Strona 1 z 2

wpinanie się w deskę a start latawca

: 18 sty 2010, 23:48
autor: 3msto
Witam,
co pierwsze najpierw wpinacie się w deskę potem start latawca?? czy na siedząco wtedy? ja najpierw startuje latawiec potem trzymając go w zenicie siad na d.. i dopiero wpinam wiązania... widze, ze różnie ludziska robią, "książkowo" jak powinno być?
pzdr.

: 19 sty 2010, 00:01
autor: przemekskowron
jak ci wygodnie :idea: abyś się nie połamał przy wpinaniu :wink:

: 19 sty 2010, 00:50
autor: Smokie
masz miekki latwiec czy dmuchany? zresztą....
generalnie zdecydowanie łatwiej jest się wpiąc w deskę jak latawiec sobie leży na śniegu.
jesli masz dmuchany najprostszym sposobem jest znalezienie pomagiera ( musi wiedziec o co chodzi) ktory wystartuje latawiec. zdecydowanie odradzam korzystanie z osob ktorych sie nie zna i nie wiadomo czy maja jakiekolwiek pojecie o startowaniu latawca.
jesli sie juz jest samemu to najprosciej: odpalic sobie latawiec, zobaczyc czy wszystko jest ok i polozyc sobie go na lewa lub prawa strone na sniegu i spokojnie zapiac wiazania.
Jesli zdarzy sie ze latawiec wam sie przewroci komora do sniegu to najprosciej jest go pozniej odpalic na wstecznym ciagnac za obie linki sterujace (trzeba pamietac zeby bar byl wlasciwie obrocony), choc z niektorymi latawcami moze byc problem .....
z miekkim latawcem jest łatwiej. startujemy jesli wszystko jest ok ladujemy go sobie za hamulec spokojnie tak zeby lezal krawedzia splywu do sniegu wypleniony powietrzem (caly czas na zaciagnietym hamulcu i najlatwiej go sobie przelozyc za hak), zapinamy wiazanka, startujemy i jazda :)

Re: wpinanie się w deskę a start latawca

: 19 sty 2010, 00:56
autor: fando
Dużo jednak zależy od tego jaki masz latawiec ...
Ja to zwykle latawiec w zenit a potem ogarniam wpinanie ( twinskin auto zenit ) :) chyba że dooobrze wieje to wtedy startuje już z dechą na nogach ( używam tylko miękkich latawców ), tak jak napisał przemekskowron - jak Ci wygodnie ... ale lepiej kup sobie wiązania i buty "step in" będzie łatwiej i szybciej :)


pozdr

: 19 sty 2010, 10:22
autor: 3msto
dzięki za porady, wnioskuje, że nie ma zasady....
używam pompowańca, kilka razy nie miałem osoby do pomocy więc odpalałem latawke samemu, wybrałem opcje zenit a potem wpinać deskę
latawiec na lodzie, linki prawie nie widoczne, różne sprzęty na spocie ( bojery sanki łyżwy itp. ...) wydało mi się najbezpieczniej i tak robie już za każdym razem.
STEP IN-y były by git ale nie uśmiecha mi się wymiany wiązań i butów :wink:
w week nad Bałtykiem będzie okazja do wypróbowania, porównania innych metod startu. :lol:

: 19 sty 2010, 11:10
autor: szed
Duzo wygodniejsze i wbrew pozorom bezpieczniejsze wg mnie jest najpierw wpinanie sie do deski, a potem odpalanie kajta (pompowanego). Dziwne rzeczy ludzie robia i malo kontrolowane ruchy jak maja latawiec w powietrzu, a potem staraja sie zapiac wiazania :roll:
Tak przynajmniej mozemy sie skupic litylko na uwaznym i kontrolowanym odpaleniu latawca nawet samemu.

: 19 sty 2010, 11:33
autor: azooo
3msto pisze:STEP IN-y były by git ale nie uśmiecha mi się wymiany wiązań i butów :wink:

W takim wypaku najlepszym rozwiązaniem będą wiązania Flow lub inne z podobnym systemem. Strap można bez problemu dopasować do praktycznie każdego buta więc zakup specjalnego obuwia odpada. Wpinanie się z latawcem w zenicie jest mega proste i szybkie - wystarczy "wbić" but w strap, zamknąć highback i zatrzasnąć klamrę. Problem początkowo może sprawić wpinanie i wypinanie w pozycji siedzącej, ale wszystko jest do opanowania. Wiązania Flow katuje od zeszłego sezonu (zarówno z latawcem jak i na stoku) i nie miałem nigdy z nimi zadnego problemu typu złe trzymanie buta czy niekontrolowane wypięcie. Z czystym sumieniem polecam! :D

: 19 sty 2010, 11:51
autor: 3msto
azooo pisze:
3msto pisze:STEP IN-y były by git ale nie uśmiecha mi się wymiany wiązań i butów :wink:

W takim wypaku najlepszym rozwiązaniem będą wiązania Flow lub inne z podobnym systemem. Strap można bez problemu dopasować do praktycznie każdego buta więc zakup specjalnego obuwia odpada.


miałem okazje wypróbowac takie wiązania w górach, faktycznie wpinanie na siedząco szczególnie dla początkującego - problematyczne.
myslę, że kwestia wprawy...

: 19 sty 2010, 11:54
autor: szed
3msto pisze:miałem okazje wypróbowac takie wiązania w górach, faktycznie wpinanie na siedząco szczególnie dla początkującego - problematyczne. myslę, że kwestia wprawy...

Bo wiazania flow znacznie lepiej zapinac na stojaco :!: :wink:
Dwa ruchy reka po 2 sek. kazdy i masz zamontowane.

: 19 sty 2010, 12:11
autor: 3msto
szed pisze:
3msto pisze:miałem okazje wypróbowac takie wiązania w górach, faktycznie wpinanie na siedząco szczególnie dla początkującego - problematyczne. myslę, że kwestia wprawy...

Bo wiazania flow znacznie lepiej zapinac na stojaco :!: :wink:
Dwa ruchy reka po 2 sek. kazdy i masz zamontowane.


zgadzam się, ja raczej zwykłych wiązań również nie wpinam na siedząco, ale początkujący szczególnie przy nachyleniu stoku na pewno bedzie siadał na d... cz ma flow'y czy nie.

idąc dalej- kiedy startuje latawiec z pozycji siedzącej z wpiętymi wiązaniami , nie ma obawy o przecieranie linek o krawędź dechy :?:
wiem niuanse ale .... :roll:

: 19 sty 2010, 12:17
autor: szed
3msto pisze:idąc dalej- kiedy startuje latawiec z pozycji siedzącej z wpiętymi wiązaniami , nie ma obawy o przecieranie linek o krawędź dechy :?: wiem niuanse ale .... :roll:

Kolejny argument aby nie startowac na siedzaco :). A tak na powaznie, trzeba na to uwazac. Wystarczy troche odpuscic bar, ktory i tak lepiej miec odpuszczony przy startowaniu :wink: Jesli masz gabki na koncowkach linek sterujacych to ladnie sie opieraja o krawedz deski.

: 19 sty 2010, 13:49
autor: Smokie
zerknijcie jak to robia najlepsi i jak jest najszybciej ;)

Wiązania + buty

: 19 sty 2010, 18:37
autor: harcerz
Polecam rozwiązanie Rossignol bucik + wiązanie
Wpinasz stając - jak w nartach , wypinanie proste :D jednen guziczek
Nie widziałem aktualnie "nówek " , śmigane są jeszcze chyba na allegro .


Pytanie !??? :oops:
Jeżdzi kto w twardych butach na desce?

Re: Wiązania + buty

: 22 sty 2010, 11:12
autor: Mikka
harcerz pisze:Polecam rozwiązanie Rossignol bucik + wiązanie
Wpinasz stając - jak w nartach , wypinanie proste :D jednen guziczek
Nie widziałem aktualnie "nówek " , śmigane są jeszcze chyba na allegro .


Pytanie !??? :oops:
Jeżdzi kto w twardych butach na desce?


Ja kiedys próbowałem w 324 ale NIE POLECAM... :)

Re: Wiązania + buty

: 22 sty 2010, 18:52
autor: zgred
Mikka pisze:....



:shock: DUCH :shock:


witamy po kilku latach przerwy