Strona 1 z 3

Snowkite na Plewiskach k.Poznania

: 18 gru 2004, 18:07
autor: swistak
Pobudka rano, za oknem snieg...
Telefon, GG... i juz mala ekipa jest:D
Sniegu pod dostatkiem (trochu mokry tylko :/), wiatru też nie zabrakło (chociaż momentami mogło być wiecej, Fryta 12m2)
Ja na swojej 14m2 miałem cały czas dobrze.
Wielkie Jo dla Kuby:D bez ktorego byśmy sobie nie poradzili :-) (wsparcie naziemne (przewozowe :lol: -Simson), stawianie kite itp.

W sumie to troche poźno sie zebralismy (ok. 15:30) ale musze powiedziec ze po ciemku tez nieźle sie jezdzi :lol: :twisted:

Z początku miałem problemy z deska (wziąłem starą, zbyt wąską i laczki trochu za duze-wystawaly) ale przekreciłem i zrobilem sobie kaczkę (40 na -40 :lol: ). Giry strasznie bolały ale dalem rade...
Do dyspozycji były też gigantówki Atomica (niestety nie sprawdzily sie do konca-dopiero przy dosyc duzej predkosci da sie porzadnie ostrzyc), snowblade'y (BigFoot'y) oraz SnowSkate :wink:
Fryta ujeżdzał wszystnie rodzaje nart (narty, BF) a ja dechy (SB, SS)...

1,5-2 godzin jazdy było... pare tricków udalo sie skleic (backloop, forntloop, graby... :wink: na koncu podkusiło mnie o robienie surfHP :twisted: -niestety zapomniałem ze miałem przyczepionego leash'a z przodu a nie z tyłu i po przechwyceniu baru zawiązałem sie w leasha i było małe wleczone (2x) przez pole, kite przywalił o ziemie, ale ani jemu, ani mnie nic sie nie stalo (na szczescie :pray: ).
Do ostrzenia na nartach dosyc ważne są ostre krawedzie... im ostrzejsze tym latwiej sie ostrzy. Fryta nie polecał zabierać zadnych nart slalmowych, gigantowych ani tym podobnych, najlepsze by były freeride'owe i freestyle (jesli myśleć o skokach trichach). Przy freestyle'owych mozna sie nawet pokusić o blinda :twisted:
Niestety zdjęc nie ma... aparat wysiadl (cyfrowy) mamy 3,4 foty z lustrzanki ale raczej szkoda na razie zwijac film i wywolywac (nowy film). Mam za to nadzieje ze sobotni snowkite zostanie zaliczony mimo braku zdjec :roll:

Pozdro Fryta & Świstak (no i oczywiscie Kuba 8) )

: 18 gru 2004, 18:07
autor: Fred
Jak wyzej 8) 8) 8)

Pozdro :twisted:

: 19 gru 2004, 19:04
autor: Adamf
:clap:
Braciszek mowił ze było fajno...

: 19 gru 2004, 19:05
autor: Adamf
PS Nastepnym razem zabieram się z wami :twisted: :lol:

: 19 gru 2004, 19:36
autor: Maslav
Niech was... zazdrość mnie zjada. W Warszawce popadało ale nic z tego nie wynikło :?

swistak pisze: im ostrzejsze tym latwiej sie ostrzy.


Niby logicznie, ale w zeszłym roku jeździłem sobie elegancko pod wiatr na polsportach o kompletnie przeruchanych krawędziach. Oczywiście jak wiało :wink:

: 19 gru 2004, 20:22
autor: rolnik
Czczegolnie wazne jak nie ma lodu :wink:

: 19 gru 2004, 21:15
autor: Fred
Maslav pisze:Niech was... zazdrość mnie zjada. W Warszawce popadało ale nic z tego nie wynikło :?

swistak (Fryta) pisze: im ostrzejsze tym latwiej sie ostrzy.


Niby logicznie, ale w zeszłym roku jeździłem sobie elegancko pod wiatr na polsportach o kompletnie przeruchanych krawędziach. Oczywiście jak wiało :wink:


No da sie nawet i na drewnianej desce ostrzyc... ale jak masz krawedzie na brztwe to tak mozna wyostrzyc ze az sie zdzwisz ;]
serio :twisted:

Pozdro

: 19 gru 2004, 22:28
autor: Ziomek.
..nno, panowie..
MOJE KONDOL.. znaczy: GRATULACJE!!! :lol: :wink:
..przykro mi, ..inżynier Mamoń..
tzn: przykro mi że zawiodłem i nie mogłem stawić się..
ale wraz z moim VW szukałem w/w warunków gdzie indziej..
i nie znalazłem..
:oops: a teraz żałuję nieco..


nekst tajm.. :twisted:

: 19 gru 2004, 22:41
autor: Fred
Ziomek. pisze:..nno, panowie..
MOJE KONDOL.. znaczy: GRATULACJE!!! :lol: :wink:
..przykro mi, ..inżynier Mamoń..
tzn: przykro mi że zawiodłem i nie mogłem stawić się..
ale wraz z moim VW szukałem w/w warunków gdzie indziej..
i nie znalazłem..
:oops: a teraz żałuję nieco..


nekst tajm.. :twisted:


spoko zabierzemy Cie :) przyda sie ktos do startowania kajtow:)

nastepna ustawka MOZE w cz. (jesli warunki dopisza...)

: 19 gru 2004, 22:52
autor: Ziomek.
Fryta pisze:
spoko zabierzemy Cie :) przyda sie ktos do startowania kajtow:)

nastepna ustawka MOZE w cz. (jesli warunki dopisza...)


doooobraaa :!: :!: :!:
..ja..
..ja..
..naprawdę nauczyłem już się startować kajty..

ale w TEN czwaret , panie janeczku, to ja przez lornetkęgwiazdki wypatruję.. :roll: :roll:

: 19 gru 2004, 22:54
autor: Ziomek.
albo słuchaj:
WY ze świstakos idźcie zobaczyć CO TAM w CIEKAWEGO w szkole jutro..
a ja Wam powiem JAK było na spocie :lol: :twisted:
OK :?:

: 19 gru 2004, 23:14
autor: Fred
Oj Ziomek...

joke, plaisanterie, barzelletta, chiste, Witz...
To my od ciebie bedziemy sie uczyc :twisted:

pozdro :twisted:

P.S. w szkole na pewno nie bedzie ciekawie :? :(

: 19 gru 2004, 23:26
autor: Ziomek.
Fryta pisze:Oj Ziomek...

joke, plaisanterie, barzelletta, chiste, Witz...
:(

a to ja nietutejszy tutej...

: 19 gru 2004, 23:49
autor: Fred
Ziomek. pisze:
Fryta pisze:Oj Ziomek...

joke, plaisanterie, barzelletta, chiste, Witz...
:(

a to ja nietutejszy tutej...


a tak w wielu jezykach po prostu 8)

: 21 gru 2004, 12:11
autor: Wiktorek
"Moją" łąkę rolnik (taki prawdziwy) zaorał :(
Gdzie konkretnie na Plewiskach latacie :?:
Czy jakieś inne znane łączki w okolicach Poznania (Suchego Lasu) :?: