FilipN pisze:mary.dk pisze:Sardynia !
na przełomie października i listopada???
Skyhigh pracują do grudnia nie dlatego ze maja
takie widzimisię tylko dlatego ze jest dobry warun

Slawek-Kopiec pisze:NO wlasnie Mary - w pazdzierniku polecasz Sardynie ?Jak tam z wiatrem?
W zeszłym roku mielismy wiatr caly październik bez kilku dni, może trzech...
Generalnie ja plywalem w Fontanamare i przy odpowiednim kierunku w Porto Pino,
wave... ale jak nie wialo jezdzilismy do Porto Botte na flat, tam termika zawiodła nas może raz,
i nie chodzi o temperatury tylko o komin powietrzny który wytwarza się dzięki gora.
noone pisze:
Portugalii zdecydowanie nie polecam.
Zjechałem całe wybrzeże - od północnego zachodu po południowy wschód (prawie do samej Hiszpanii) i tak:
1. Drogo - BARDZO drogo, nawet śpiąc głównie pod namiotem na kampingach (nawet tych najbardziej zapuszczonych). O wiele drożej niż Egipty, Kanary, Sardynie, Korsyki i chyba wszystko inne w Europie. KOSMICZNIE drogi wynajem samochodu w Lizbonie. Fakt, że sierpień to był szczyt, ale kolega pod koniec września dał niewiele mniej.
2. Nawet w sezonie "wiatrowym" - czyli sierpień i okolice, pływania było przez <<50% dni - w naszym wypadku 8 dni pływania na 19 dni pobytu. Głównie słabowiatrowego, a >20 kts to tylko 2 razy na Guincho dorwaliśmy. Reszta to było frustrujące gonienie za wiatrem. Inna sprawa, że niektóre okolice piękne (zwłaszcza okolice tego wypasionego spotu waveowego, gdzie obywają się mistrzostwa, którego nazwy nie pomnę, gdzieś na krańcowo południowo-zachodnim odcinku wybrzeża - znacznie poniżej Guincho).
Egipt czy Kanary to wiadomo,
ale Korsyka czy Sardynia ?!!!
blagam... litości !
Zdecydowanie zajefajna miejscowa,
ja osobiście polecam Faro, Praia de Faro,
po jednej stronie meeega lagona a po drugiej wave,
wiec każdy się odnajdzie
Pozdro...