaża z hotelami, bazami, itp.


Surfpoint jest w około połowie tej plaży (numer ulicy, jest tylko jedna, coś około 70).


Jeżeli chodzi o wypożyczenie deski to płaciłem około 70-100 USD na 8 dni - Polska baza, to wiadomo można się dogadać :thumbsup:

Ja jechałem przez cały Wietnam, więc raz że zaoszczędziłem na płaceniu za quvier (spakowałem się w plecak) a dwa znacznie wygodniej mi się podróżówało. Pewnie gdybym brał quiver to z opłatami wyszło by podobnie, a w bazie miałem do dyspozycji twin tipa i wave'oweczke :]

Pozdr
Lussik

Awatar użytkownika
Kris.
Posty: 1331
Rejestracja: 01 wrz 2003, 17:33
Lokalizacja: Poznan
Dostał piwko: 1 raz
Kontaktowanie:
 
Post31 gru 2011, 18:21

wybieram się na przełomie lutego/marca do hanoi a później lądem do mui ne, jeśli sa jacyś chetni to można by się razem zorganizować :D
plan: tydzień zwiedzania,tydzień pływania-mniej więcej :D

Awatar użytkownika
Mondy
Posty: 369
Rejestracja: 04 sie 2008, 10:34
Deska: *** NOBILE ***
Latawiec: OZONE, NOBILE
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Postawił piwka: 2 razy
Kontaktowanie:
 
Post31 gru 2011, 19:59

Kris, Może będziesz chciał odkupić odemnie tam na miejscu deske nobilasa?

Awatar użytkownika
BraCuru
Posty: 5967
Rejestracja: 13 mar 2006, 20:56
Deska: BraCuru Hover, SABfoil
Latawiec: Flysurfer Sonics
Postawił piwka: 185 razy
Dostał piwko: 374 razy
Kontaktowanie:
 
Post02 sty 2012, 22:34

Pytanko do doświadczonych: jakie ubezpieczenie warto wykupić na Wietnam?
Jak jest na miejscu z opieką lekarską, szpitalem, lekarstwami?

stiv amoralny
Posty: 1522
Rejestracja: 13 sty 2006, 02:55
Deska: 50fifty/Su-2/Spleene
Latawiec: Cabrinha/SShot/Airush
Lokalizacja: terazFilipiny
Postawił piwka: 12 razy
Dostał piwko: 32 razy
Kontaktowanie:
 
Post03 sty 2012, 00:22

cześć Marek,

polecam zajrzeć na stronę AXA

https://www.axatravel.pl/travelsport/krok1

możesz wybrać tam różnorakie opcje, włącznie z tymi maksymalnymi ochronami, choć warto zwrócić uwagę , na to że kitesurfing nie jest tam nigdzie wymieniony jako sport wysokiego ryzyka, lub ekstremalny, a wręcz wymieniony jest wprost w OWU (ogólnych warunkach ubezpieczenia) jako jeden ze sportów letnich lub zimowych uprawianych amatorsko!!!. Jeżeli interesuje Cię coś głębiej i "zawodniczo" że tak powiem to poczytaj sobie dokładnie warunki od deski do deski.

Obrazek

a tu masz linka do całych OWU to sobie postudiuj. Zresztą każdemu to polecam, szczególnie dział dotyczący wyłączeń odpowiedzialności, bo najwięcej błędów się robi przy samym zgłoszeniu szkody i Towarzystwo zawsze to skrupulatnie wykorzysta. :idea:
:arrow:
http://www.google.pl/search?q=travel+sport+axa+warunki+og%C3%B3lne&ie=utf-8&oe=utf-8&aq=t&rls=org.mozilla:pl:official&client=firefox-a

W każdym razie kite traktowany jest jako "normalny" sport i rozszerzenia na jakieś sporty wysokiego ryzyka czy ekstremalne sensu nie ma - tylko nabijanie kasy dla towarzystwa :wink:

Dla łatwości przeliczania przyjąłem okres ubezpieczenia 10 dni :

tu masz opcje podstawowe, różnią się sumami ubezpieczenia od poszczególnych ryzyk
Obrazek

ta wersja jest wzbogacona o dość interesującą opcję : czyli ubezpieczenie sprzętu i OC sportowe. Wartość górna odpowiedzialności Towarzystwa za sprzęt twój własny nie powala (400-700 euro,w zależności czy masz Large czy XLarge, ale zawsze jest to coś)To drugie za to całkiem niezłe, aż 10 000 euro za szkody na sprzęcie i ludziach innych :lol: , które Ty spowodujesz.

Obrazek

życzę miłego studiowania i OWU i oczywiście żebyście nie musieli nigdy z tej polisy korzystać :!:

pozdrawiam

stiv a

bart_dr
Posty: 387
Rejestracja: 23 cze 2008, 13:35
Lokalizacja: bdg
 
Post03 sty 2012, 07:26

ogolnie firmy Axa nie polecam nikomu, banda złodzieji, mialem z nimi sporo do czynienia jesli chodzi o ubezpieczenie samochodu i to nie w polsce.

Nivea
Posty: 1205
Rejestracja: 28 sty 2010, 00:35
Lokalizacja: Warszawa
Postawił piwka: 24 razy
Dostał piwko: 7 razy
 
Post03 sty 2012, 13:00

bart_dr pisze:ogolnie firmy Axa nie polecam nikomu, banda złodzieji, mialem z nimi sporo do czynienia jesli chodzi o ubezpieczenie samochodu i to nie w polsce.


Powiem tak; sprzedajemy ubezpieczenia turystyczne AXA. Nie mieszajmy ubezpieczeń komunikacyjnych z majątkowymi czy turystycznymi (trzy odrębne działalności). Nazywanie całej grupy AXA bandą zlodziei to trochę przegięcie....
Tak sie składa, że często nasi klienci likwidowali szkody turystyczne sportowe (narty, snowboard, kite, nurkowanie itp) i nigdy nie było problemów,a jak były to z winy klienta,nie skorzystał z opieki lekarskiej,za poźno zgłosił szkode itp
Gdyby AXA była słabym ubezpieczycielem, nie proponowalibyśmy ich ofert. Podkreślam ... turystycznych :idea:
pzdr.J

Awatar użytkownika
przemjas
Posty: 2566
Rejestracja: 21 lis 2006, 13:54
Deska: SU-2 Prorider
Latawiec: SS RPM 10m
Lokalizacja: Elbląg
Postawił piwka: 22 razy
Dostał piwko: 18 razy
Kontaktowanie:
 
Post03 sty 2012, 13:53

Nivea pisze:
bart_dr pisze:ogolnie firmy Axa nie polecam nikomu, banda złodzieji, mialem z nimi sporo do czynienia jesli chodzi o ubezpieczenie samochodu i to nie w polsce.


Powiem tak; sprzedajemy ubezpieczenia turystyczne AXA. Nie mieszajmy ubezpieczeń komunikacyjnych z majątkowymi czy turystycznymi (trzy odrębne działalności). Nazywanie całej grupy AXA bandą zlodziei to trochę przegięcie....
Tak sie składa, że często nasi klienci likwidowali szkody turystyczne sportowe (narty, snowboard, kite, nurkowanie itp) i nigdy nie było problemów,a jak były to z winy klienta,nie skorzystał z opieki lekarskiej,za poźno zgłosił szkode itp
Gdyby AXA była słabym ubezpieczycielem, nie proponowalibyśmy ich ofert. Podkreślam ... turystycznych :idea:
pzdr.J


a jak to się ma jeśli szkodę spowoduje osoba ubezpieczona w AXA zagranicznym a ty jesteś ubezpieczony w AXA Polskim??
ja miałem taką właśnie sytuację i okazało się że AXA zagraniczne w Polsce obsługuje PZU (moim zdaniem bzdura skoro mamy AXA polskie) cała likwidacja trwała prawie 9miesięcy :!: :!: :doh: Nie polecam :!: :!:

Awatar użytkownika
SLAVKO
Posty: 149
Rejestracja: 05 lut 2010, 19:22
Deska: Nobile
Latawiec: North
Lokalizacja: Brzeg
 
Post03 sty 2012, 14:19

Chciałbym się wybrać do Mui Ne tak na dwa tygodnie termin dowolny może być luty lub marzec może też ktoś planuje taki wypad ? zawsze w grupie raźniej :)

Lussik | EASY Surf Center
Posty: 1239
Rejestracja: 21 kwie 2009, 19:30
Deska: Nobile
Latawiec: Gaastra
Postawił piwka: 3 razy
Dostał piwko: 27 razy
 
Post03 sty 2012, 14:33

Hej Kazik!

Szczegóły tutaj: http://www.easy-surftravel.pl/pi2/53.php

Pozdr
Lussik

stiv amoralny
Posty: 1522
Rejestracja: 13 sty 2006, 02:55
Deska: 50fifty/Su-2/Spleene
Latawiec: Cabrinha/SShot/Airush
Lokalizacja: terazFilipiny
Postawił piwka: 12 razy
Dostał piwko: 32 razy
Kontaktowanie:
 
Post03 sty 2012, 14:42

bart_dr pisze:ogolnie firmy Axa nie polecam nikomu, banda złodzieji, mialem z nimi sporo do czynienia jesli chodzi o ubezpieczenie samochodu i to nie w polsce.


Bart, można wybrać Towarzystwo dowolne tak naprawdę, ale warunek powodzenia w likwidacji każdej szkody, to znajomość i stosowanie się do OWU (ogólnych warunków ubezpieczenia). Jeżeli w jakimś punkcie się "potkniesz" i Towarzystwo wykorzysta ten fakt by odmówić albo zmniejszyć wypłatę odszkodowania, to jest ich prawo i nie można mieć o to pretensji do nich , tylko do siebie. A że starają się zawsze w miarę możliwości skrupulatnie egzekwować od osoby poszkodowanej spełnienie wszystkich możliwych procedur - to norma.
Podałem AXA z dwóch powodów :
- na dzień dobry masz wyraźnie określone, że ochrona ubezpieczeniowa jest także na amatorskie uprawianie kitesurfingu (wiele Towarzystw nie ma tego określonego wprost i juz jest pole do popisu dla kombinacji typu : że to bardziej spadochron, a może jeszcze statek powietrzny !!!
- po drugie masz naprawdę ciekawą opcję OC (czyli Twojej odpowiedzialności za szkody wyrządzone z Twojej winy u innych) także z tytułu właśnie uprawiania kitesurfingu. Dla mnie to nowość w "naszej" dyscyplinie i bardzo się cieszę, że jest coś takiego. Ale całkiem możliwe , że inne Towarzystwa też coś takiego mają. Wystarczy pogrzebać w necie.

A tak na koniec dla "pocieszenia" powiem Ci, że mi też kiedyś nie wypłaciła Warta, PZU, czy Hestia, bo też dałem ciała przy likwidacji szkody, albo miałem o 1 dzień spóźnioną składkę. Generalnie Towarzystwa są raczej zawsze wypłacalne, także jak masz rację i Twoje roszczenie zawiera się w zakresie odpowiedzialności Towarzystwa - to zawsze sprawę wygrasz. No prawie zawsze... :wink: , możesz mieć np. słabego radcę, który zwali jakiś termin w procedurze sądowej i wystarczy :lol:

pozdrawiam

stiv a

stiv amoralny
Posty: 1522
Rejestracja: 13 sty 2006, 02:55
Deska: 50fifty/Su-2/Spleene
Latawiec: Cabrinha/SShot/Airush
Lokalizacja: terazFilipiny
Postawił piwka: 12 razy
Dostał piwko: 32 razy
Kontaktowanie:
 
Post03 sty 2012, 14:45

przemjas pisze:
Nivea pisze:
bart_dr pisze:ogolnie firmy Axa nie polecam nikomu, banda złodzieji, mialem z nimi sporo do czynienia jesli chodzi o ubezpieczenie samochodu i to nie w polsce.


Powiem tak; sprzedajemy ubezpieczenia turystyczne AXA. Nie mieszajmy ubezpieczeń komunikacyjnych z majątkowymi czy turystycznymi (trzy odrębne działalności). Nazywanie całej grupy AXA bandą zlodziei to trochę przegięcie....
Tak sie składa, że często nasi klienci likwidowali szkody turystyczne sportowe (narty, snowboard, kite, nurkowanie itp) i nigdy nie było problemów,a jak były to z winy klienta,nie skorzystał z opieki lekarskiej,za poźno zgłosił szkode itp
Gdyby AXA była słabym ubezpieczycielem, nie proponowalibyśmy ich ofert. Podkreślam ... turystycznych :idea:
pzdr.J


a jak to się ma jeśli szkodę spowoduje osoba ubezpieczona w AXA zagranicznym a ty jesteś ubezpieczony w AXA Polskim??
ja miałem taką właśnie sytuację i okazało się że AXA zagraniczne w Polsce obsługuje PZU (moim zdaniem bzdura skoro mamy AXA polskie) cała likwidacja trwała prawie 9miesięcy :!: :!: :doh: Nie polecam :!: :!:


przemjas,
jeśli szkoda wypłacana była z polisy sprawcy zza granicy, to AXA polska nie ma nic do tego. Widocznie AXA ta zagraniczna ma umowę na likwidację takich szkód z PZU i tyle. Obciąż ich odsetkami za zwłokę zgodnie z warunkami umowy.

pozdrawim

stiv a

Nivea
Posty: 1205
Rejestracja: 28 sty 2010, 00:35
Lokalizacja: Warszawa
Postawił piwka: 24 razy
Dostał piwko: 7 razy
 
Post03 sty 2012, 15:29

przemjas pisze:
Nivea pisze:
bart_dr pisze:ogolnie firmy Axa nie polecam nikomu, banda złodzieji, mialem z nimi sporo do czynienia jesli chodzi o ubezpieczenie samochodu i to nie w polsce.


