Strona 1 z 1
[wiązania] jakie kąty do deski z latawcem
: 10 lut 2010, 13:46
autor: aiko
mam pytanie jakie ustawiacie kąty do deski z latawcem i co za tym przemawia? wyczytałem, że ustawienia fake (fałszywe) mogą powodować uszkodzenia stawów, ale nie bardzo sobie wyobrażam inne komfortowe ustawinia
: 10 lut 2010, 14:31
autor: Qba-EPP11
Nie wiem co to ustawienie fałszywe, ale jak kupiłem deche to ustawiłem sobie po 15 st na obie nogi. Po jakimś czasie zaczeło mi być niewygodnie więc troche poświęciłem czasu i pobawiłem sie z ustawieniemi. Wyszło że najwygodniej mi się jeździ przy 17 st. Jednak ustawienia to sprawa indywidualna bo jednemu będzie OK przy 15-17-30 st a innemu na Chaplina.
: 10 lut 2010, 15:14
autor: kanap4
Ustaw sobie 15/-15 na poczatek i zobacz jak bedzie.Kierunkowe ustawienie wiazan odpada, chyba ze bedziesz halsowal tylko w jedna strone

.
Ja ustawilem sobie wlasnie po 15st i nawet na stoku w ten sposob jezdze, bo mi sie nie chce przekrecac wiazan.Mozna przywyknac, chociaz na poczatku troszke kolano w tylnej nodze boli.Za to wszelkie skoki itp. sa stabilniejsze.
: 10 lut 2010, 15:47
autor: szed
wg mnie troszke wieksze katy sa jednak wygodniejsze. Ja mam po ok. 24-25st. Wczesniej mialem mniejsze katy i po jakims czasie robilo sie malo wygodnie i szybciej nogi sie meczyly. Tez nie mozna przegiac bo wowczas tylna noga (przy danym halsie) bedzie dostawala ostro w kosc.
: 12 lut 2010, 14:52
autor: kanap4
Tez mysle, ze troche wiecej niz 15 st byloby lepsze, ale ze na stoku tez ujezdzam na takich ustawieniach i mi odpowiada, wiec zostawilem tez do snowkite'a z lenistwa, zeby nie przestawiac

.
: 13 lut 2010, 16:24
autor: Windcatcher
kanap4 pisze:Mozna przywyknac, chociaz na poczatku troszke kolano w tylnej nodze boli.
Może masz złą pozycję. Przy ustawieniu kierunkowym ciało jest częściowo skierowane w kierunku jazdy. Przy ustawieniu na "żabę" ramiona powinny być ustawione wzdłuż deski, tylko głowa skręcona. Jeżeli skręcasz ciało tak jak przy ustawieniu kierunkowym to wykręcasz kolano i je rozwalasz.
: 13 lut 2010, 18:43
autor: kanap4
Wlasnie tak robie...lekko skrecam cialo i mysle, ze to przez to.Teraz jakos bardzo juz mi to nie przeszkadza, powiedzmy ze przywyklem, zreszta nie chce mi sie za kazdym razem przekrecac wiazan.
Re: [wiązania] jakie kąty do deski z latawcem
: 16 lut 2010, 20:35
autor: Ziomek.
aiko pisze:mam pytanie jakie ustawiacie kąty do deski z latawcem i co za tym przemawia? wyczytałem, że ustawienia fake (fałszywe) mogą powodować uszkodzenia stawów,..
taaa..
tak pisały "doktory" ale o SNOWBOARDZIE
kiedy SNOWKITE jeszcze za bardzo nie było - a wlasciwie raczkował dopiero
te same doktory - które zalecały 40cm rozstaw wiązań
a które dziś już jeżdżą na rozstawie niemal 60 cm

i ( a jakże by inaczej)
na "kaczkę" (=fake)
pzdr
: 20 lut 2010, 13:36
autor: Gromisław
"jakie kąty" to problem ogólny natury deski - imo, nie ma różnicy czy jeździmy z latawcem czy bez latawca, kąt jakie mamy standardowo ustawione do jazdy sprawdzą się też z latawcem
Polecam świetną stronkę gdzie jest wszystko opisane o "ustawieniach" deski :
Everything about snowboard stance
http://legacy.cs.uu.nl/daan/snow/stance.html
: 20 lut 2010, 23:00
autor: kanap4
Niekoniecznie...ktos moze wolec do jazdy po stoku ustawienie kierunkowe, a do snowkite'a to sie nie sprawdzi.
Re:
: 02 gru 2010, 22:20
autor: Krzysztof-L
kanap4 pisze:Niekoniecznie...ktos moze wolec do jazdy po stoku ustawienie kierunkowe, a do snowkite'a to sie nie sprawdzi.
odświeżam temat: ustawienie kierunkowe może być ciekawą alternatywą na SK, po prostu raz jeździsz na piętach a raz na switchu.
W moim przypadku to konieczność - mam deskę burtona dedykowaną do bordercrossa, która poza tą wadą ma kilka zalet: miękkie buty, wiązania step-in (niestety od lat Burton już ich nie produkuje) i doskonałe trzymanie krawędzi (prawie jak w deskach alpin z twardymi butami).