Strona 1 z 1

Kite na dobry początek - pytanie

: 23 sty 2012, 21:06
autor: Borowa
WItam serdecznie wszystkich

Mam nadzieję, że nikogo ni obrażę moim pytaniem czy pytaniami.
Przeczytałem już dość sporo na tym i innym forum, ale nadal nie jestem pewny ściezki którą chciałbym obrać w wyborze i zakupie kite

Zaczynam zabawe z SNOWKITEingiem
Mieszkam w Krakowie - więc nie ma tu zbyt wiele miejsc ani stabilnych wiatrów.
Zamierzam wybrać się na nauki być może do Nowego Targu na lotnisko

ale moje pytanie

Co byście doradzili żółtodziobowi w zakupie latawca i osprzętu do zabawy głównie zimą?
Czemu głównie zimą - a no niestety pracuje jako fotograf i w okresie lata kompletnie nie mam możliwości jazdy przez Polskę na hel czy inne spoty w tym zagraniczne.
Stąd łamię się pomiędzy wyborem

budżet ok 1500-2200zł
komorowcał nowy Scoutt II 5m2 - ale obawiam się że będzie ciut za mały przy mojej masie 85kg, lub HQ APEXa ok 10m
lub
używki dmuchanego

Co do dmuchanego - jeżdżąc na spoty zagraniczne będę nastawiał się na wypożyczanie sprzętu gdyż lepiej dopasuję latawiec do warunków, niż przylatując z jednym skrzydłem.
Wiem o tym że na wodzie komorowiec się nie sprawdzi jak dmuchany..

Jeżeli ktoś z Was jest mi wstanie pomóc będę baerdzo zobowiązany

Jesli ktoś ma zestaw do sprzedania dla takiej osoby jak ja bardzo proszę o kontakt

Dziękuję
Paweł Borówka

Re: Kite na dobry początek - pytanie

: 24 sty 2012, 23:29
autor: Smokie
Celuj w latawce coś w okolicach tego HQ. Rozumiem że już cos wiesz na ten temat i ogarniasz mały latwiec.

Re: Kite na dobry początek - pytanie

: 25 sty 2012, 11:04
autor: Borowa
Z komorowcami nie miałem do czynienia.
Wydają mi się lepsze do snk:
- przy uderzeniu o ziemię nie pęknie balon bo go nie ma
- małe rozmiary w transporcie, czy nawet można z plecakiem pojedzić na desce
- szybszy rozkładanie/składanie

Odnośnie umiejętności
zrobiłem szkolenie IKO1+2 w RSZ
Nie idzie mi super, ale latawca mam opanowanego, wyjścia z wody i jazda jest oki,
gorzej z nawrotami, ale po prostu na to nie miałem czasu.. kończyłem kurs na dzień przed wylotem i to w dzień gdzie słabo wiało...

Mam obecnie kilka latawców do wyboru
kasa przesuneła się bliżej okolic 2k
Ze Scoutta II rezygnuję gdyż może okazać się ciut za małym latawcem do mojej wagi 85kg oraz wiatrów na w ok Krakowa

Re: Kite na dobry początek - pytanie

: 25 sty 2012, 11:55
autor: Ziomek.
Borowa pisze:
- przy uderzeniu o ziemię nie pęknie balon bo go nie ma
-


to już nie te czasy - kiedy balony pękały
pompowane latawce obecnie wieeelee uderzeń wytrzymają :hand:

pzdr

Re: Kite na dobry początek - pytanie

: 25 sty 2012, 12:40
autor: Smokie
A to pięknie ogarniasz po 30 min będziesz jeździł jak zły. Szukaj czegoś w okolicach 10 m - 12 m.

HQ, Ozone, Flysurfer wszystko jedno co Ci będzie bardziej pasowało.

Re: Kite na dobry początek - pytanie

: 25 sty 2012, 13:26
autor: maciekt1000
Napisałem Ci na priv, mam Flysurfera dla Ciebie...