Sunny England czyli Kite save the Queen

Ustawki na pływanko, transport, spotkania, noclegi, imprezy, itp.
Dziećkowice | Kadyny | Mazury | Poręba | Poznań | Szczecin | Trójmiasto | Wrocław | Zegrze
Awatar użytkownika
Sp!t
Posty: 25
Rejestracja: 07 lis 2009, 11:53
Lokalizacja: UK
 
Post06 maja 2010, 16:05

Siemanko pływałem w niedziele samotnie w blackpool. Plaza rzeczywiscie mega wielka ale z wiatrem było słabo zrobiłem samotnie kilka ślizgów i przy któryms zwrocie decha mi spadla i jak na złosc przyszła dziura i latawic mi przepadł na plecy zanim go postawiłem straciłem denie z oczu wrociłem do brzegu w obawie że zaraz znowu siadzie w miedzy czasie jakis dwóch wedkarzy na białej małej łodeczce wylowiło moja deche ale ja tego nie widziałem. Nastepnie podeszli do brzegum (w moim mnimaniu chcieli sprawdzic czy cos widziałem) jeden ciagnał łódke na cumie a drugi walił przodem dwaj angole, podbiłem do tego co ciągnął łodz i pytam czy nie widzieli moze zielonej deski su2 2008 a on na to ze nie spojrzałem do łódki ale miała na dziobie taka zabudowe wiec nie wszystko mogłem zobaczyc, i mowie mu ze jak jest przypłw to napewno dopłynie do brzegu a on mi na to że musze się pospieszyc bo odpływ za dwie godziny a prąd był w przeciwnym kierunku niż oni zmieżali wiec podziekowalem i pognałem wzdłuz plazy ze 3 km ale nic i jak tak wracałem to pomyslałem ze oni mnie w ch*** zrobili bo przypływ przeciez trwa dłużej niz 3 godziny.No i tak oto zaliczyłem moje pierwsze pływanie wysterowali mnie na deche dwaj angielscy wedkarze wiec uwarzajcie na biała łódkę jak bedziecie pływali w blackpool . :naughty:

Awatar użytkownika
cex
Posty: 156
Rejestracja: 02 sie 2009, 11:56
Deska: Nobile 50/50
Latawiec: Vapor 10, Flexifoil Atom 12 15
Lokalizacja: Warszawa / Middlesbrough UK
Dostał piwko: 1 raz
Kontaktowanie:
 
Post07 maja 2010, 00:33

Przykra sytuacja ale bywa.
Ja zaopatrzylem sie w Reinforced Reel Leash i po klopocie gubienia deski.
Wiem wiem zaraz ktos napisze ze niebezpieczne bo sie placze ze przy skokach deska wraca itd. ale jezeli jest sie poczatkujacym to bardzo pomaga. Jezeli nawet sie zaplacze w noge to jak sie nie panikuje mozna wybrnac z takich sytuacji.

Sp!t skad masz pewnosc ze oni ja wylowili skoro tego nie widziales ?
A propo plywania w blakpool mozesz podac jakies konkretne namiary spotu na ktorym plywasz.
Sam plywasz czy masz kogos znajomeg z kraju kto z toba plywa ?

Pozdrawiam

Awatar użytkownika
cex
Posty: 156
Rejestracja: 02 sie 2009, 11:56
Deska: Nobile 50/50
Latawiec: Vapor 10, Flexifoil Atom 12 15
Lokalizacja: Warszawa / Middlesbrough UK
Dostał piwko: 1 raz
Kontaktowanie:
 
Post08 maja 2010, 10:12

Hej Sp!t jak tam wieje ostatnio w twoich stronach. U mnie zeszly weekend 3 dni powyzej 15 knt a w tym tyg od czwartku caly czas powyzej 20knt po prostu piekne warunki do treningow w szczegulnosci jezeli lubi sie ostry speeed :D
Dzieki temu ze tak wieje nauczylem sie plywac pod wiatr na prawa strone / wczesniej wogole nie moglem nic zrobic na prawa strone/

Pozdro

Awatar użytkownika
Sp!t
Posty: 25
Rejestracja: 07 lis 2009, 11:53
Lokalizacja: UK
 
Post08 maja 2010, 12:47

cex pisze:Przykra sytuacja ale bywa.
Ja zaopatrzylem sie w Reinforced Reel Leash i po klopocie gubienia deski.
Wiem wiem zaraz ktos napisze ze niebezpieczne bo sie placze ze przy skokach deska wraca itd. ale jezeli jest sie poczatkujacym to bardzo pomaga. Jezeli nawet sie zaplacze w noge to jak sie nie panikuje mozna wybrnac z takich sytuacji.

Sp!t skad masz pewnosc ze oni ja wylowili skoro tego nie widziales ?
A propo plywania w blakpool mozesz podac jakies konkretne namiary spotu na ktorym plywasz.
Sam plywasz czy masz kogos znajomeg z kraju kto z toba plywa ?

Pozdrawiam


Gościu powiedział mi że odpływ jest o 14.15 a to nie była prawda dlatego sądze że oni zabrali deche poprostu chciał mnie jak najszybciej spławic żebym za dużo nie weszył poza tym kumpel który był ze mna powiedział że wydawało mu sie że oni cos tam wyławiali 100% pewnosci nie mam ale decha powinna dopłynąc do brzegu> pozatym koles dziwnie sie zachowywał jak z nim gadałem.Ale trudno sie mówi. Przekonam sie jak kogoś chwyce z moja decha na plaży w blackpool. wtedy zapytam skad ta decha.

Ja tez byłem tam pierwszy raz z kumplem ktory nie pływa, poprostu od centrum kierowałem sie na lewo są tam wydmy a póżniej osiedle domków i tam sie zatrzymłem na jednej z uliczek która idzie wzdłuż samej wydmy sprwadzam ulice "bentinck road" [N promenade] popatrz na google maps niedaleko lotniska.jak kupie deche to sie jakos ustawimy pozdrawiam.

Awatar użytkownika
cex
Posty: 156
Rejestracja: 02 sie 2009, 11:56
Deska: Nobile 50/50
Latawiec: Vapor 10, Flexifoil Atom 12 15
Lokalizacja: Warszawa / Middlesbrough UK
Dostał piwko: 1 raz
Kontaktowanie:
 
Post08 maja 2010, 18:32

Plywalem dzisiaj na duzych falach i bylo ok wiatr ok 30knt kite 7m. Potem przenioslem sie na inna miejscowke gdzie nie ma fal no i traf chcial ze stracilem kontrole nad latawka i bach na wode, nie wiem jak to sie stalo ale jedno skrzydlo zlapalo wody po calosci i kiedy go podnosilem rozerwalo sie od pompowanej czesci po calej dlugosci skrzydla :evil: wqrw.... na maxa bo na falach i wiekszym wietrze bylo ok jakis diabel mnie podkusil zeby jechac na plaska wode :/
I jak by tego malo bylo kiedy go podnosilem upadl drugi raz a ze bylo gleboko staralem chwycic deske ale nie moglem no i wyszla platanina linek hehe.
Pierwsza powazna sytuacja na wodzie 10 minut walki na odplatanie linek itd. kolejne ok 10 na dryfowanie do brzegu co sie rowna zmeczeniu na maksa i popsutym dniu przez wypadek.
Jutro oddaje kite do naprawy i mam nadzieje ze do przyszlego tyg bedzie gotowy.

Awatar użytkownika
artekg
Posty: 206
Rejestracja: 03 lip 2009, 20:56
Deska: Crazy Fly
Latawiec: pare....cabrinha, north
Lokalizacja: London
Kontaktowanie:
 
Post08 maja 2010, 22:25

Oj, widze ze nie tylko ja z przygodami, tyle ze moja dlugotrwala niestety, jeszcze tydzien sie kuruje i mam nadzieje ze do tego Egiptu , choc z lekka kontuzja pojade, pewnie nie bedzie takiego szalu na jaki liczylem......niestety
Pozdr......dlaczego wy tracicie deski i rozwalacie kity, az szkoda tego sprzetu.....

Awatar użytkownika
cex
Posty: 156
Rejestracja: 02 sie 2009, 11:56
Deska: Nobile 50/50
Latawiec: Vapor 10, Flexifoil Atom 12 15
Lokalizacja: Warszawa / Middlesbrough UK
Dostał piwko: 1 raz
Kontaktowanie:
 
Post09 maja 2010, 09:48

Kazdy kto zaczyna zawsze cos musi popsuc predzej czy pozniej to sie stanie.
Ja nie lubie sie rozdrabniac i uwazac piescic sie ze wszystkim jak cos robie to na 120% liczy sie progress :D
Ale glupio ze rozwalil sie przez zbyt duza ilosc wody na skrzydle, ale i tak jest ok bo balon i poszewka balona jest cala.
Dzisiaj zawioze do naprawy i odbiore w przyszlym tyg. Dobrze zrobilem ze kupilem uzywany sprzet przynajmniej nie zaluje ze sie pruje....
Pozdrawiam

Awatar użytkownika
Sp!t
Posty: 25
Rejestracja: 07 lis 2009, 11:53
Lokalizacja: UK
 
Post09 maja 2010, 20:54

W moim przypadku to był poprostu wałek i tyle :twisted: a poza tym nie znam tutejszych pływów i wirów hehe :oops:

fristek
Posty: 114
Rejestracja: 16 sie 2008, 21:03
Lokalizacja: Leeds
Kontaktowanie:
 
Post09 maja 2010, 23:51

kite porwal sie przez duzo ilosc wody na skrzydle, a to ciekawe :D . Wczoraj w Red Car mega warunki >20knt, do tego miejscowka zacna, plaska laguna, a za nia wave jak kto woli, miejsca do woli, do tej pory najlepszy spot, jedynym minusem lodowata jeszcze woda, kaptur i rekawiczki sie przydadza. Mam nadzieje, ze w sobote powieje :thumbsup:

Awatar użytkownika
cex
Posty: 156
Rejestracja: 02 sie 2009, 11:56
Deska: Nobile 50/50
Latawiec: Vapor 10, Flexifoil Atom 12 15
Lokalizacja: Warszawa / Middlesbrough UK
Dostał piwko: 1 raz
Kontaktowanie:
 
Post10 maja 2010, 02:49

fristek pisze:kite porwal sie przez duzo ilosc wody na skrzydle, a to ciekawe :D . Wczoraj w Red Car mega warunki >20knt, do tego miejscowka zacna, plaska laguna, a za nia wave jak kto woli, miejsca do woli, do tej pory najlepszy spot, jedynym minusem lodowata jeszcze woda, kaptur i rekawiczki sie przydadza. Mam nadzieje, ze w sobote powieje :thumbsup:


plywalem w Haretpool przy mega falach i ok 25-30knt na 7m i bylo zajebiscie ale bylem ze znajomym ktory siedzial na plazy i sesja skonczyla sie po 40 minutach bo nikt wie cej nie przybyl tak wczesnie a znajomy chcial smigac na chate a ja nie chcialem zostac sam z racji tego ze plywam od ok 3mc.
Postanowilem sie przeniesc do Redcar w miejscowke o nazwie NorthGate, fakt plaska powierzchnia od brzegu po ok 3m gleboka woda i oczywiscie troche brudna, nie wiem jak sie te fale nazywaja fachowym jezykiem / gorka dolek gorka dolek gorka dolek/ i tak na calej powierzchni akwenu. Nie polubilem tego po pierwsze trzeba caly czas pracowac kolanami miedzy tymi gorkami i dolkami co szybko je meczy, kolejna sprawa to utrzymanie krawedzi co moze byc trudne dla poczatkujacych przy takich warunkach, kolejny minus miejscowki gleboko na calej powierzchni. Zaluje ze pojechalem z hartepool do redcar.
Plus mieszkanai w tej okolicy to 3 spoty obslugujace ok 80% kirunkow wiatru.

A co do kite to opisalem jak to sie stalo, dzisiaj juz sie uspokoilem bo przeanalizowalem to co zle zrobilem i ucieszylem sie ze tylko skrzydlo sie podarlo balon jest ok. Zawiozlem 7ke do naprawy w czwartek lub piatek odbior i dalej na plywanie. Ja uzywam sucharka NPX Lucyferek ale dzisiaj juz bylo za goraco, po 11 sloneczko i o 12 bylem przy samochodzie i wrzucalem pianke na siebie. Nie bylo rewelacyjnie tylko ok 1h plywania potem zabawa ze skimem.
Hej fristek bywasz w Redcar lub Hartepool ? Masz wlasny transport ? Jak cos moze my sie jakos ustawic w mojej okolicy i razem poplywac... Ja smigam tylko z anglikami bo nikt z rodakow z mojej okolicy nie bawi sie w ten sport a przynajmniej jescze nikogo nie znam.

fristek
Posty: 114
Rejestracja: 16 sie 2008, 21:03
Lokalizacja: Leeds
Kontaktowanie:
 
Post11 maja 2010, 17:50

w sobote jesli zawieje to bedziemy z kumplem w red car na lagunie kolo huty, czekam z niecierpliwoscia na prognoze, pozdrawiam

Awatar użytkownika
cex
Posty: 156
Rejestracja: 02 sie 2009, 11:56
Deska: Nobile 50/50
Latawiec: Vapor 10, Flexifoil Atom 12 15
Lokalizacja: Warszawa / Middlesbrough UK
Dostał piwko: 1 raz
Kontaktowanie:
 
Post11 maja 2010, 22:46

fristek pisze:w sobote jesli zawieje to bedziemy z kumplem w red car na lagunie kolo huty, czekam z niecierpliwoscia na prognoze, pozdrawiam


W redcar na lagunie da sie plywac /najlepiej/ przy dwoch kierunkach wiatru South i East. Trzea uwarzac tylko na linie energetyczne ktore sa z jednaj strony. Ja odierwm latawke 7m jutro lub w czwartek i zobaczymy co bedzie sie dzialo w weekend. W razie bedzie wialo offshore na lagunie mozemy sie ustawic w Hartepool tam idealne warunki na plywanie N NE i NW. Jak cos zgadamy sie w czwartek lub piatek i zobaczymy jak bedzie z wiatrem.
Jak mozesz napissz gdzie kupowales sprzet, jakis lokalny sklep /jezeli tak prosze podaj www/ lub net.

Pozdrawiam

Awatar użytkownika
cex
Posty: 156
Rejestracja: 02 sie 2009, 11:56
Deska: Nobile 50/50
Latawiec: Vapor 10, Flexifoil Atom 12 15
Lokalizacja: Warszawa / Middlesbrough UK
Dostał piwko: 1 raz
Kontaktowanie:
 
Post13 maja 2010, 23:23

Troche lipa w ten weekend soota 6-20 mph kierunek NW, niedziela 10-21 mph kierunek W NW...
Nie zapowiada sie nic specjalnego zoaczymy co podadza jutro i pojutrze na niedziele, jak sie poprawi edzie mozna poplywac w Redcar lub hartepool.

fristek
Posty: 114
Rejestracja: 16 sie 2008, 21:03
Lokalizacja: Leeds
Kontaktowanie:
 
Post13 maja 2010, 23:36

w sobote raczej na 99% Ainsdale kolo Blackpool, kierunek znakomity i okolo 15knt z nadzieja na wiecej :D

Awatar użytkownika
cex
Posty: 156
Rejestracja: 02 sie 2009, 11:56
Deska: Nobile 50/50
Latawiec: Vapor 10, Flexifoil Atom 12 15
Lokalizacja: Warszawa / Middlesbrough UK
Dostał piwko: 1 raz
Kontaktowanie:
 
Post13 maja 2010, 23:50

fristek pisze:w sobote raczej na 99% Ainsdale kolo Blackpool, kierunek znakomity i okolo 15knt z nadzieja na wiecej :D


Na jakiej str sprawdzasz pogode ? Byles juz na tej miejscowce ?


Wróć do „Kto/Gdzie/Kiedy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 11 gości