KITEFORUM.PL - kitesurfing

Cześć,

Zaczynam zabawę z snowkite i natrafiłem na taki filmik:


http://vimeo.com/3257912


Zastanawia mnie w jaki sposób trzeba pracować barem aby kręcić okręgi kitem tak jak na tym filmiku ? Czy ta technika ma jakąś swoją nazwę ?

Nie oglądaj filmów Ozona.
Nigdy nie pokazują jak nie zniszczyć latawca.
A barem nie trzeba pracować w tym przypadku.
Wręcz przeciwnie. Sam zobaczysz.

ss7pro@gmail.com pisze:Zastanawia mnie w jaki sposób trzeba pracować barem aby kręcić okręgi kitem tak jak na tym filmiku ? Czy ta technika ma jakąś swoją nazwę ?

Zaciągasz bar z jednej strony i kręcisz kiteloopy. Później musisz odkręcić bar, żeby linki sterujące nie były skręcone. Często też najpierw odkręca się bar, a później dopiero kręci się loopa. Jadąc mocno pod górę nie ma za bardzo jak zakręcić loopa w drugą stronę żeby odkręcić linki więc to dosyć istotna kwestia

Zadna technika po prostu krecisz lupy w powerzonie. Dobry sposoby sposob wyciagania sie do gory z wiatrem(wiatr masz pod stok- w plecy) !warunek ze nie jestes przepalowany .

jak będzie przepałowany to po co ma kręcić lupy

Dzięki

jak będzie przepałowany to po co ma kręcić lupy

no wlasnie ma nie krecic

tu masz howto w wykonaniu starego wyjadacza tematu Boulgakowa:



warto oglądnąć też inne jego filmy.
Niektórzy wyznawcy pompek mogą być zgorszeni, bo wszędzie genialne w takich warunkach komorowce Ozona

PS. i w wydaniu płasko-nizinnym starego ale nie aż takiego wyjadacza

Krzysztof-L pisze:tu masz howto w wykonaniu starego wyjadacza tematu Boulgakowa:

phpBB [video]

warto oglądnąć też inne jego filmy.
Niektórzy wyznawcy pompek mogą być zgorszeni, bo wszędzie genialne w takich warunkach komorowce Ozona

PS. i w wydaniu płasko-nizinnym starego ale nie aż takiego wyjadacza

phpBB [video]

Dzięki ))) Wspaniałem filmy

ss7pro@gmail.com pisze:Cześć,

Zaczynam zabawę z snowkite i natrafiłem na taki filmik:


http://vimeo.com/3257912


Zastanawia mnie w jaki sposób trzeba pracować barem aby kręcić okręgi kitem tak jak na tym filmiku ? Czy ta technika ma jakąś swoją nazwę ?

Film do bani, zauważcie jak podczas zwijania baru jest wycięty kawałek, po takim ciągnięciu za sterówkę mamy na 100% splątane linki, przełożony bar itd. czy nie prościej taśmę hamulcową zapiąć za nartę, podejść do latawca i po ludzku go zwinąć?
To wszystko i tak możliwe przy słabym wietrze, jak porządnie kuje to samemu nie da rady, do lądowania potrzebna druga osoba.

to samemu nie da rady, do lądowania potrzebna druga osoba.

da da i to tak samo komorowca jak i pompowanca ale lepiej we dwoje

rolnik pisze:

to samemu nie da rady, do lądowania potrzebna druga osoba.

da da i to tak samo komorowca jak i pompowanca ale lepiej we dwoje

pewnie, że się da, jednak z komorowcem jest zdecydowanie bezpieczniej a w ekstremalnych sytuacjach przewaga tych latawców, zwłaszcza z 5-tą linką jest bezdyskusyjna.

Sprawdzone na własnej skórze:

rolnik pisze:

to samemu nie da rady, do lądowania potrzebna druga osoba.

da da i to tak samo komorowca jak i pompowanca ale lepiej we dwoje

Z pompką nie ma problemu z samodzielnym lądowaniem, mam jednak dwa otwartokomorowce ozona na zimę, uwierz mi że w 10m frenzy przy >25knt nie zaciągniesz hamulca, po prostu nie mam tyle pary w łapach żeby ściągnąć latawiec na ziemię, lądowanie tylko na krawędzi okna i druga osoba łapie.

Krzysztof-L pisze:

rolnik pisze:

to samemu nie da rady, do lądowania potrzebna druga osoba.

da da i to tak samo komorowca jak i pompowanca ale lepiej we dwoje

pewnie, że się da, jednak z komorowcem jest zdecydowanie bezpieczniej a w ekstremalnych sytuacjach przewaga tych latawców, zwłaszcza z 5-tą linką jest bezdyskusyjna.

Sprawdzone na własnej skórze:

Niby gdzie ta przewaga, jakbyś się zliszował z pompki z 5tą linką efekt ten sam.
Właśnie ten film pokazuje przewagę pompek nad komorowcami, pompka się nie skundli i mógłbyś ją utrzymać w zenicie.

Nie wiem, czy cokolwiek poza linkami było wtedy do utrzymania w zenicie...
Ale może masz wieksze ode mnie doświadczenie i może jak mówisz Wielkanoc jest fajniejsza.
Pozostanę jednak przy Bożym Narodzeniu bo barszcz z uszkami przedkładam ponad wszystko