aaa3xa pisze:rozumiem Was inaczej juz teraz na to patrze..
w kazdym razie i tak tam sprobuje plywac, tyle ze z innym nastawieniem i pewnie pozniej - pokatuje zatoke we wrzesniu i pazdzierniku
ale prosze tez Was o odpowiedz na konkretne pytanie - jutro tj. w czwartek wieczorem ma wiac 9-10, mam best waroo 13m i jak pisalem panuje nad latawcem i robilem to iko2 niedawno, czy jest sens sie tam wybierac - chce porobic bodydragi i popatrzec jak lata moj niedawno kupiony latawiec, dechy jeszcze nie mam... tyle,
pytanie brzmi czy jest to bardzo niezbepieczne? czy jest sens tam w ogole jechac? ( na dzika ) tzn dla mnie sens jest nawet jesli mam tylko odpalic latawiec i zrobic jednego bodydraga, bardziej mi chodzi o ryzyko, dla mnie i dale sprzetu...
masz tam np tak 50m plazy gdzie startujesz.
ponizej drzewo barka pomost cos tam jeszcze.
wrocisz w to samo miejsce bodydragiem?
nie tylko ze musisz trzymac wysokosc musisz jeszcze ostrzyc na luzie.
i jak napisali inni odpywac jak najdalej od brzegu z powyzszych powodow.
wiatr szkwalisty i nie ma szerokiej i dlugiej plazy zeby sie latawcem tam bawic.
takie moje zdanie.
ja po iko 2 to tez "plynalem" lewo prawo ale to plynalem w duzym cudzyslowie o ostrzeniu.hmmm nie wspominam