KITEFORUM.PL - kitesurfing

snow aloha sie z państwem:::

przypadkiem wyladowałam nad zatoką w ten weekend.
bez jakiegokolwiek sprztu. tylko rekreacyjnie - pomarznac.

a zatoka przepiękna::: Narnia przy niej to pikuś:::
skuta lodem, wieje jak sie patrzy 5-7 Bf, upał odpuscil tak do minus 14C na termometrze...

i pusto!

zupełnie pusto...

wiec ja sią pytam::: gdzie są amatorzy sportów ekstremalnych?
gdzie są kite'ciarze, którzy niczego sie nie boją?
a morze na zimę w Polsce zostają tylko gwizdki-pizdki i innego rodzaju słabiaki czy chłopiny?

nana:::

ps augustyna donosi, że nad morzem pojawił się jakiś śmiałek http://augustyna.pl/01/20stycznia/

Siedzimy przed komputerem i czytamy twój głupi post .

Szukamy miejsca, w którym jest trochę więcej śniegu. Bo łyżwy na zatoce jakoś nie wszystkich kręcą.

Szukamy miejsca, w którym jest trochę więcej śniegu. Bo łyżwy na zatoce jakoś nie wszystkich kręcą.

dokładnie

Adam S pisze:Szukamy miejsca, w którym jest trochę więcej śniegu. Bo łyżwy na zatoce jakoś nie wszystkich kręcą.

no coz liczylam na wiecej fantazji chlopaki...
a propos sniegu wiadomości donoszą, że na Śląsku zalega nadmiar śniegu.

pozbawionym humoru... życzę dobranoc

Adam S pisze:Szukamy miejsca, w którym jest trochę więcej śniegu. Bo łyżwy na zatoce jakoś nie wszystkich kręcą.

no cóż liczylam na trochę więcej fantazji w wykorzystaniu ekstremalnych warunków zimowych...

a " trochę wiecej śniegu " zalega wg najświeższych wiadomości na Ślasku.

pozbawionym poczucia humoru ::: życzę dobranoc

:::nana

no cóż liczylam na trochę więcej fantazji w wykorzystaniu ekstremalnych warunków zimowych...

ale tak to tylko w Erze