Powiem tak; sprzedajemy ubezpieczenia turystyczne AXA. Nie mieszajmy ubezpieczeń komunikacyjnych z majątkowymi czy turystycznymi (trzy odrębne działalności). Nazywanie całej grupy AXA bandą zlodziei to trochę przegięcie....
Tak sie składa, że często nasi klienci likwidowali szkody turystyczne sportowe (narty, snowboard, kite, nurkowanie itp) i nigdy nie było problemów,a jak były to z winy klienta,nie skorzystał z opieki lekarskiej,za poźno zgłosił szkode itp
Gdyby AXA była słabym ubezpieczycielem, nie proponowalibyśmy ich ofert. Podkreślam ... turystycznych :idea:
pzdr.J


a jak to się ma jeśli szkodę spowoduje osoba ubezpieczona w AXA zagranicznym a ty jesteś ubezpieczony w AXA Polskim??
ja miałem taką właśnie sytuację i okazało się że AXA zagraniczne w Polsce obsługuje PZU (moim zdaniem bzdura skoro mamy AXA polskie) cała likwidacja trwała prawie 9miesięcy :!: :!: :doh: Nie polecam :!: :!:


Pierwsze pytanie gdzie zakupiłes ubezpieczenie? we Francji? w PZU czy w AXA?
Druga rzecz to co innego ubezpieczyciel co innego likwidator szkód. Likwidacją szkód PZU i AXA zajmuje się Inter Partner Assistance-część światowej korporacji AXA Assistance,który likwiduje szkody wiekszości towarzystwom ubezpieczeniowym,m.in AXA,SIGNAL IDUNA itd

To,ze likwidacja trwała tyle czasu, zależy od momentu zgłoszenia,dostarczonych dokumentów,nie ma nic na gębę,na każde pismo maja czas na odpowiedź 30 dni (każde towarzystwo), czasem potrzebne są dodatkowe dokumenty, swiadkowie zdarzenia,ich opis sytuacji.Jeżeli dokumentacja jest niepełna niestety trwa długo. Trudno w kilku zdaniach wyjaśnić działalnośc ubezpieczeniową i likwidacyjną, łatwiej nazwać jedną z największych grup ubezpieczeniowych bandą złodziei ....
Polecam!

pzdr j

stiv amoralny
Posty: 1522
Rejestracja: 13 sty 2006, 02:55
Deska: 50fifty/Su-2/Spleene
Latawiec: Cabrinha/SShot/Airush
Lokalizacja: terazFilipiny
Postawił piwka: 12 razy
Dostał piwko: 32 razy
Kontaktowanie:
 
Post03 sty 2012, 16:11

w każdym razie jeżeli o koszty leczenia na miejscu , takie drobnego kalibru, typu powierzchowne otarcia, jakieś niewielkie szwy, czy zwykłe dolegliwości chorobowe, to płaci się za to cash. Ale kwoty są śmieszne, rzędu 10-20 $ wizyta u lekarza w szpitalu i opatrunki razem z antybiotykami na wynos :thumb:

pozdrawiam

stiv a

stiv amoralny
Posty: 1522
Rejestracja: 13 sty 2006, 02:55
Deska: 50fifty/Su-2/Spleene
Latawiec: Cabrinha/SShot/Airush
Lokalizacja: terazFilipiny
Postawił piwka: 12 razy
Dostał piwko: 32 razy
Kontaktowanie:
 
Post04 sty 2012, 12:50

kazik pisze:Chciałbym się wybrać do Mui Ne tak na dwa tygodnie termin dowolny może być luty lub marzec może też ktoś planuje taki wypad ? zawsze w grupie raźniej :)


cześć Kazik,
Do mnie grupa leci 25 stycznia, część osób na 2 tygodnie , część na 3 tygodnie, możesz podłączyć się do nich.

pozdrawiam

stiv a


Wróć do „Kto/Gdzie/Kiedy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 11 gości