Strona 1 z 1

Zalew Zegrzyński a zamarzanie

: 07 gru 2005, 16:26
autor: patron
Witajcie, ;)

Orientujecie się może jaka temperatura przez jaki czas jest potrzebna, żeby dało się posnowkajcić na Zegrzu?
Odkąd mam kite, nie mogę zdzierżyć wyczekiwania :P
Jak na razie szykuję sie na Wilanów - muszę tylko wygrzebać jakieś stare narty, które można zajeździć :)

pozdrawiam,
Patryk

: 07 gru 2005, 17:47
autor: onzo
No tak - sprzęcik jest to teraz trzeba pokatować. Jak tylko będziesz gdzieś jechał to daj znać bo ja chcę sprawdzić to co zakupiłeś ;) Stare narty - poszukaj w wypożyczalniach lub nawet w serwisach. Czasami da sięwyrwać jakieś klasyczne sosenki prawie za darmo, a na początek jak znalazł... Tylko wiązania skombinuj w miarę dobre :idea:

Re: Zalew Zegrzyński a zamarzanie

: 07 gru 2005, 18:05
autor: kamilKITE
patron6 pisze:Witajcie, ;)

Orientujecie się może jaka temperatura przez jaki czas jest potrzebna, żeby dało się posnowkajcić na Zegrzu?


na minusie przez 10 dni, tak na moje oko, ale może szybciej.

A potem yyaaaahhhooooooo
mniam, mniam

pzdr

Kamil

: 07 gru 2005, 18:06
autor: Bad-Max
Ja sprzedaje narty :D mam 4 pary do sprzedania! :) daj znac na gg :)

:)

: 07 gru 2005, 19:35
autor: Krasy
pociesze was ze na ladzie wytarczy 1 dizien sniegu, na lotnisku w gliwicahc wczoraj bylo zielono, w nocy padla snieg i dizisiaj wialo wg wettronilne 4B i porywy do 60km/h i modlilem sie jak czasm przyszkwalalo o wiekszy zakres depowera w 14. a pozoatawalo tylko jedno latawiec nad ziemie zaprzec sie na maxa przechyl taki ze lapa na snieg i czekac az przejdzie, speedy niemilosierne, po ostnim jezdzeniu nauczylem sie jednego: rozgrzac dobrze kolana maskaryczne przeciazenia przenosza nie jak na zwyklych nartach z gorki... efekt zauwaznalny od razu wtedy bolaly mnie prez 2 dni, dizisiaj nic :D

pozdro

: 07 gru 2005, 20:45
autor: L U M E N N
zanim zamarźnie zalew to sezon rozpoczniemy w Kącku albo lotnisku w Chrycynnem :P

: 07 gru 2005, 20:56
autor: nosens
w Pinczowie na lotnisku pelno sniegu,zalew jeszcze nie zamarzl,ale z jego glebokosci to tylko kwestia czasu,tylko wiatru nie ma :roll:

: 07 gru 2005, 22:03
autor: Maverick
No na zalew to jeszcze chwile trzeba poczekac.

: 07 gru 2005, 22:08
autor: patron
onzo pisze:No tak - sprzęcik jest to teraz trzeba pokatować.


Proste! ;)

onzo pisze: Jak tylko będziesz gdzieś jechał to daj znać bo ja chcę sprawdzić to co zakupiłeś ;)


Nie ma sprawy. ;) - teraz będę się woził :D

onzo pisze:Stare narty - poszukaj w wypożyczalniach lub nawet w serwisach. Czasami da sięwyrwać jakieś klasyczne sosenki prawie za darmo, a na początek jak znalazł... Tylko wiązania skombinuj w miarę dobre :idea:


Dzięki za radę - polookam jak będę miał czas ;)

Adam_GeoNET pisze:No na zalew to jeszcze chwile trzeba poczekac.


To ja się domyślam ;P ale jak złapie mróz, powiedzmy -5, to tak na oko ile czasu trzeba poczekać :?:

: 07 gru 2005, 22:48
autor: Matt
onzo pisze:Stare narty - poszukaj w wypożyczalniach lub nawet w serwisach. Czasami da sięwyrwać jakieś klasyczne sosenki prawie za darmo, a na początek jak znalazł... Tylko wiązania skombinuj w miarę dobre :idea:


Mógłbym mieć kilka/kilkanaście par używanych nart w sam raz na jazdę po kretowiskach :lol:

Ceny na poziomie 200 - 250 zeta z :!: przyzwoitymi wiązaniami :!:

Jak będzie ktoś zainteresowany, mogę podrążyć temat 8)

: 08 gru 2005, 00:00
autor: onzo
Ale masz na myśli sosenki czy cośnowszego :?: Bo ja od pewnego czasu szukam czegoś lepszego od sosenek do jazdy w lepszych warunkach. Mogą być bez wiązań bo mam dobre dostępne. Więc jeśli ktoś ma cośw dobrej cenie to b chętnie. Najlepiej coś freestyle'owego bo koniecznie potrzebujępodgięte piętki :!:

: 08 gru 2005, 00:48
autor: Matt
onzo pisze:Ale masz na myśli sosenki czy cośnowszego :?:


U kolegi w garażu zalega kilka tysięcy różnego rodzaju boazerii :wink:

Wyciąga sukcesywnie na giełdę i czasami trafiają się niezłe perełki :roll:

: 08 gru 2005, 09:33
autor: Smokie
to chyba nie ten temat Panowie narciaze :wink: