Zillertal na kite

Snowkiting - wszystko związane z tą zimową odmianą kitesurfingu.
Awatar użytkownika
onzo
Posty: 5583
Rejestracja: 19 paź 2003, 22:34
Deska: Wainman Joke 138
Latawiec: Vegas 9,12,16
Lokalizacja: WaWa
Postawił piwka: 41 razy
Dostał piwko: 89 razy
Kontaktowanie:
 
Post15 lut 2011, 12:38

Witam,

Temat jakiś czas temu był, ale bez odzewu - może ktoś ma jakieś świeże informacje: Czy Zillertal nadaje się do kite'a czy raczej odpuścić sobie branie sprzętu i nastawić się raczej na jazdę po stokach :?: Śniegu w dolinach prawie nie ma, więc zostaje coś wysoko w górach o ile jest w ogóle jakiś secret spot.

Ktoś coś wie :?:

Smokie
Posty: 5595
Rejestracja: 07 sie 2003, 12:00
Deska: Semente Pocket Rocket, 77
Latawiec: Slingshot RPM
Lokalizacja: Warszawa
Postawił piwka: 121 razy
Dostał piwko: 77 razy
Kontaktowanie:
 
Post15 lut 2011, 15:12

generalnie słabo co nie znaczy ze sie nie da. byly gdzies zdjecia rolnika z rodzinka z hintertux. ja tez odpalalem w okolicach lodowca. trzeba na pewno uwazac na szczeliny. generalnie jak jest snieg w dolinie to daruj sobie snowkite bo terenów na kozacki freeride tam jest tyle ze szkoda marnowac czas na jezdzenie na kajcie

Bartq
Posty: 146
Rejestracja: 27 wrz 2010, 15:25
Lokalizacja: Kraków
Postawił piwka: 1 raz
Dostał piwko: 2 razy
 
Post15 lut 2011, 15:31

Byłem tam tydzień temu i powiem tak, śniegu na freeride niestety nie było, przez dodatnią temperaturę(ewentualnie można wdrapywać się na szczyty i wtedy). Nie brałem latawców i nie żałuję, bo nie wiało. Za to jest tam tyle tras, że w tydzień wszystkich nie zjeździsz. Można się wyszaleć na zajebiście przygotowanych stokach, pełno darmowych gigantów, zajebiste snowparki, szczególnie vans penken snowpark i ogólnie miodzio opcja na nartki czy deche. Jak chcesz więcej info to pisz
P.s. jedyne co związane z latanie to paralotniarstwo ale za latanie w tandemie ceny mają chore

Awatar użytkownika
onzo
Posty: 5583
Rejestracja: 19 paź 2003, 22:34
Deska: Wainman Joke 138
Latawiec: Vegas 9,12,16
Lokalizacja: WaWa
Postawił piwka: 41 razy
Dostał piwko: 89 razy
Kontaktowanie:
 
Post15 lut 2011, 15:40

no skoro dopiero co byłeś i się nie dało to nie spodziewam się jakichś dużych opadów, które miałyby przykryć całą dolinkę :(

:OT:
Gdzie te darmowe giganty :?: Sprawdzałeś jakieś bordercrossy :?: Warte uwagi :?:

Bartq
Posty: 146
Rejestracja: 27 wrz 2010, 15:25
Lokalizacja: Kraków
Postawił piwka: 1 raz
Dostał piwko: 2 razy
 
Post15 lut 2011, 17:10

Wszystko jest fajnie oznaczone na mapkach. giganty, snowparki, half-pipe, bordercrossy. Nie wiem na ile jedziesz, ale polecam pozjeżdżać po 2 dni w każdym miejscu,bo skipass obejmuje każdą dolinę. Nie jedźcie na Ahorn, bo nie warto, jedyne co jest tam ciekawego to lodowa grota, ale stoków jest 5 i prawie same niebieskie :/
Dobra opcja to 2 dni na Zillertal Arene(raz wystartujcie z Zell am Ziller a raz z Gerlos, bo potem hardcorowe kolejki są przy wyciągach, żeby wrócic na parking), 2 dni na Hochzillertal 2 na Penken i jeden na lodowiec, ale to już jak chcecie.
tu masz ogolna mapke http://img.wakacje.pl/zdj/zdjecia_d/2200/z2277.jpg

Awatar użytkownika
onzo
Posty: 5583
Rejestracja: 19 paź 2003, 22:34
Deska: Wainman Joke 138
Latawiec: Vegas 9,12,16
Lokalizacja: WaWa
Postawił piwka: 41 razy
Dostał piwko: 89 razy
Kontaktowanie:
 
Post15 lut 2011, 19:10

no "niestety" 6 dni na miejscu więc jak zwykle czasu mało, ale to nie znaczy, żeby tam nie pojechać znowu jak będzie ok. Strasznie żałuję, że nie ma śniegu poza trasami bo bym sobie pojeździł między drzewkami :( No ale może innym razem... Coś się w ogóle jeszcze da zjechać z trasy czy kompletna klapa i jazda po przygotowanych stokach :?:

