mam pytanko. jako, że moja ładniejsza połowa przestraszona napiętą sytuacją polityczną oraz Ramadanem odmówiła zdecydowanie wyjazdu do Egiptu, to szukam jakiegoś innego miejsca w miarę nieodległego od Polski (czyli raczej nie Brazylia), gdzie można byłoby wybrać się z rodziną, co by dziecko miało fajny basen, a warunki kite'owe byłby wymarzone do nauki (płytka woda preferowana).
jakieś sugestie?
z góry dziękuję za pomoc