Niniejszym chciałbym oświadczyć, że oto te dwa ziomy...:
![Obrazek](http://www.astercity.net/~kamild/apache.jpg)
![Obrazek](http://www.astercity.net/~kamild/kk.jpg)
...postanowili założyć szkółkę snowkajtową www.snowfly.pl , nafaszerowaną sprzętem Ozona from www.carbon.com.pl.
Przejdźmy do konkretów, czyli na czym ziomy (czyli my) możemy zarobić:
1. Na szkółce pewnie nie zarobimy – bo przecież wszyscy latać potrafią
![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
2. Na pewno nie zarobimy na darmowych prezentacjach sprzętu, którym z wielką chęcia będziemy się oddawać.
3. Trochę kaski wpadnie za wypożyczanie sprzętu - niestety na miejscu, a nie na tygodniowe wyjazdy w Alpy francuskie
![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
4. Jednak największą kasę chyba wetniemy na sprzedaży sprzętu – bo sprzęt jest godny, sprawdzony, mistrz świata na nim lata (i inny temu podobny marketingowy shit moglibyśmy wam tu wciskać). Na lądzie sprawdza się fantastycznie, w wodzie – niestety tonie.
A mówiąc już bardziej serio to jesteśmy poto, żebyście nie męczyli w zimie swoich dmuchańców, bo naprawdę się niszczą.
Ceny u nas będą przystępne i promocji w huk, więc jak poczujecie klimat na komórkę to uderzajcie info@snowfly.pl.
Pozatym jak zwykle będziemy z Apachem niezmordowanie poszukiwać nowych miejsc do uprawiania snowkajta, więc zapraszamy do wspólnych podróży – zwłaszcza obywateli obdarzonych dużym samochodem, co by mnie i Apaczowi tyłki podwieźć – a przede wszystkim obdarzonych dużym poczuciem humoru bo inaczej to się z nami nie dogadacie.
A jak śnieg nie spadnie... to mamy moutainboarda i będziemy orać naszą polską ziemię różnymi częsciami ciała naszego.
Czy jesteśmy porąbani?
- Tak, proszę Pani, brawo. Wygrała Pani małego fiata.
P.S. Nasza szkółka jest gay-friendly. Zapraszamy wszystkie orientacje.