KITEFORUM.PL - kitesurfing

Czy ktoś jeździł w tym rejonie na tym płaskowyżu na górze ??
Macie jakieś foty do dawać tu
Marcin B - Ty chyba jestes najbardziej zorientowany w tych miejscówkach możesz coś napisac w temacie ?
Sidziałem dziś pół dnia na Google Earth i aż sie zastanawiam dlaczego ja tego wcześniej jakoś nie znalazłem. Wiem że podobne miejsce jest jeszcze gdzieś w Szwajcarii bo tam kiedyś przejeżdżałem, ale nie moge sobie przypomniec kompletnie gdzie to było.

Na Dachstein bylem w ostatnim miesiacu trzy razy, ale bardziej na snowboard bo funpark jest mega wypas na kazdy poziom umiejetnosci, ale do rzeczy:

Myslalem i przymierzalem sie, i nie bylem jedyny, bo widzialem juz paru kolesi z plecakami, ale niesetety wiatr nigdy nie byl z idealnego kierunku, a az tak mega parcia
nie mialem na snowkite, bo jak wspomialem, park jest wypas.
Potencjal jest, jest troche plaskiego, jest troche lekko pochylonego stoku i jest dalej, nizej sporo terenu ktory moglby sie nadawac, ale to juz jest ostra wycieczka turowa, zeby sie tam dostac.
Pozatym, przynajmniej na jesien, niebezpieczenstwo szczelin, mnie osobiscie skutecznie odstrasza.
Ekspozycja terenu jest niby ok, czeste zachodnie wiatry ladnie wchodza i czesto wieja (wedlug meteo), sam "plaskowyz" nie jest niestety idealnie plaski i jest sporo konkretnych skalek, i to nawet jak sie patrzy z daleka, wiec nie wiem jak to naprawde z jezdzeniem by tam bylo.
To wszystko pisze o Dachstein,
Krippenstein jeszcze nie objezdzalem.

Postaram sie w przyszlym tygodniu wstawic jakies foto, bo w lykend chyba znowu zachacze o Dachstein, ale tez zaraz obok o Obertauern, ktore juz kilka razy bylo opisywane

Tak ale ta miejscowka w Obertauern jest gdzies na dole z tego co pamietam co mnie kompletnie nie interesuje.
Mnie interesuje raczej ten płaskowyż ciągnący sie od Krippenstein do samego lodoca w Dachstein. Lodowiec ze wzgledu na szczleiny raczej bym sobie odpuscil wszystko jedno kiedy. Ale ten teren przynajmniej na GE ma potencjał. Z tego widziałem na fotach jest tam dużo "ostrych" skałek na których nie da sie za pewne jedździć ale jak pozwoli czas to sie chyba tam wybiore...

Miejscowka na Obertauern jest "na dole", ale to jest i tak juz na gorze, bo jest to na przeleczy, cos kolo 1700-1800, ale racja, dookola masz szczyty - nie ma to jednak nic wspolnego z jezdzeniem na lotnisku, albo lakach kolo Warszawy, albo na Slasku....

jezeli bardziej cie ciagnie w kierunku Krippenstein/plaskowyzu o ktorym piszesz, ktory notabene tez bedzie nie wyzej niz 2000
to niestety "znam" te tereny tylko patrzac z gory z Dachstein na nie.
Moze od strony Krippenstein jest jakies latwe i krotkie dojscie do czegos w miare plaskiego,
ale od strony Dachstein (pomijajac fakt, ze musisz wybulic ok. 40 juro za dzienny karnet...) to masz spory kawalek zanim sie na plaskim (nie lodowcu) znajdziesz.

Znalazlem jeszcze jedno moje zdjecie z regionu Loser, z widokiem na Dachstein:

na ktorym to jednak nie za dobrze wyglada, na czerwono zaznaczylem Dachstein, na zielono "plaskowyz" miedzy Dachstein a Krippenstein, ktory tutaj nie za bardzo na super plaski "plaskowyz" wyglada.

Daj znac gdybyscie jednak probowali te okolice atakowac, raz/dwa razy w roku wycieczka turowa musi byc tym bardziej gdyby byla rozszerzona o snowkite