Bartq
Posty: 146
Rejestracja: 27 wrz 2010, 15:25
Lokalizacja: Kraków
Postawił piwka: 1 raz
Dostał piwko: 2 razy
 
Post15 lut 2011, 21:20

Jak ja byłem, to zjechać się dało w większości miejsc, ale jak wyjeżdżałem to miał przyjść mega ciepły tydzień (4-9 stopni w dzien), poza tym było już mega wyjezdżone zero kopkiego śniegu, o puszku zapomnij. Jednak myślę, że jeżeli masz takie mega parcie to coś fajnego się tam jeszcze znajdzie. Chyba najwięcej takich miejsc jest w Hochzillertal, szczególnie w Hochfugen ( http://www.alpelino.com/pan/Panorama1eregzillertal.jpg ), a później w Zillertal Arena.

Smokie
Posty: 5595
Rejestracja: 07 sie 2003, 12:00
Deska: Semente Pocket Rocket, 77
Latawiec: Slingshot RPM
Lokalizacja: Warszawa
Postawił piwka: 121 razy
Dostał piwko: 77 razy
Kontaktowanie:
 
Post16 lut 2011, 09:30

Bartq pisze:Dobra opcja to 2 dni na Zillertal Arene(raz wystartujcie z Zell am Ziller a raz z Gerlos, bo potem hardcorowe kolejki są przy wyciągach, żeby wrócic na parking), 2 dni na Hochzillertal 2 na Penken i jeden na lodowiec, ale to już jak chcecie.


Dokładnie tak :D :thumbsup:

Awatar użytkownika
onzo
Posty: 5583
Rejestracja: 19 paź 2003, 22:34
Deska: Wainman Joke 138
Latawiec: Vegas 9,12,16
Lokalizacja: WaWa
Postawił piwka: 41 razy
Dostał piwko: 89 razy
Kontaktowanie:
 
Post06 mar 2011, 13:36

Ok. To dla potomnych kilka info:

W marcu w dolinie śniegu praktycznie nie było - +7C a czasem w słońcu nawet +12C więc nie było szans. Latanie na stoku raczej niemożliwe ze względu na gęstą siatkę wyciągów. Jednak widziałem 2 kite'y: na Arenie i na Tuxie. Oba raczej na płaskim i oba raczej miały problemy z nierównym, kręcącym wiatrem.

Co do jazdy to na pewno Hovchzillertal - genialne miejsce też do 3ski. Duo tras, drzewka, szeroki przestrzenie. Szkoda, że brak miejsca do jazdy w lesie.
Tux - mnie się strasznie podobają fragmenty wzdłuż ski rout - genialne do jazdy w puchu. Głęboko i można naprawdę odjechać na tyle daleko, że brak kontaktu z trasami - miodzio :)

Arena - jak dla mnie taka sobie.

Penken - było brzydko więc ciężko ocenić.

Smokie
Posty: 5595
Rejestracja: 07 sie 2003, 12:00
Deska: Semente Pocket Rocket, 77
Latawiec: Slingshot RPM
Lokalizacja: Warszawa
Postawił piwka: 121 razy
Dostał piwko: 77 razy
Kontaktowanie:
 
Post08 mar 2011, 11:51

Przeciez to na Arenie masz wlasnie wszystko drzewka urozmaicony teren skałki powdery i inne takie :)

Z Tuxem naprawde trzeba uważać bo można się władować w szczelinę...Pare lat temu znajomy znajomych wpadł i juz nie wyszedł..

Awatar użytkownika
onzo
Posty: 5583
Rejestracja: 19 paź 2003, 22:34
Deska: Wainman Joke 138
Latawiec: Vegas 9,12,16
Lokalizacja: WaWa
Postawił piwka: 41 razy
Dostał piwko: 89 razy
Kontaktowanie:
 
Post08 mar 2011, 17:53

Tak to prawda - na Tuxie są miejsca gdzie jest raczej tylko śnieg, ale są miejsca gdzie jest lodowiec ze wszystkimi swoimi niebezpieczeństwami - szczeliny, nierówności. Nawet tak prozaiczna sprawa jak lód, w który nijak nie da się wbić krawędzią potrafi sprawić problemy i spowodować, że się jedzie do czasu załapania chociaż odrobiny śniegu.

Co do Areny to nie mieliśmy jakoś szczęścia - było mglisto więc mało można było kombinować jak się jeszcze nie znało okolicy - do tego właściwie dostępna była tylko "góra" bo jakoś na dół ciężko było się dostać bez jazdy po trawie.

Na pewno jednak tam jeszcze pojadę - genialna dolina z jedną małą wadą - pierwszy raz doświadczyłem takich korków zarówno w ciągu tygodnia jak i w dniu wyjazdu (1,5h 17km :( )


Wróć do „Snowkiting Forum”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości