snowblade'y dla lamera...
: 19 gru 2005, 21:00
Witam wszystkich...
Krótka piłeczka: nigdy nie jeździłem na nartach, parę dni kaleczyłem na parapecie (w efekcie d..a była w kolorze jagodowego jogurtu)... nawet by mi się podobało, gdyby nie to, że większośc czasu na stoku spędziłem w pozycji horyzontalnej.
I jeszcze jedno: miałem operację łękotki kilkanaście lat temu. I trochę się o nią boję...
Wymyśliłem sobie, że moją szansą są krótkie nartki, które nie będą mi skręcały nogi tak dużym momentem... Czy ja dobrze myślę?
Czy mam szansę przeżyc taką przygodę będąc totalnym lamerem narciarskim? Innymi słowy - czy jestem w stanie nauczyc się jeździc na takim wynalazku?
Pozdro
Krótka piłeczka: nigdy nie jeździłem na nartach, parę dni kaleczyłem na parapecie (w efekcie d..a była w kolorze jagodowego jogurtu)... nawet by mi się podobało, gdyby nie to, że większośc czasu na stoku spędziłem w pozycji horyzontalnej.
I jeszcze jedno: miałem operację łękotki kilkanaście lat temu. I trochę się o nią boję...
Wymyśliłem sobie, że moją szansą są krótkie nartki, które nie będą mi skręcały nogi tak dużym momentem... Czy ja dobrze myślę?
Czy mam szansę przeżyc taką przygodę będąc totalnym lamerem narciarskim? Innymi słowy - czy jestem w stanie nauczyc się jeździc na takim wynalazku?
Pozdro